Opony letnie i wielosezonowe

Postprzez McMan » 1 gru 2009, 11:03

Hej,

czy ktoś może używał czegoś takiego –> sava hp , albo zna kogoś, kto używał.
powoli szukam czegoś na lato – do jazdy raczej familijnej – zależy mi na "cichości" i przewidywalnym zachowaniu na mokrym.

W sumie sam nie jestem zbyt przekonany do budżetowych opon, ale może te nie są takie złe.. (Sava Intensa <nie HP> w testach nie wychodziła źle)

z góry dzięki za wszelkie sugestie :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 wrz 2008, 11:34
Posty: 315 (1/2)
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 3 BL
Nissan..

Postprzez mod » 3 gru 2009, 01:41

Właśnie szykuję się do zmiany opon z starych złysiałych Pirelli 2500 (przegapiłem że to już ich czas) na nowe wielozesonowe. Obecne dobrze spisywały się na mokrym, suchym, śniegu i lodzie ... ale w połączeniu z rozsądkiem. Wole kupić dobre wielosezony niż tanie dwa komplety. Autko latem szuka ciepłych i mokrych dróg nad morzem a zimą buszuje w śniegu w Węgorzewie :D dobre opony i głowa na miejscu i nie było problemów. Teraz najprawdopodobniej będzie wielosezon Quatrac3 :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lut 2006, 21:49
Posty: 208
Skąd: Poznań / Owińska
Auto: była 323F 1.6 GB, 626GF 1.8 1997, została 626GF 2.0 1999, Citroen Xsara II 2002 16v

Postprzez KlosekSekowski » 4 gru 2009, 00:33

mod. A jaki masz rozmiar tych opon jakie chcesz kupić wielosezony??
...:::GT:::...Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 21 kwi 2009, 13:16
Posty: 28
Skąd: Paprotnia/Konin
Auto: Mazda 323F 1.8 GT BP-DOHC 1989

Postprzez fazzi » 4 gru 2009, 10:53

Suloo nie chcialbym spotkać Cię na drodze jak spadnie śnieg. Może i wjedziesz mi w kufer na skrzyżowaniu i będzie nawet Twoja wina ale co z tego jak auto będzie rozwalone bo chcesz oszczędzić kilkaset złotych.... ŻAL! Dodatkowo zdarza się że ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania – zależy od umowy – i co wtedy?
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2005, 14:16
Posty: 519
Skąd: Milanówek
Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|

Postprzez alf28 » 4 gru 2009, 13:13

keczu napisał(a):Zastanowcie sie (to nie o zimowkach akurat ale o jakosci )dlaczego nawet Fiat Panda czy inne tanie male auto jest sprzedawane ZAWSZE na markowym ogumieniu.To nie umowy markietingowe bo czasem to rozne marki ale zawsze gorna polka

Dębica Passio- górna pułka :D
:D
i znowu piękny słoneczny dzień
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2006, 10:20
Posty: 728
Skąd: Wieś
Auto: 6 2.0i . i 323f BA z5

Postprzez mod » 4 gru 2009, 21:06

Mam 195x60 R15 Wielkie toto ale takie już były jak ją kupiłem. Spalanie jest w normie 6 trasa jak delikatnie a jak 120 ... to 7, miasto 7 czasem kolo 8. Miesięcznie jakiś 1k wykręcam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lut 2006, 21:49
Posty: 208
Skąd: Poznań / Owińska
Auto: była 323F 1.6 GB, 626GF 1.8 1997, została 626GF 2.0 1999, Citroen Xsara II 2002 16v

Postprzez andree » 5 gru 2009, 00:28

Ja też śmigam na całorocznych.. (tył, dobrej firmy, przód gorszej :) ),
raz, ale w innym aucie (jedną zimę) miałem zimówki i za bardzo nie widzę różnicy ;) ,
jak się jezdzi z głową i nie mieszka się gdzieś w górach :) , chociaż w Zakopcu też na nich byłem.., ale droga była nie najgorsza .. :) ,

z resztą jak w takich miejscach jest ślisko to nawet najlepsze zimówki nie pomogą ;), w/g mnie wszystko zależy jakie kto ma umiejętności i ile ma oleju w swojej głowie.., taki przykład ; jak jest bardzo ślisko to ja osobiście nie zawsze używam na mieście 4 biegu.., jak sytuacja wymaga to trzeba nie raz 40 lub 30 /h jechać, trudno.., noo, ale są tacy co pomykają grubo ponad 60-70, a pózniej tylko im tyłki wystaja z pod tramwaju, lub wisza na słupach .. i zimówki nie pomagają :D , sam kilka lat do tyłu dostałem w zadek od starego uniaka na zimówkach..(miałem hak, za wiele mi nie uszkodził ;) ).., no panie nie chciałem.., abs u nie mam.., gościu biadolił <glupek2> ,na dodatek jeszcze "niebieski" był kierowcą ;) ..,
to jest tylko moje zdanie.. ,
wiec mnie troche denerwuje jak ktoś juz ma te zimówki, to dla niego całoroczne to już są bee.. :P,

dodam jeszcze tylko że jestem "bardzo starym" :) kierowcą i kilka ładnych zim przejeździłem autem ;)
Moja (była) Obrazek >>> K l i c k
Pozdrawiam. Obrazekndrzej.
Czasem trzeba długo iść, aby dojść do siebie...Obrazek

Kupię stary motocykl; JAWA, CZ, SHL, WSK 175 !!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2008, 16:09
Posty: 1609 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Suzuki Ignis 4x4 ;)
CZ 350, CZ 175 Sport

Postprzez krzych » 5 gru 2009, 00:59

fazzi napisał(a):Suloo nie chcialbym spotkać Cię na drodze jak spadnie śnieg. Może i wjedziesz mi w kufer na skrzyżowaniu i będzie nawet Twoja wina ale co z tego jak auto będzie rozwalone bo chcesz oszczędzić kilkaset złotych.... ŻAL! Dodatkowo zdarza się że ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania – zależy od umowy – i co wtedy?

Z OC ubezpieczyciel nie dyskutuje, bo ustawy to monologi.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez fazzi » 5 gru 2009, 01:20

andree opowiem Ci kilka historyjek nawiązując do Twoich doświadczeń. Większa część dotyczy mojego ojca, który ma przejechane pewnie grubo ponad 3M km.
1.
andree napisał(a):z resztą jak w takich miejscach jest ślisko to nawet najlepsze zimówki nie pomogą

Pierwszy błąd. W Finlandii jest ogólnie przyjęte że w sezonie zimowym jeździ się na oponach zimowych z kolcami. Jak ich nie masz a spowodujesz wypadek ubezpieczyciel nie wypłaca odszkodowań. Wyjątkiem jest opona nokian hakkapelitta (chyba tak się pisze). Mając tę oponę nie musisz mieć kolców, co jednoznacznie pokazuje wyższość porządnych zimówek nad innymi oponami.
Sytuacja potwierdzająca: Ojciec jechał w PL jakieś 20-30m za innym autem, które zamiast pojechać drogą w zakręcie pojechało prosto – w zaspę. Ojciec na tych oponach przejechał zakręt, wycofał i wyciągnął kolesia na drogę. Oplem zafirą, z napędem na przednią oś. Żeby nie było – facet też miał zimówki, tyle że jakieśtam inne.
2.
andree napisał(a):jak jest bardzo ślisko to ja osobiście nie zawsze używam na mieście 4 biegu

Drugi błąd. Jak jest ślisko powinno się jeździć na możliwe najwyższym biegu w celu zmniejszenia momentu obrotowego na kołach. Możliwie wysoki bieg i niskie obroty.
3.
andree napisał(a):noo, ale są tacy co pomykają grubo ponad 60-70, a pózniej tylko im tyłki wystaja z pod tramwaju, lub wisza na słupach .. i zimówki nie pomagają

Kiedyś ojciec wyprzedził kolesia jadącego właśnie około 40 i przed nim wyhamował przed światłami. Facet ledwo uciekł na bok żeby nie przywalić w tył auta, wyszedł i chciał się prawie tłuc.
Tylko, że ojciec jakoś wyhamował z o wiele większej prędkości na mniejszym dystansie i to bez większych problemów, a ten gość musiał się ratować uciekając pomimo tego, że jechał wolniej i miał dłuższą drogę.
No i z moich doświadczeń: puknąłem w tył gościa który nie mógł wyjechać z parkingu, bo na podjeździe był lód. Ja ruszyłem, on trochę nie bardzo – najpierw podjechał a potem się ślizgał i 'popchnąłem' go troszkę.
Nawet się nie zatrzymał i po prostu pojechał.

Podsumowując powiem tak: może w naszych obecnych warunkach klimatycznych opony zimowe to przesada, ale jak już się zrobi 'biało i wesoło' to ludzie którzy nie oszczędzają na dobrych gumach mogą tylko współczuć tym oszczędnym i dodatkowo nie dziwi mnie ich irytacja na ciągnących niemrawo 40km/h (zwykle na letnich). Opony uniwersalne to nie jest jakaś tragedia ale nie umywają się do dobrych zimówek. Jednak na 100% są duuużo lepsze niż letnie.
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2005, 14:16
Posty: 519
Skąd: Milanówek
Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|

Postprzez andree » 5 gru 2009, 16:20

cóż.., ile ludzi tyle opini.., każdy jest przekonany że to akurat jego jest słuszna :) .., i niech tak zostanie ;) ,
fazzi, ja akurat sie z twoją opinia nie zgodzę.., ale nie mam zamiaru jej komentować, to jest twoje zdanie..,

a tak na marginesie :) ,
moga byc różne interpretacje twojego zdarzenia na parkingu.., moja jest taka; , jak byś utrzymał bezpieczną odległośc od gościa przed toba to byś go najprawdopodobniej nie popchnął ;) ,

życzę wszystkim bezkolizyjnej jazdy po oblodzonych drogach (jak będą), zarówno tym co śmigają szybciej, bo maja zimówki, jak i tym co jażdżą wolniej na całorocznych ;)
Moja (była) Obrazek >>> K l i c k
Pozdrawiam. Obrazekndrzej.
Czasem trzeba długo iść, aby dojść do siebie...Obrazek

Kupię stary motocykl; JAWA, CZ, SHL, WSK 175 !!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2008, 16:09
Posty: 1609 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Suzuki Ignis 4x4 ;)
CZ 350, CZ 175 Sport

Postprzez Grafit » 5 gru 2009, 17:48

To zapraszam na tych waszych letnich zimą w góry :]

Zresztą pojechałem kilka lat temu zimą do Krakowa. Rano i popołudniu pogoda super, czarny asfalt. Jednak wieczorem zaczął sypać mocno i gęsto śnieg. Efekt? Nie mogłem wrócić do domu i musiałem na noc zostać w krakowie bo banda debili na letnich oponach spraliżowała miasto i zakopianke. Pod najmniejsze wzniesienie nie mogli wyjechać i zablokowali cały ruch :] pozdrawiam ich serdecznie....

Jak ktoś mieszka w mieście to na zimę PRZYNAJMNIEJ wielosezonowe, w górach zimówki (i łancuchy opcjonalnie). Oczywiście opony w dobrym stanie :)
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Postprzez 89matthew89 » 8 sty 2010, 03:26

posiadam mazde 626 2.0 97'r obecnie posiada opony michelin energy 195/60 R15 i zamierzam kupic nowe bo w tych bieznik spadl ponizej 4 mm .Przegladajac strony z oponami oraz allegro zauwazylem ze opony 195/65 czyli profil jest troche wiekszy sa znacznie tansze od 195/60. Jakie beda konsekwencje takiej zmiany ???(słyszałem ze wskazani predkosciomierza moga sie zmienic)

EDIT:Pprzeniosłem w odpowiednie miejsce.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lip 2009, 19:15
Posty: 202
Skąd: Ostrowiec Św.
Auto: 626 GF 97' 2.0 16V
LPG->BRC<–

Postprzez dyszel » 8 sty 2010, 07:47

mogą ale niewiele, temacik do działu eksploatacja ;) Prędzej bym założył 185/65 będą ciut niższe od 195
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 17:39
Posty: 1388 (0/1)
Skąd: Łańcut
Auto: była 626 GE FS Pb95 only
jest gowno wort MKIII napędzany bajurą
& 7KM made in PRL/japan power CB 450N

Postprzez pawelMX6 » 8 sty 2010, 08:37

89matthew89, na przyszłość zapoznaj się proszę z regulaminem forum –> Regulamin.

Podam jeszcze spis obowiązkowych tematów, poza regulaminem:
Opcja: Szukaj
Jak używać opcji: Szukaj
Oznaczenia modeli i silników
FAQ Forum MazdaSpeed

Poczytaj proszę również te temat:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=26807

Eksploatacja –>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sie 2007, 22:10
Posty: 2050 (0/1)
Skąd: Gdynia

Postprzez Arko85 » 19 sty 2010, 23:00

witam w mojej 626 mam 15 calowe felgi jakie opony moge do nich zalozyc jaka szerokość jaki profil i jak bedzią owe rozmiary miały się do jazdy
Początkujący
 
Od: 4 lip 2009, 23:25
Posty: 26
Skąd: Ostrowiec Św. lub Wawa lub Kielce
Auto: Mazda 6 GG 2.0 147 KM 2006r polift
LPG BRC SQ24

Postprzez mod » 27 sty 2010, 00:30

Trochę temat umarł ale podbiję – kupiłem te Quatrac3.
Woda i dzeszcze – porównywalnie z starymi Pirelli 2400. W kałuży nie pływam, na mokrym też też dobrze prowadzą i hamują.

Śnieg lekkie błotko – przy 100 normalna jazda, przyczepność bez niespodzianek

Duże błotko śniegowe, bardzo mokro – można zerwać przyczepność ale łatwo ją odzyskać, opony chwytają jak auto usiłuje się ustawić bokiem (sprawdzałem wielokrotnie i zawsze jest taki moment że same prostuja auto). Generalnie przy prędkości 60 km jest dobrze (dla porównania inni wtedy 40 km/h max) Wyprzedzanie bez większych problemów choć troszkę zarzucało czasem.

Śnieg ubity – no wgryza się i tak do 60 – 80 da się śmigać ale bez szalęństw. Ostre zakręty 40/60 i było dobrze.

Śnieg sypki głęboki, lekko zmrożony na powierzchni – nawet jak wjechałem tak że auto dalej nie mogło jechać (brak mocy), to wyjechać/wykopać dawało niczyjej bez pomocy. Mogło by być lepiej albo wymagam za wiele ;)

Opony pod poznaniem z montażem 280 zł sztuka (taniej niż w necie) – chętnym dam namiar na zakład. Dostałem świeżą serię – Quatrac3 zmienił delikatnie bieżnik, stąd wiem że to nowy model.

Spalanie – bez większych zmian.
Sprawdzałem i jak zaczyna zrywać przyczepność wystarczy delikatnie zwolnić by ją odzyskać.
Jak dla mnie dużo pozytywnych stron i niewielka róźnica w cenie od dębicy którą krytykują za ślizganie się na wilgotnym (a deszczu i mgieł mamy sporo)

Prędkości powyżej 70 i 100 km – jest ok. Wtedy opony delikatnie gwiżdżą, nawet fajnie dźwięk i o dziwo przyjemny. Radio bez problemu go zagłusza.
Naczynia na kuchnie indukcyjne http://www.averkom.pl ;
SPAWANIE PLASTIKU – PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lut 2006, 21:49
Posty: 208
Skąd: Poznań / Owińska
Auto: była 323F 1.6 GB, 626GF 1.8 1997, została 626GF 2.0 1999, Citroen Xsara II 2002 16v

Postprzez boger01 » 27 sty 2010, 02:11

Witam.
Ja czytając różne rankingi zdecydowałem się na Dunlop Winter Sport 3D 205/55/R16. Z testów tych wynikało, że mają najkrótszą drogę hamowania na śniegu i na mokrej nawierzchni z testowanych i mieszczą się w pierwszej trójce jeżeli chodzi o trzymanie na zakrętach. Jedyny minus to dość wysokie opory toczenia, ale chyba bezpieczeństwo jest ważniejsze niż ta niewielka ilość paliwa – przynajmniej moim zdaniem. Przejechane mam na nich 7km i jak na razie jestem zadowolony – sprawdziły się przy awaryjnym hamowaniu na zaśnieżonej jezdni. Kolega jeździ, co prawda innym samochodem, na Continental ContiWinterContact i też sobie chwali. Myślę, że jak się wybiera opony klasy premium to pomiędzy poszczególnymi firmami nie ma wielkich różnic.
Początkujący
 
Od: 28 lis 2009, 19:55
Posty: 12
Skąd: Bydgoszcz/Warszawa/Grudziądz
Auto: M6 2.0 MZR-CD 136KM 04r sedan

Postprzez Jurastkd » 27 sty 2010, 14:19

Continental ContiWinterContact – najlepsza zimowka jaka kiedykolwiek zakupilem.Naprawde warto.
Fight to Live...Live to Fight

http://www.jurasmma.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 14:52
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: R.I.P... M6 GY 2.0 136KM
CX-7 2,3T EU:)

Postprzez zahariash » 27 sty 2010, 15:49

Jurastkd napisał(a):Continental ContiWinterContact – najlepsza zimowka jaka kiedykolwiek zakupilem.Naprawde warto.


Ich jest kilka wersji różniących się praktycznie w każdym aspekcie...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 14:18
Posty: 210
Skąd: Lubelskie
Auto: MX-6 2.5 V6 '92

Postprzez Enduro » 27 sty 2010, 21:38

dunlop zwasze mial dobra opinie,
Pirelli tez, choc lekko szybko sie scieraja,
firesone, goodyear dobre i cena okay!
na semperitach sie slizgnelem i dachowalem!
birgdstone wybrzuszyly sie dziwnie i popekaly, pomimo najlepszych tesow
Maragoni bardzo kiepskie
Michelin warty polecenia
Continental katastrofa ....

w przeciwienstwie do opon z bieznikiem w ksztalcie jodelki,
polecam generalnie opony o drobnym, wielorowkowym skosnym biezniku, co prawie wyklucza zabkowanie....

E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki