Ceramizery

Postprzez Widelec » 17 paź 2007, 07:53

a co ma ceramizer do luzu zaworowego?
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez sołtys » 17 paź 2007, 08:41

waldek2000 napisał(a):poprzednim aucie (daewoo lanos) i autko prześmigało 270tys km,


To pomógł też średnio skoro u mojego ojca w nubirze jest 300kkm na blacie a silniczek śmiga pięknie, oliwy też nie łyka.


waldek2000 napisał(a):naszych silników nie ma hydraulicznej kompensacji luzu zaworów i po zastosowaniu ceramizera po 500km należałoby skontrolować jego wielkość


Jeżeli myślisz że ceramizer spowoduje zmniejszenie luzu w sposów widoczny 0,05mm lub wiecej to gratuluje dobrego samopoczucia, to jest niemożliwe.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez waldek2000 » 17 paź 2007, 18:28

sołtys napisał(a):To pomógł też średnio ...
Jeżeli myślisz że ceramizer spowoduje zmniejszenie luzu w sposów widoczny 0,05mm lub wiecej to gratuluje dobrego samopoczucia, to jest niemożliwe.


Dlaczego pomógł średnio skoro został sprzedany w doskonałym stanie przy 270tys. Wiesz coś o czym ja nie wiem???

Co do luzów to w instrukcji stosowania tego preparatu producent pisze o konieczności skontrolowania luzu po 1500 km. Pewnie producent nie pisałby o niedogodnościach związanych ze stosowaniem swego produktu jeśliby nie było takiej potrzeby.
Na jakiej podstawie twierdzisz że nie ma potrzeby kontroli luzów, masz jakieś wyniki badań labolatoryjnych czy też doświadczenia przynajmniej???
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2007, 13:27
Posty: 192
Skąd: Przeworsk
Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW

Postprzez sołtys » 17 paź 2007, 20:19

waldek2000 napisał(a):Dlaczego pomógł średnio skoro został sprzedany w doskonałym stanie przy 270tys. Wiesz coś o czym ja nie wiem?


Pisze dlatego że skoro inne daewoo zobiło (robi) wiecej bez ceramizera to twój lanos także by tyle zrobił bez niego wiec moim zdaniem można stwierdzić jedynie że ceramizer nie zaszkodził.


waldek2000 napisał(a):Co do luzów to w instrukcji stosowania tego preparatu producent pisze o konieczności skontrolowania luzu po 1500 km.


To masz

MadziaForever napisał(a):Wczoraj rozbierałem górę silnika.. Po dokładnym obejrzeniu wałków niemożna stwierdzić ani żadnego syfu (w postaci jakiejś ohydnej czarnej mazi.. jak to niektórzy twierdzili) ani też niestety żadnej tam ceramicznej powłoki ochronnej na trących o siebie metalowych elementach silnika..


Nie sądzisz że przy powłoce która powodowała by zmniejszenie luzu zaworowego była by ona widoczna??

Pozatym wynalazków typu ceramizer na przestrzeni lat było setki i jakoś żaden z nich nie przyjął sie na dobre.

Dalej może nie doczytałem i czegoś nie wiem, wiec wyprowadzcie mnie z błędu, pytanie brzmi tak.

Czy producent ceramizera jest w stanie przedstawić jakiekolwiek niezależne badania na ten temat formowane przez jakąś poważną instytuję??

Przecież to jest banalnie proste zgłosić sie na jakąś uczelnie np PW, dać samochód do testów rozebrać silnik pomierzyć luzy i wymiary, wlać ceramizer i po zadanym okresie znów zmierzyć wszystko, zrobił ktoś coś takiego?? Mało tego pakazać zdjęcie wybranych części pod mikroskopem przed zastosowaniem ceramizera i po gdzie będzie widoczna ta powłoka ceramiczna.


waldek2000 napisał(a):Co do luzów to w instrukcji stosowania tego preparatu producent pisze o konieczności skontrolowania luzu po 1500 km. Pewnie producent nie pisałby o niedogodnościach związanych ze stosowaniem swego produktu jeśliby nie było takiej potrzeby.


Ideą ceramizera jest zostawienie powłoki ceramicznej która zmniejsza luz tak?? Jeżeli środek działa to luz powinien sie zmniejszyć tak?? Trzeba wiec skontrolować luz. Producent nie mógł napisać że nie trzeba bo sam by sobie przeczył.

Tak z innej bajki producenci piszą o nornie zużycia oleju w silniku rzęmdu 1-1,5l oleju na 1000km, i jest to według nich "normalne" zużycie, natomiast każdy serwis powie ci że taki silnik nadaje sie do remontu ( no chyba że jest na gwarancji to wtedy jest ok mieści sie w normie). Do czego zmierzam producenci piszą różnie rzeczy, przy magnetyzerach np gwarantują przyrost mocy i spadek spalania czy tak jest?? Pozostawiam odpowiedz czytającym.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez waldek2000 » 18 paź 2007, 07:50

Zamierzam zalać ten środek, bo napewno nie zaszkodzi a jak doświadczenie wielu użytkowników uczy, w wielu przypadka pomaga. Gdyby koszt zastosowania był wysoki to pewnie nie dał bym się skusić, natomiast gdy nie wydaję wiele a może to pomóc to dlaczego nie?.
Jeśli chodzi o badania metodami naukowymi to można poczytać również na ich stronie http://www.ceramizer.pl/content/view/33/44/, co prawda odnoszą się one do zastosowań w przekładniach ale myślę że pokazując metodykę i wyniki są obiektywne.
A luz zaworowy tak czy inaczej trzeba skontrolować, bo jeśli faktycznie się zmniejszy to może to doprowadzić do awarii.
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2007, 13:27
Posty: 192
Skąd: Przeworsk
Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW

Postprzez sołtys » 18 paź 2007, 08:10

waldek2000 napisał(a):Jeśli chodzi o badania metodami naukowymi to można poczytać również na ich stronie http://www.ceramizer.pl/content/view/33/44/,


Te badania już analizowałem wcześniej. Jak sie bede nudził za jakiś czas to zrobie badania motodoktora tymi samymi metodami czyli pomiar ciśnienia sprężania na wstępie moge zagwarantować przyrosty ciśnień końca sprężania podobnego rzędu :D.

Wystarczy popatrzyć na wyniki z hamowni dla hondy.

Wspaniała regeneracja przyrosty ciśnień rzędu 20% a przyrost mocy i momentu

mocy o 2 km co stanowi przyrost 1,8%
momentu 3 Nm co stanowi 2,27%

Weż jeszcze pod uwagę błąd pomiaru.

Acha w opinii użytkowników magnetyzery także działają rewelacyjnie.

Chcecie kupujcie do mnie to nie przemawia kompletnie.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez 323fba » 18 paź 2007, 16:40

sołtys napisał(a):Acha w opinii użytkowników magnetyzery także działają rewelacyjnie.

A kto bedzie sie chwalil ze wrzucił kase w błoto?? :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 mar 2007, 18:57
Posty: 54
Skąd: Mysłowice
Auto: Mazda 323f (BA) 1,5 '94

Postprzez jazzzy » 18 paź 2007, 16:41

323fba napisał(a):A kto bedzie sie chwalil ze wrzucił kase w błoto?? :P


glupich nie brakuje
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 00:43
Posty: 694
Skąd: CKMK

Postprzez waldek2000 » 19 paź 2007, 08:17

sołtys napisał(a):
waldek2000 napisał(a):Jeśli chodzi o badania metodami naukowymi to można poczytać również na ich stronie http://www.ceramizer.pl/content/view/33/44/,


Te badania już analizowałem wcześniej. Jak sie bede nudził za jakiś czas to zrobie badania motodoktora tymi samymi metodami czyli pomiar ciśnienia sprężania na wstępie moge zagwarantować przyrosty ciśnień końca sprężania podobnego rzędu :D.

Wystarczy popatrzyć na wyniki z hamowni dla hondy.

Wspaniała regeneracja przyrosty ciśnień rzędu 20% a przyrost mocy i momentu

mocy o 2 km co stanowi przyrost 1,8%
momentu 3 Nm co stanowi 2,27%

Weż jeszcze pod uwagę błąd pomiaru.

Acha w opinii użytkowników magnetyzery także działają rewelacyjnie.

Chcecie kupujcie do mnie to nie przemawia kompletnie.


Jesteś dziwnie zacietrzewiony in minus w stosunku do ceramizerów. Deprecjonujesz obiektywne pomiary porównując je do działania motodoktora (nie było żadnych pomiarów ciśnienia sprężania a jeśli były to do czasu wymiany oleju albo remontu silnika spowodowanego użyciem motodoktora) lub magnetyzerów (to już poniżej wszelkiej krytyki, bo wszystkie obiektywne badania i pomiary nie wykazująją żadnego wpływu na pracę silnika tychże).
Jeśli krytykujesz użycie tego środka (to i tak dobrze, bo co poniektórzy krytykuja osoby używające go) to podaj obiektywne wyniki pomiarów, że ceramizery szkodzą lub nic nie dają. Dostępne w sieci testy i opinie potwierdzają pozytywne działanie tychże, ale może coś przeoczyłem. Nie pisz tylko że coś ci się wydaje albo napewno w coś wierzysz bez podania źródła tejże wiedzy.
Ja również nie mogę ze 100% pewnością stwierdzić, że zastosowany ceramizer poprawi osiągi lub/i przedłuży sprawność silnika, ale z dużą dozą pewności mogę wnioskować to na podstawie przytoczonych badań oraz opinii użytkowników.
Jest pewien pozytyw tej dyskusji, bo pojadę zmierzyć ciśnienie sprężania przed zalaniem ceramizera, po 2tys. km i jak nie zapomnę po 20tys km. Takie pomiary oczywiście nie będą obiektywnym dowodem, ale przekonam się do sensu zastosowania ceramizerów w stosunku do mojego auta.
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2007, 13:27
Posty: 192
Skąd: Przeworsk
Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW

Postprzez sołtys » 19 paź 2007, 08:40

waldek2000 napisał(a):Jesteś dziwnie zacietrzewiony in minus w stosunku do ceramizerów. Deprecjonujesz obiektywne pomiary porównując je do działania motodoktora


Nie deprecjonuje tylko analizuje te właśnie obiektywne pomiary, a robię to dlatego że nie lubie jak sie kit ludziom wciska i tyle tym bardziej ze nie kosztuje on 5zł.

Jeżeli ciśnienie faktycznie wzrasta to nie sądzisz że powinna wzrosnąć moc i moment o jakieś realne wartości a nie w granicach błędu pomiarowego??
To jest tak jak w powiedzieniu operacja sie udała niestety pacjent zmarł.

A tu masz o rewelacji z przed paru lat magnatyzer.

Badania eksperta
http://www.multimag.pl/praca%20doktorska.php

Badania w cywilnym aucie
http://www.auto-swiat.pl/wydania/artyku ... tykul=8825
http://www.auto-swiat.pl/wydania/artyku ... ykul=12333

Rozumiesz o co mi chodzi? o zdrowe myślenie.
Napisałem chcecie kupujcie ja już na ten temat nie bede sie wypowiadał, a krytykuję daltego że nie lubię naciągania i oszustw.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez promyczek001 » 19 paź 2007, 10:26

Co by nie bylo juz mam 2 wymiane oleju (bez tego srodka) po ceramizerze i silnikowi nic nie zaszkodzilo.
Musze przyznac ze najbardziej widoczna poprawa po zalaniu ceramizera jest rozruch silnika. Dlatego tez zastanawiam sie czy na zime nie zalac. Po zalaniu ceramizera nie dolewalem ani grama oleju przez 10 000km. Na oleju shell bez ceramizera ktory pozniej zalalem 10w40 zjadlo mi auto 0,7l na 10 000km czyli jak najbardziej w normie biorac pod uwage ze czasem silnik po garach dostanie. Powiedziec mozna jedno... NAPEWNO NIE ZASZKODZI!!!

Niemam pomiarow kompresji ale odczucia sa pozytywne.
Mercedes SLK kompressor
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 kwi 2006, 11:02
Posty: 349
Skąd: Warszaweczka
Auto: Mercedes SLK

Postprzez i am » 19 paź 2007, 14:12

Jak wczesniej napisalem zalalem ten ceramizer u siebie, przejechalem kolo 1000 km juz i chyba troche mniej kopci przy odpalaniu jak jest zimno, rewelacji zadnych nie ma, oleju ubywa, pojezdze jeszcze te 500km i zobaczymy;]
Ginekologiem nie jestem ale zerknąć mogę.... ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 cze 2007, 02:03
Posty: 164
Skąd: Bełchatów/Wrocław
Auto: Mazda 323 f BA; 98r; Z5, AR 156 2,4jtdm 175KM/385NM

Postprzez waldek2000 » 20 paź 2007, 07:29

sołtys napisał(a):Nie deprecjonuje tylko analizuje te właśnie obiektywne pomiary

Nie widzę tej analizy
sołtys napisał(a):A tu masz o rewelacji z przed paru lat magnatyzer

Chyba ci się pomieszało, zdaje się że miało być o ceramizerach, prosiłem o konkrety.

Nie lubię podobnych przekomarzań (bo to jeszcze nie pyskówka), ale również nie lubię wszechwiedzących osądów o rzeczach co do których autor nie ma żadnego pojęcia a wygłasza je tonem Katona, bo się mu tak wydaje albo tak usłyszał gdzieś. Na temat ceramizerów nikt nie może się wypowiedzieć za albo przeciw nie zapoznając się wcześniej z obiektywnymi badaniami ich skuteczności. Te dostępne w sieci wskazują na pozytywny wpływ na silnik więc na dzisiaj mogę wydać 50zł, a nuż będzie lepiej, bo napewno nie zaszkodzi.
Na tym koniec.
Jeśli uda mi się zrobić tanio badania sprężania(dwukrotne badanie mocno podroży niepewną inwestycje) to zamieszczę w tym temacie.
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2007, 13:27
Posty: 192
Skąd: Przeworsk
Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW

Postprzez MadziaForever » 20 paź 2007, 16:04

Spokojnie panowie.. niema się czym podniecać <lol>
ale faktycznie działanie ceramizera w skali od 1 do 10 oceniłbym na 8 punków.
1. Bo niejest to środek o konsystencji oleju słonecznikowego w ilości 5ml. Taka niby witamina C na silnik.. TO JUŻ JEST ODWAŻNE
2. Preparat niezaszkodził, a to bardzo ważne zważywszy na punkt 1!
3. Nieodłożył się w oleju, niezapaprał silnika jak straszą mechanicy.
4. Ułatwił odpalanie silnika, (a w pierwszym etapie podniósł wielkość obrotów jałowych) co chyba o czymś świadczy.. sam niewiem, ale to niezbite fakty.

Natomiast niebęde się dopatrywał czegoś czego nie widzę na 100% w stylu.. bierze mniej oleju (bo pomimo że sprzedający twierdził że bierze, mi niebierze wcale) ale to niejest coś co moge stwierdzić: było tak.. jest tak.. bo niewiem jak było :P
Cichsza praca popychaczy.. BZDURA zaraz po zalaniu walił jak powalony, chyba jeszcze głośniej..
SOŁTYS ma racje, ten produkt niema poparcia w sferze badań, niewiadomo cuż za wspaniałe laboratorium to twoży <lol> a na etykiecie obok samochodu jest czołg i samolot hahaha
ale widziałem badania naukowe magnetyzerów na prawie wszystkich PZ MOTACH w Polsce.. a popatrzcie u mnie punkt 1-4. Decyzja wasza, ja zaleje może za 2-3 wymiany.. (ma działać 7! hahaha )
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2007, 17:55
Posty: 574
Skąd: Pisz
Auto: 626 GEA 2,0 DOHC

Postprzez pedros » 4 lis 2007, 13:51

tego ceramizera nie ma co porównywać do motodoktora spójrzmy na cene motodoktora który kosztuje 14 czy 15 zł a spójrzmy na cene ceramizera
Dolce & Gabbana | Christian Dior | Calvin Klein CK One | Emporio Armani | Gianni Versace ... HaJdefiniszIon lanSssss....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2007, 21:34
Posty: 136
Skąd: Szczecin
Auto: Honda Civic :) wcześniej Mx-3

Postprzez smasherbit » 6 lis 2007, 05:23

slav napisał(a):ale w przypadku ceramizerow do aut jakos nie bradzo mi pasuje to zastosowanie ze wlewasz ,przejezdzxasz iles tam km. i juz jest dobrze.


Czy ktoś z was kiedy ktolwiek widział gładzie cylindrów pod mikroskopem?
To jest jedna wielka porowata powierzchnia. Dlatego tak wazne jest docieranie silników w pierwszych 500 km ponieważ związki cynku którymi metal cylindrów jest powlekany ma dotrzeć i wyrównać gładzie.
Ale i tak to nie jest idealna gładź. Są oleje np. castrol magnatec które w pewnym stopniu niwelują efekt "chropowatości". Także taki ceramizer, jeśli to prawda co mówi producent, zajmuje sie właśnie wypełnieniem tych szczelin ale powłoka nie stała, ale tzw. dynamiczny. Związki ceramizera mieszają sie z olejem i starają sie przyklejać do powłoki gładzi cylindrów oraz panewek itp.. Przez to może wpłynąć na zwiekszenie obrotów silnika, zmniejszenie spalania, spalania oleju itp., ale nie wpłynie dyrastycznie na poprawe osiągów.
Myśle, że można by cos o tym powiedzieć jeśli by sie stosowało ten preparat od nowości silnika, a nie przy końcu żywotności. Każdy dobry mechanik powie wam że nie ma jak regeneracja lub wymian wkłądów cylindrów, wymian pierscieni, panewek, oraz planowani głowicy z cała regeneracj jej.
Only japanise technik...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2007, 17:23
Posty: 132 (0/1)
Skąd: New Rossington
Auto: Mazda 626 2.0 2002 benzyna/lpg "anglik"

Postprzez waldek2000 » 9 lis 2007, 20:21

waldek2000 napisał(a):Jeśli uda mi się zrobić tanio badania sprężania(dwukrotne badanie mocno podroży niepewną inwestycje) to zamieszczę w tym temacie.


Niestety nie zrobiłem pomiarów sprężania, bo pierwszy mechanik którego odwiedziłem zażyczył sobie 2x40zł, co wydało mi się za wiele w stosunku do ceny ceramizera, a nie chciało mi się jeździć i targować o 10zł z mechaniorami.
Po zaaplikowaniu ceramizera przejechałem ponad 2tys km i organoleptycznie moge jedynie stwierdzić wyraźne zmniejszenie wibracji silnika oraz podwyższenie obr. biegu jałowego (wskazówka wyżej o 1mm jak poprzednio). Dodatkowo wydaje mi się że przy rozruchu krócej pracuje rozrusznik mimo niższych temperatur.
O jakiejś poprawie osiągów nie można tu rozważać bo jeśli silnik był w miarę sprawny to nawet gdybym go wyremontował to niewiele pewnie by mu koników i Nm przybyło.
Wg. producenta preparat ma głównie zabezpieczać przed zużyciem silnika podczas suchych startów w niskiej temperaturze, obniżać opory wewnętrzne silnika, może zmniejszyć spalanie oleju w przypadku niekrytycznego zużycia części współpracujących ze sobą jak pierścienie i tuleja cylindra itp., a w przypadku uszkodzeń mechanicznych typu pęknięty lub zapieczony pierścień należy najpierw dokonać napraw a potem aplikowć ceramizer. U mnie oleju wyraźnie nie spalał więc i teraz nie bierze wiele (na razie bez zmian w poziomie). Mam nadzieję, że preparat pomoże mi przejechać przynajmniej 100tys. bez wyraźnego brania oleju spowodowanego zużyciem pierścieni i cylindrów, bo w tej chwili na liczniku mam 210tys a Bóg (i handlarz) wie ile naprawdę przejechał.
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2007, 13:27
Posty: 192
Skąd: Przeworsk
Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW

Postprzez slav » 9 lis 2007, 20:52

smasherbit napisał(a):Czy ktoś z was kiedy ktolwiek widział gładzie cylindrów pod mikroskopem?

nie :)
smasherbit napisał(a):To jest jedna wielka porowata powierzchnia. Dlatego tak wazne jest docieranie silników w pierwszych 500 km ponieważ związki cynku którymi metal cylindrów jest powlekany ma dotrzeć i wyrównać gładzie.

dlatego mysle ze gdyby to odbywalo sie jakos innaczej np.przez "powleczenie" cylindra fabrycznie jakas masa ceramiczna to mialoby to sens,
a tak wlewanie tego do silnika i liczenie na to ze
smasherbit napisał(a):Także taki ceramizer, jeśli to prawda co mówi producent, zajmuje sie właśnie wypełnieniem tych szczelin ale powłoka nie stała, ale tzw. dynamiczny. Związki ceramizera mieszają sie z olejem i starają sie przyklejać do powłoki gładzi cylindrów oraz panewek itp


nie ma takich cudow panowie , takich szczelin zaden ceramizer nie wypelni, a liczenie na dynamiczne wypelnienie to podcieranie pupy szklem . :)
pzdr.
p.s. smasherbit, zeby nie bylo, nie atakuje Cie ,tylko uzywam Twoje zdania ktore akurat pasuja mi do wypowiedzi :)
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez smasherbit » 10 lis 2007, 14:15

Nie ma problema, chciałem tylko postawić kontra punkt żeby wszyscy zobaczyli jakie mogą być skrajne wypowiedzi i jakie możliwości.

A nawiasem mówiąc: magnetyzery, pseudo turbo wiatraczki moto doktory, cyramizery można wrzucić do jednego kosza. Efekty są subiektywne i nie przeprowadzone fachowo badania nic nie mówią.

Także wracając do ostatniego zdania w moim ostatnim poście...
nie ma to jak dobra generalka a nie jakieś tam ceramizery. Toczenie lub wymiania cześci to daje efekt zauważalny. Jeszcze nikt nie nalał z pustego.

Pozdrawiam klubowiczów.

PS. W czwartek "nowa" madzia będzie na podjeździe... ach nie moge sie doczekać.... yupiii :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Only japanise technik...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2007, 17:23
Posty: 132 (0/1)
Skąd: New Rossington
Auto: Mazda 626 2.0 2002 benzyna/lpg "anglik"

Postprzez waldek2000 » 11 lis 2007, 13:10

Mam wrażenie że większość wypowiadających się na temat ceramizerów po prostu zgaduje jak miłyby one działać a nawet nie zada sobie trudu zerknięcia na stronkę producenta a by przeczytać jak on tłumaczy zasadę ich działania. Podaję link http://www.ceramizer.pl/content/view/29/41/ i wklejam kawałek o zasdzie działania
" Procesy termodynamiczne zachodzące na powierzchniach trących się, powodują narastanie warstwy ceramiczno-metalowej we wszystkich miejscach a szczególnie w miejscach zużytych (wytartych). Narastanie stopniowo stabilizuje się wraz ze zmniejszaniem się współczynnika tarcia co prowadzi do samoczynnej optymalizacji szczelin trących się detali i po osiągnięciu wartości nominalnych, zatrzymuje się odbudowując powierzchnie w sposób prawie idealny. Oznacza to, że w miejscach bardziej zużytych (wytartych) i tam gdzie były rysy, odbuduje się grubsza warstwa niż w miejscach mniej wytartych, co w rezultacie prowadzi do odbudowy pożądanej geometrii trących się detali."

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że marketing ma swoje prawa i wiele opisów jest przesadzonych ale pewne pozytywy działania preparatu zaobserwowałem sam. A do jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji należałoby by się choć zapoznać z tym co jest na tej stronce, bo jakieś zgadywanie o "dynamicznych powłokach" jest co najmniej nie na miejscu.
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2007, 13:27
Posty: 192
Skąd: Przeworsk
Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki