Maciej Loret napisał(a):Ja nie. Ja tylko czekam na jakieś liczby, które by potwierdziły tę teorię...
Nie podam konkretnych liczb bo ich nie znam, ale przeprowadziłem kiedyś test:
Moja Mazda na UltraGrip7 (jedna zima przejeżdżona – stan dooobry

Wyniku nie podaję w metrach, bo nie mierzyłem (nie było sensu) – przy hamowaniu z Frigo miałem wrażenie jakbym rzucił kotwicę za samochód
Narzie jeżdżę jeszcze na UltraGripach, bo są jeszcze OK, ale jako następne kupuję Dębice na zimę
Maciej Loret napisał(a):Ja nie potrafię, ale nie widzę związku z jakością opon...
Bez obrazy, ale w takim wypadku naprawdę nie ma sensu wybierać lepszej gumy, skoro nie potrafisz jej wykorzystać... Jak będziesz w poślizgu to żadna (nawet rajdowa opona) Ci nie pomoże jeśli sam sobie nie pomożesz. Zamiast kupować drogie zimówki zainwestuj w kurs doskonalenia jazdy, albo jedź na jakiś duży pusty plac i się ucz. Lepiej na tym wyjdziesz