Exegi Monumentum napisał(a):Witam,
mam do Was pytanie odnośnie przejścia z półsyntetyka na syntetyk. Panuje powszechna opinia, że tego nie powinno się robić, ale wiem, że są osoby, które działają w ten sposób i o dziwo nie rozpadają im się silniki na części pierwsze.
Czy moja Mazda zasmakuje jeszcze syntetyka? Czy wymagane jest jakieś płukanie silnika?

Ja zrobiłem taka zmiane, Mazda jezdzila od nowosci we Francji na 10W40 i po sprowadzeniu pierwsze 2 wymiany tez zalalem jej 10w40 a ze lubie cos tam pozmieniac (mam nadzieje ze na lepsze) to przy 150tys wlalem jej Pelny Syntetyk Valvoline chociaz mechanicy zapierali sie ze tak sie nie robi ! I o dziwo silnik sie nie rozpad

i raczej nie mial prawa ;D Mysle ze podstawową kwestią takiej zmiany jest to czy silnik Ci nie spala zbyt duzej ilosci oleju (u mnie ten problem nie wystepowal). Przejechalem juz 30tys na syntetyku (2 wymiany, pierwsza Valvoline 5w30 – spalil nie caly litr ;p, druga wymiana Elf 5w40 – spalil jakies hmmm 300ml) i teraz kolejna wymiana i tez bedzie syntetyk (pewnie Valvoline 5w40)

Na 5w40 spalanie oleju u mnie jest mniejsze, na 10w40 nie wystepowalo w ogole

ogolnie jako uzytkownik nie zobaczylem zadnej poprawy w pracy silnika

Ogolnie jesli sie obawiasz takiej zmiany to lej dobry polsyntetyk i jezdzij dalej
peteryankowski napisał(a):, chciałbym zmienić olej Castrol 5w40 na którym obecnie jest na Valvoline SynPower ACEA: A3/B4. Moje pytanie będzie dobry?
Bedzie ! Zmieniaj i ciesz sie dalsza jazda i tym ze nie jezdzisz juz na Castrolu

(podobno jest to jeden z najbardziej podrabianych olei wiec lepiej zalac cos "pewniejszego" )