Jaki olej wybrać?
http://www.facebook.com/MechanikProwizo ... 8641692470
Cytat z facebook-owego fanpage "Mechanik płakał, jak naprawiał":
«Od Rafała:
"Widok po zdjęciu pokrywy zaworów w Skodzie Oktavi 2009r."»
Osoba, która przysłała zdjęcia, w komentarzu napisała, że "był świeżo po wymianie rozrządu i oleju – Castrol Edge 5W30"
Cytat z facebook-owego fanpage "Mechanik płakał, jak naprawiał":
«Od Rafała:
"Widok po zdjęciu pokrywy zaworów w Skodzie Oktavi 2009r."»
Osoba, która przysłała zdjęcia, w komentarzu napisała, że "był świeżo po wymianie rozrządu i oleju – Castrol Edge 5W30"
Ostatnio edytowano 28 gru 2014, 18:45 przez kubsztyk, łącznie edytowano 1 raz
rafik256 napisał(a):A karta valvoline
http://www.valvolinepolska.pl/karty/ole ... eos4pd.pdf
I tu olej w 80% składa się z przetworzonego oleju mineralnego
europejski katalog odpadów wskazuje w kodzie ,że jest to olej mineralny-końcówka kodu 05,a podobno końcówka kodu 06 wskazuje na odpad syntetyczny z tym ,że.....karta charakterystyki pochodzi z 2004 r,a to w technologii olejów epoka .
-
rajtkezjusz
Tak, na dodatek ta karta, co już kiedyś ktoś tu napisał, jest w jakiś sposób uniwersalna dla wszystkich olejów, także mineralnych, więc nie należy według niej osądzać czy olej jest syntetyczny czy nie. Było to tutaj jakiś czas temu roztrząsane i udokumentowane, wyszło też na to, że jednak Valvoline SynPower jest syntetyczny, Maxlife 5W40 też.
W każdym razie ja używam Valvo, bo mam pewność, że nie jest podrabiany, nie utraci tak szybko jak np Lotos czy Orlen swoich dobrych parametrów i spokojnie przejeżdżę na nim 10 tys km do następnej wymiany. Polecił mi go parę lat temu bardzo dbający o swoją Mazdę i mający duże rozeznanie w temacie Kolega z tego forum, który kiedyś miał BaGietę i przy każdej wymianie oleju zdejmował i mył od środka pokrywę zaworów. Po Castrolu, Mobilu, i jakimś jeszcze oleju była brudna, natomiast gdy przejeździł 10 tys na Valvo Maxlife była czysta, nie odłożyły się żadne szlamy. Kolega ten ma login "Lukano", po paru latach przejeżdżonych na Valvo nie było jakichś niesamowitych cudów, po prostu zauważył, że silnikowi BaGiety nie pogarsza się, że olej ma dobre właściwości i trzyma parametry, jest całkiem niezły i na dodatek można go kupić w "normalnych pieniądzach". Mi to wystarczyło, olej jest sprawdzony, jeżdżę chyba od czterech lat na Valvoline w obu moich samochodach, wcześniej w Suzuki był to SynPower 5W30, w GF-ce półsyntetyczny Durablend 10W40, a teraz w Passacie i Civicu Maxlife 5W40. Silniki dobrze pracują, Passat turbo chodzi aż gwiżdże, nie kuleje turbina, nie grzechoczą hydrauliczne popychacze zaworów, nie wali hydrauliczny napinacz łańcuszka zmiennych faz rozrządu (na które to bolączki narzekają użytkownicy 1,8 T na forum Passata), więc olej jest dobry i tak naprawdę, to powiem Wam, że wisi mi to czy jest syntetyczny, czy hydrocrack, czy co tam jeszcze, ważne że spełnia normy, trzyma parametry i nie jest beznadziejnie drogi.
W każdym razie ja używam Valvo, bo mam pewność, że nie jest podrabiany, nie utraci tak szybko jak np Lotos czy Orlen swoich dobrych parametrów i spokojnie przejeżdżę na nim 10 tys km do następnej wymiany. Polecił mi go parę lat temu bardzo dbający o swoją Mazdę i mający duże rozeznanie w temacie Kolega z tego forum, który kiedyś miał BaGietę i przy każdej wymianie oleju zdejmował i mył od środka pokrywę zaworów. Po Castrolu, Mobilu, i jakimś jeszcze oleju była brudna, natomiast gdy przejeździł 10 tys na Valvo Maxlife była czysta, nie odłożyły się żadne szlamy. Kolega ten ma login "Lukano", po paru latach przejeżdżonych na Valvo nie było jakichś niesamowitych cudów, po prostu zauważył, że silnikowi BaGiety nie pogarsza się, że olej ma dobre właściwości i trzyma parametry, jest całkiem niezły i na dodatek można go kupić w "normalnych pieniądzach". Mi to wystarczyło, olej jest sprawdzony, jeżdżę chyba od czterech lat na Valvoline w obu moich samochodach, wcześniej w Suzuki był to SynPower 5W30, w GF-ce półsyntetyczny Durablend 10W40, a teraz w Passacie i Civicu Maxlife 5W40. Silniki dobrze pracują, Passat turbo chodzi aż gwiżdże, nie kuleje turbina, nie grzechoczą hydrauliczne popychacze zaworów, nie wali hydrauliczny napinacz łańcuszka zmiennych faz rozrządu (na które to bolączki narzekają użytkownicy 1,8 T na forum Passata), więc olej jest dobry i tak naprawdę, to powiem Wam, że wisi mi to czy jest syntetyczny, czy hydrocrack, czy co tam jeszcze, ważne że spełnia normy, trzyma parametry i nie jest beznadziejnie drogi.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
teraz zakupiłem też valvo 5w-40 ,ale tylko dlatego ,że oleju jaki stosowałem nie prowadza już Intercars (można kupić w beczkach-ale ja warsztatu nie prowadzę). Taka mała ciekawostka-kolega miał swego czasu Audi 2.0 w benzynie i standardowo-zgodnie z danymi z forum Audi ,te silniki piły olej-taki urok. Co podpowiedziano?Zalej Lotosem i przejdzie i faktycznie przeszło,zero dolewek .Zdaje się,że Lotos jest dobrym środkiem smarnym,ale słabym "czyścicielem" silnika-co akurat w Audi pomogło,może jakiejś madzi spragnionej tez to by pomogło,a jak słabo czyści to zrobić płukankę .Ciekawi mnie,czy stosujący oleje o właściwościach mocno utrzymujących w czystości silniki robia też płukanki?
-
rajtkezjusz
nie jest to odosobniony przypadek. W dziale GG/GY ktos zrobil podobny manewer. Przy wymianie oleju zalał najtańszy minerał,, przelatał troszkę KM i później zmienił na dobry olej. Ubytek oleju znacznie spadł, ale czy to jest słuszne rozwiązanie, to pozostaje kwestią dyskusyjną.
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
Aktualnie mam Valvoline Maxlife FE 5W30 , spija , jak spijał 0,3-0,5 L/1000km , ale jestem zadowolony , cena przyzwoita (146 zł za 6 L ) , silnik pracuje tak samo jak wcześniej na Motulu za 230 zł za 5L , więc nie ma sensu popadac w paranoję , nie widzę "masła" pod korkiem , nie widzę dymienia, kopcenia, silnik pracuje równo, cicho , spalanie Pb wręcz katalogowe , spalanie LPG rewelacja (nie przekroczył w mieście 12,5L , a w palnik dostał nie raz , więc po co kombinować
W serwisie olejowym , gdzie wymieniam , gościu też powiedział, że to bardzo dobry olej
rajtkezjusz napisał(a):rafik256 napisał(a):A karta valvoline
http://www.valvolinepolska.pl/karty/ole ... eos4pd.pdf
I tu olej w 80% składa się z przetworzonego oleju mineralnego
europejski katalog odpadów wskazuje w kodzie ,że jest to olej mineralny-końcówka kodu 05,a podobno końcówka kodu 06 wskazuje na odpad syntetyczny z tym ,że.....karta charakterystyki pochodzi z 2004 r,a to w technologii olejów epoka .
w załączniku masz kartę (aktualizacja październik 2014) ze strony http://www.valvolineeurope.com także chyba oficjalnej a tam znajdujesz bazę gdzie są karty wszystkich produktów i nie są uniwersalne. To teraz powiesz że władze firmy sie nie znaja i nie wiedza co sprzedają. No i na dodatek umieszczają to na swojej stronie. Normalnie chamstwo...
@radziomaru1 napisałeś swego rodzaju ewenement:
" na dodatek ta karta, co już kiedyś ktoś tu napisał, jest w jakiś sposób uniwersalna dla wszystkich olejów, także mineralnych, więc nie należy według niej osądzać czy olej jest syntetyczny czy nie"
Jak może być uniwersalna jak dotyczy konkretnego produktu to raz. Dwa poczytaj sobie inne karty to zobaczysz różnicę. No i najważniejsze jest to że wyraźnie napisane słowo SKŁADNIKI i ich stężenie w danym produkcie. Także co tu może być niejasne. Wiesz lepiej od jednostek wydajacych kartę co ten olej zawiera?? Jeżeli tak to czekam na jakieś dokumenty, które to potwierdzą.
Może po prostu producent w większości swoich produktów używa podobnej bazy, stąd podobieństwo. Ale nigdy te same karty.
P.S. dla jasności dodam że w mojej opinii oleje valvo są dobre. Po prostu nie lubię jak próbuje mi się wcisnąć kit a jedynym argumentem na jego poparcie jest: "bo tak", ewentualnie: "wszyscy tak mówią/uważają"
- Załączniki
-
SYNPOWER XTREME B-TEC C3 5W30 DR 208 L 000000000000854359 Poland (CLP) - Polish.pdf
- (322.79 KiB) Pobrane 62 razy
Witaj,
W mojej madzi oleju nie ubywa wogole lub ubywa nieznacznie, niezauwazalnie. Sprobuj zmienic na olej dedykowany do silnikow mazdy DEXELIA. Olej ten zmniejsza spalanie, wycisza i dziala od przekrecenia kluczyka
Pozdrawiam.
W mojej madzi oleju nie ubywa wogole lub ubywa nieznacznie, niezauwazalnie. Sprobuj zmienic na olej dedykowany do silnikow mazdy DEXELIA. Olej ten zmniejsza spalanie, wycisza i dziala od przekrecenia kluczyka
- Od: 10 sie 2014, 16:10
- Posty: 31
- Skąd: białystok
- Auto: MAZDA 3 BL SEDAN 2.O B 151KM 2009/2010
A mnie ktoś coś doradzi? Widzę, że temat padł martwy, a przecież jednak wszyscy jakieś doświadczenia (a niektórzy nawet i wiedzę – teoretyczną i praktyczną) na ten temat macie...
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=114&t=83871&p=2973745#p2973745
Z góry dzięki za każda poradę / opinię :–)
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=114&t=83871&p=2973745#p2973745
Z góry dzięki za każda poradę / opinię :–)
- Od: 29 gru 2014, 22:45
- Posty: 658 (0/14)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM
tomi911 napisał(a):A mnie ktoś coś doradzi? Widzę, że temat padł martwy, a przecież jednak wszyscy jakieś doświadczenia
masz 87 stron o olejach... wiem, pewnie nie chce się czytać, ale odpowiedź na twoje pytanie na pewno znajdziesz
podpowiedź: lej to co zaleca producent, czyli 5w30 a3/a5
buczos napisał(a):tomi911 napisał(a):A mnie ktoś coś doradzi? Widzę, że temat padł martwy, a przecież jednak wszyscy jakieś doświadczenia
masz 87 stron o olejach... wiem, pewnie nie chce się czytać, ale odpowiedź na twoje pytanie na pewno znajdziesz
To nawet nie chodzi o to, że "mi się nie chce" bo sporo z tych stron przeczytałem – chodzi mi bardziej o opinię "znawców tematu" – dlaczego poprzedni właściciel mojej M3 zmienił olej na inny (z 5W30 na 5W40).
Co do marki i czy wrócić to już decyzję podejmę sam – chcę tylko wiedzieć czy mogą istnieć jakieś przesłanki ku temu, aby stosować raczej 5W40 niż wrócić do 5W30 (co mam zamiar zrobić)
buczos napisał(a):podpowiedź: lej to co zaleca producent, czyli 5w30 a3/a5
Dzięki – też tak uważam, ale na forum siedzą też ludzie, którzy na mechanice samochodowej "zęby zjedli" więc zawsze warto spytać
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Ostatnio edytowano 22 sty 2015, 12:10 przez tomi911, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 29 gru 2014, 22:45
- Posty: 658 (0/14)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM
rafik256 napisał(a):P.S. dla jasności dodam że w mojej opinii oleje valvo są dobre. Po prostu nie lubię jak próbuje mi się wcisnąć kit a jedynym argumentem na jego poparcie jest: "bo tak", ewentualnie: "wszyscy tak mówią/uważają"
Nie analizowałem podanych olejów Valvoline (ale szukanie informacji na podstawie numerów CAS ich składników to na pewno dobra droga). Chcę się odnieść do klasyfikowania danego oleju na syntetyczny (opartego m.in. na PAO czy estrach) lub mniej lub bardziej przetworzony olej mineralny tylko na podstawie kodu odpadów (jeżeli ktoś tak by robił a nieraz tak się właśnie zdarza).
Występują różne rodzaje Polialfaolefin. Część z nich zaliczana jest do substancji niebezpiecznych np. "POLIOLEFINY, POLIAMINY, IMID KWASU BURSZTYNOWEGO". Niektóre jednak już nie np. polialfaolefiny, uwodornione oligomery olefin otrzymywane przez katalityczną polimeryzacje liniowych alfaolefin – tetramer i uwodorniony trimer
http://www.brenntag.pl/wyszukiwarka-pro ... ctrasyn-4/
Ten rodzaj PAO nie jest już zaliczany do substancji niebezpiecznych – http://www.brenntag.pl/fileadmin/pdf/kc ... 1421841547
Pewnie występują też jeszcze inne rodzaje PAO i podobnie niektóre będą klasyfikowane jako substancje niebezpieczne a inne nie.
W kartach MSDS olejów wykazuje się tylko to co trzeba, a więc substancje niebezpieczne na pewno trzeba wykazać (zgodnie z dyrektywami UE). Reszta (mam tu na myśli to czego podanie nie jest już obowiązkowe) z pewnością już jest taką tajemnicą producenta – jak zechce to ujawni wszystko jak nie – to cóż, musi być i tak.
"Substancja(e) stwarzająca(-e) zagrożenie, podlegająca(-e) zgłoszeniu zgodnie z kryteriami klasyfikacji i/lub substancje, dla których istnieją wspólnotowe najwyższe dopuszczalne stężenia w środowisku pracy (NDS)"
i wykaz tych substancji.
Mobil często w swoich olejach (np. 0W40 New Life, 5W30 ESP) wykorzystuje POLIOLEFINY, POLIAMINY, IMID KWASU BURSZTYNOWEGO (stężenie do 5%). Ten rodzaj PAO to substancja niebezpieczna, więc trzeba go podać. Oczywiście może wykorzystywać też inne rodzaje PAO, ale jeżeli są bezpieczne to w MSDS już nie musi być o nich informacji.
Oleje syntetyczne nie składają się też w 100% PAO, po części pewnie ze względów ekonomicznych, ale w PAO trudno też rozpuszczają się różnego rodzaju uszlachetniacze (w porównaniu do baz opartych na wysoko-przetworzonych olejach mineralnych), mają też małą polarność. A więc oleje syntetyczne zawierają też zazwyczaj jakąś ilość mniej lub bardziej przetworzonych olejów mineralnych np. HC, może też GTL.
Przykład nr 2: Total Energy 0W30/ELF EVOLUTION 900 FT 0W30 (karta msds z lipca 2013)
http://totalengineoils.com/quartz-9000-energy-0w30/
zinc bis[O-(6-methylheptyl)]
bis[O-(sec-butyl)]
bis(dithiophosphate)
298-577-9 01-2119543726-33 93819-94-4 <1.5 weight (%)
"Additional information The product is made from synthetic base oils (Polyalfaolefins)
Product containing mineral oil with less than 3% DMSO extract as measured by IP 346"
I tak Mobil m.in. dla oleju 0W40 New Life, 5W30 ESP w punkcie 13.1 "METODY UNIESZKODLIWIANIA ODPADÓW" i informacjach dotyczących klasyfikacji wpisze: 13 01 06,
a Total mimo iż też zawiera PAO (ale bezpieczne, czyt. ten rodzaj PAO, który nie jest sklasyfikowany jako substancja niebezpieczna) 13 01 05 (ponieważ zawiera też niebezpieczny olej mineralny, podane Mobile zresztą też, ale już nie tylko).
I jeszcze jedna rzecz: "The following Waste Codes are only suggestions:. 13 02 05. According to the European
Waste Catalogue, Waste Codes are not product specific, but application specific. Waste
codes should be assigned by the user based on the application for which the product was
used."
Podsumowując: Rozstrzyganie czy dany olej jest sysntetyczny, czy też nie, na podstawie samego kodu odpadów jest wysoce niepoprawne.
- Od: 6 lut 2014, 23:32
- Posty: 9
- Skąd: lubelskie
- Auto: Pug 207 1.6 VTI.
"The following Waste Codes are only suggestions:. 13 02 05. According to the European
Waste Catalogue, Waste Codes are not product specific, but application specific. Waste
codes should be assigned by the user based on the application for which the product was
used."

Co do marki i czy wrócić to już decyzję podejmę sam – chcę tylko wiedzieć czy mogą istnieć jakieś przesłanki ku temu, aby stosować raczej 5W40 niż wrócić do 5W30 (co mam zamiar zrobić)![]()
Jeśli podkręcasz często pod czerwone weź 5W40, nie mówiąc o podróżach do południowej europy.
Co do marki, praktycznie jedna cholera. Kochasz swoje auto kup mu droższy.
wtsz napisał(a):"The following Waste Codes are only suggestions:. 13 02 05. According to the European
Waste Catalogue, Waste Codes are not product specific, but application specific. Waste
codes should be assigned by the user based on the application for which the product was
used."
I wszystko jasne.
Co do marki i czy wrócić to już decyzję podejmę sam – chcę tylko wiedzieć czy mogą istnieć jakieś przesłanki ku temu, aby stosować raczej 5W40 niż wrócić do 5W30 (co mam zamiar zrobić)![]()
Jeśli podkręcasz często pod czerwone weź 5W40, nie mówiąc o podróżach do południowej europy.
Co do marki, praktycznie jedna cholera. Kochasz swoje auto kup mu droższy.
M3 mam dopiero od miesiąca, więc – ehm, jakby to powiedzieć – za krótko się znamy, żebym tak na ostro się zabawiać

A czy kocham?! Ba! Pewnie, a nawet jeśli by było inaczej to nigdy by mi nie przyszło do głowy oszczędzać na oleju!!
Reasumując – mam zamiar kupić i zalać Dexelie 5W30 Ultra i przy okazji wymienić wszystkie filtry.
Myślałem też o Mobilu (lałem go do Hani i było ok – oraz o Motulu – wielu znajomych jest zdania, że do japońskiego silnika tylko Motul ;–) ).
A jeśli ktoś jeździ Z6 i ma jakieś swoje spostrzeżenia (bo np. lał Dexelie, zmienił na np. Mobila i uważa, że jest lepiej to niech piszę śmiało – każda sugestia się przyda).
- Od: 29 gru 2014, 22:45
- Posty: 658 (0/14)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM
KA_pl napisał(a): Rozstrzyganie czy dany olej jest sysntetyczny, czy też nie, na podstawie samego kodu odpadów jest wysoce niepoprawne.
oczywiście,to ma byc pomoc-wskazówka,ale nie wyznacznik. Co do kolegi ,który pyta czy stosować olej 5w30 czy 5w40,ile szkół tyle teorii.Często spotyka się opinię ,że nasz klimat wymaga pewnej rozpiętości i olej 5w40 jest optymalny dla naszego klimatu,ale to nie znaczy,że jest jedynym wartym zastosowania-każdy dobiera jak chce . Należy pamiętać,że silnik nowy nie jest taki sam co do sprawności pompy olejowej i spasowania podzespołów ,jak silnik co ma np. 200 tys km i to warto tez brać pod uwagę.
-
rajtkezjusz
rajtkezjusz, rozumiem ciebie. I nie napisałem tej wypowiedzi, bo np. zirytowało mnie to co napisałeś czy coś podobnego. Chciałem po prostu wyjaśnić to zagadnienie na tyle, na ile wiem.
Odnośnie klasyfikacji SAE, czyli xWy czy zW lub c, to spotkałem się z opinią, że powoli odchodzi ona do "lamusa". Może i coś w tym jest bo Honda czy Toyota do swoich silników benzynowych dla naszego regionu zaleca m.in. oleje 0W20. Dodatkowo oleje 5W30 C1, C2 (HTHS z zakresu 2.9 mPa*s – 3.5 mPa*s) są też b. często mniej lepkie w temp. 40, 100 *C (mam na myśli lepkości kinematyczne) od np. olejów 0W30 z HTHS >3.5 mPa*s.
Odnośnie klasyfikacji SAE, czyli xWy czy zW lub c, to spotkałem się z opinią, że powoli odchodzi ona do "lamusa". Może i coś w tym jest bo Honda czy Toyota do swoich silników benzynowych dla naszego regionu zaleca m.in. oleje 0W20. Dodatkowo oleje 5W30 C1, C2 (HTHS z zakresu 2.9 mPa*s – 3.5 mPa*s) są też b. często mniej lepkie w temp. 40, 100 *C (mam na myśli lepkości kinematyczne) od np. olejów 0W30 z HTHS >3.5 mPa*s.
- Od: 6 lut 2014, 23:32
- Posty: 9
- Skąd: lubelskie
- Auto: Pug 207 1.6 VTI.
rafik256 napisał(a):
w załączniku masz kartę (aktualizacja październik 2014) ze strony http://www.valvolineeurope.com także chyba oficjalnej a tam znajdujesz bazę gdzie są karty wszystkich produktów i nie są uniwersalne. To teraz powiesz że władze firmy sie nie znaja i nie wiedza co sprzedają. No i na dodatek umieszczają to na swojej stronie. Normalnie chamstwo...Może czas pogodzić sie z faktami a jeżeli nadal uważasz że się mylę proszę o dowody. ...
...@radziomaru1 napisałeś swego rodzaju ewenement:
" na dodatek ta karta, co już kiedyś ktoś tu napisał, jest w jakiś sposób uniwersalna dla wszystkich olejów, także mineralnych, więc nie należy według niej osądzać czy olej jest syntetyczny czy nie"
Jak może być uniwersalna jak dotyczy konkretnego produktu to raz. Dwa poczytaj sobie inne karty to zobaczysz różnicę. No i najważniejsze jest to że wyraźnie napisane słowo SKŁADNIKI i ich stężenie w danym produkcie. Także co tu może być niejasne. Wiesz lepiej od jednostek wydajacych kartę co ten olej zawiera?? Jeżeli tak to czekam na jakieś dokumenty, które to potwierdzą.
Może po prostu producent w większości swoich produktów używa podobnej bazy, stąd podobieństwo. Ale nigdy te same karty.
Nie pisałem, że są takie same, ale, że w jakiś sposób uniwersalne. Chodziło mi właśnie o to, że są w nich uwzględniane (co, jak pisałem wcześniej, było już tu kiedyś omawiane) tylko składniki niebezpieczne i są tylko sugestią, pewnym wskaźnikiem, odnośnie składu oleju, ale na pewno nie należy według nich określać czy olej jest syntetykiem, czy nie, Właśnie ten temat rozwinął Kolega KA_pl.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki