Jaki olej wybrać?
Ja tam dolalem kilka razy z braku laku 10w40(jezdze na 5w40),przejechalem w sumie 16tys na tym oleju.latem zalalem 5w40 i smigam juz 8tys i nic sie nie dzieje;–)dodam ze kazdy z tych olejow byl innej firmy.
Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2
Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
zastosowanie oleju wyższej klasy jakościowej (głównie syntetyki 0W-40, 5W-40)
w mocno wyeksploatowanych silnikach na olejach mineralnych lub półsyntetycznych może doprowadzić do wypłukania istniejących osadów a w rezultacie do utraty szczelności silnika;
W mocno wyeksploatowanych silnikach stosowanie niższej klasy oleju doprowadzi w końcu do uszkodzenia silnika..
Wymiana oleju mija się wówczas z celem... lepiej wymienić silnik, lub zrobić remont.
Stosowanie wyższej klasy oleju jest zasadne i można przechodzić nawet z minerała na pół/ a nawet pełen syntetyk, ale należy robić to świadomie i "z głową".
Tylko w bardzo zużytych i zaniedbanych silnikach zabieg taki może się nie udać, ale tak jak pisałem wyżej – w takich przypadkach nie ma zbyt wielkiego pola manewru..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
rajtkezjusz napisał(a):Wraz ze zwiększającym się przebiegiem samochodu (oczywiście jeśli zaczynają pojawiać się „olejowe kłopoty" ciągłe dolewki, wycieki, hałas z silnika) możemy zmienić rodzaj oleju, gdzie raczej zaleca się wymianę na oleje niższych klasy (0W... –> 5W... –> 10W... –> 15W...)
Chyba sam tego nie pisałeś? Mam nadzieję, że to nierozważne copy/paste...
Jeśli się pojawiają problemy olejowe to zmiana lepkości jest tzw pudrem na pryszcze. Bo problemy należy eliminować a nie ukrywać.
Ten wątek jest straszny i śmieszny zarazem. Znaczenie oleju jest tu wyolbrzymiane, w skrajnych przypadkach wynoszone wręcz do granic absurdu, jakby to było cudowne panaceum na wszystko. Zupełnie niepotrzebnie. Prawda jest taka, że w zwykłych "dupowozach", o jakich tu pisujemy, normalnie użytkowanych, drugorzędne znaczenia ma, jakiej marki olej wlejemy byleby spełniał specyfikacje/normy określone przez producenta auta i to w zupełności wystarczy. Niestety niektórzy z powodów, o których napisałem na wstępie, nieustannie szukają dziury w całym, kombinują "jak koń pod górę". I tak rodzi się mnóstwo pobocznych tematów, czasami zupełnie zbędnych, że o awanturach nie wspomnę. Z tego też powodu oraz wałkowania w kółko tego samego wątek przybrał już rozmiary uniemożliwiające tak naprawdę sprawne korzystanie z niego. Dlatego dziwię się, że do tej pory nie powstało za sprawą osób znających się na rzeczy, prawdziwe (a nie tylko opatrzone dla ozdoby etykietką) olejowe FAQ, które wiele z tych problemów rozwiązałoby z pożytkiem dla użytkowników i moderatora.

zamknąłbym ten wątek i w każdym technicznym powinno być o każdym konkretnym silniku i oleju do niego – polecanym , używanym , w tym bajzlu część nawet nie pisze o jakim silniku myśli 20 letni diesel czy 2 letni DISI
Ja bym nie był aż tak radykalny i nie zamykał, ale równolegle stopniowo tworzył FAQ, w którym znalazłyby się olejowe podstawy w formie pytań/odpowiedzi, ewentualnie również zestawienie informacji nt. specyfikacji olejów/ ilości przewidzianych przez producenta dla poszczególnych modeli. Oczywiście równie dobrze (a może nawet lepiej), można to też zrobić jak zaproponowałeś, choć osobiście ograniczyłbym się jedynie do umieszczenia zwięzłej, konkretnej informacji bez możliwości dyskusji, bo będzie (jest) to samo, co tutaj. Bardzo dobrym miejscem, moim zdaniem, jest FAQ dotyczące danego modelu – jako, że w 3BL takie stworzyliśmy to tam też znalazły się m.in. wspomniane informacje o olejach.

Dwa oleje 5 w 30- silnik benzyna – jeden
cSt w 40ºC 53
cSt w 100ºC 9,8 ubywa
drugi
[cSt] w 40°C 72.8
[cSt] w 100°C 12.1 nie ubywa , oba co najmniej SM niby w zakresie 5 w 30 wszystkie oleje bardzo podobne
cSt w 40ºC 53
cSt w 100ºC 9,8 ubywa
drugi
[cSt] w 40°C 72.8
[cSt] w 100°C 12.1 nie ubywa , oba co najmniej SM niby w zakresie 5 w 30 wszystkie oleje bardzo podobne
Już kiedyś mówiłem że przydało by się coś takiego. I zapraszam wszystkich chętnych którzy chcieli by się wykazać dla dobra innych
Może to być zwykły tekst w Wordzie, a ja w miarę możliwości i wolnego czasu postaram się to poskładać i wkleić na forum. Możecie połączyć siły miedzy sobą żeby było łatwiej i szybciej, co dwie głowy to nie jedna 
Były bym bardzo wdzięczny i zapraszam do pomocy
Pozdrawiam.
Były bym bardzo wdzięczny i zapraszam do pomocy
Pozdrawiam.
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3369 (90/160)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
marcin255 napisał(a):Dwa oleje 5 w 30- silnik benzyna – jeden
cSt w 40ºC 53
cSt w 100ºC 9,8 ubywa
drugi
[cSt] w 40°C 72.8
[cSt] w 100°C 12.1 nie ubywa , oba co najmniej SM niby w zakresie 5 w 30 wszystkie oleje bardzo podobne
Mobil Super 3000 X1 Formula FE 5W-30
Mobil 1 ESP Formula 5W-30
A „pacjent” to rozumiem Twoja Mazda. Zgadza się?
Oleje różnych producentów są względnie podobne pod warunkiem, że porównujemy ze sobą produkty „z tych samych półek”. Ta sama klasa lepkościowa SAE oraz jakościowa wg API nie są tego świadectwem i wie o tym, każdy, kto ma elementarną wiedzę w temacie. Aby stwierdzić, że mamy do czynienia z dwoma różnymi produktami, w tym przypadku akurat nie trzeba nawet zagłębiać się w specyfikację fizykochemiczną – wystarczy zerknąć na klasyfikację ACEA– odpowiednio A5/B5 vs A3/B3/B4 C2,C3.
Z samego faktu, że auto „bierze” jeden olej a drugiego nie, jeszcze nie wynika, że ten pierwszy musi być gorszy od drugiego – nie do każdego auta (ze względu na konstrukcję silnika, stopień zużycia czy w końcu styl jazdy) można/należy aplikować olej „lekkobieżny”, o obniżonej lepkości, tzw. ”energooszczędny”/fuel ekonomy (FE).

No FE sobie podpija a XE i ESP nic , chciałem tylko uzmysłowić ,że w samym przedziale 5W30 mogą być spooore różnice w parametrach , wspomniane
cSt w 40ºC 53
cSt w 100ºC 9,8
[cSt] w 40°C 72.8
[cSt] w 100°C 12.1 jak widać różnice spore .
cSt w 40ºC 53
cSt w 100ºC 9,8
[cSt] w 40°C 72.8
[cSt] w 100°C 12.1 jak widać różnice spore .
W październiku 2013r. zalałem: MILLERS C3 5W30 XF LONGLIFE
Dosyć szybko zrobił się czarny, a od mniej więcej 2 miesięcy zaczyna go prędko ubywać. Silnik chodzi czysto, ale tempo w jakiś pozbywa się oleju jest zastraszające. Olej zrobił się czarny i bardzo rzadki.
Zapewne sposób użytkowania samochodu ma na to wpływ, bo auto nie ma czasu się dogrzać w drodze do pracy (~5km), ale 0,3l w ciągu ostatniego miesiąca to "lekka" przesada.
Silnik suchy, błędów brak.
Wymiana oleju czym prędzej. Biorę polecanego Motula. Chyba
Albo Valvo... Po kiego grzyba tyle tych olejów?
Dosyć szybko zrobił się czarny, a od mniej więcej 2 miesięcy zaczyna go prędko ubywać. Silnik chodzi czysto, ale tempo w jakiś pozbywa się oleju jest zastraszające. Olej zrobił się czarny i bardzo rzadki.
Zapewne sposób użytkowania samochodu ma na to wpływ, bo auto nie ma czasu się dogrzać w drodze do pracy (~5km), ale 0,3l w ciągu ostatniego miesiąca to "lekka" przesada.
Silnik suchy, błędów brak.
Wymiana oleju czym prędzej. Biorę polecanego Motula. Chyba
Albo Valvo... Po kiego grzyba tyle tych olejów?

marcin255 napisał(a):chciałem tylko uzmysłowić ,że w samym przedziale 5W30 mogą być spooore różnice w parametrach
Owszem, m.in. dlatego dobór oleju nie może ograniczać się tylko do zalecanej przez producenta auta klasy lepkościowej, lecz uwzględniać także specyfikację ACEA, która wbrew pozorom jest istotna – na co z kolei ja zwróciłem uwagę a jestem przekonany, że spora część osób o tym nie wie lub to bagatelizuje. Jeśli tylko spełni się te warunki to, tak jak wcześniej napisałem, dla normalnego użytkownika drugorzędne znaczenia ma producent/marka oleju, oczywiście byleby pochodził z pewnego źródła i był świeży. Rzecz jasna nie mam nic przeciwko temu, jeśli tylko ktoś ma wiedzę i ochotę, aby analizować również dostępne parametry fizykochemiczne olejów na podstawie załączanych przez ich producentów kart, bo sam to robię, ale też nie ma co z tym przesadzać. Znacznie bardziej istotne jest zachowanie właściwych okresów wymian oraz skrócenie ich odpowiednio, gdy auto użytkowane jest w ciężkich warunkach, niż sam olej, jeśli tylko został właściwie dobrany.
tamburyn,
Twój przypadek jest jednym z wielu i tylko obrazuje to, o czym pisałem wyżej, czyli braku wiedzy i w efekcie niewłaściwego doboru oleju – jeśli już bierzesz się sam za „poprawianie” producenta, z jakichś powodów nie chcąc Dexelii, to dobrze byłoby zapoznać się z tematem, bo w przeciwnym wypadku przysporzysz autku więcej szkody niż pożytku. Ten Millers, na którym jeździsz to do Diesli a nie do Twojej Mazdy w benzynie. Jak byk w specyfikacji stoi C3 a Ty, zgodnie z zaleceniami producenta, potrzebujesz oleju A3/A5.

ZOOMik napisał(a):marcin255 napisał(a):chciałem tylko uzmysłowić ,że w samym przedziale 5W30 mogą być spooore różnice w parametrach
Owszem, m.in. dlatego dobór oleju nie może ograniczać się tylko do zalecanej przez producenta auta klasy lepkościowej, lecz uwzględniać także specyfikację ACEA, która wbrew pozorom jest istotna – na co z kolei ja zwróciłem uwagę a jestem przekonany, że spora część osób o tym nie wie lub to bagatelizuje. Jeśli tylko spełni się te warunki to, tak jak wcześniej napisałem, dla normalnego użytkownika drugorzędne znaczenia ma producent/marka oleju, oczywiście byleby pochodził z pewnego źródła i był świeży. Rzecz jasna nie mam nic przeciwko temu, jeśli tylko ktoś ma wiedzę i ochotę, aby analizować również dostępne parametry fizykochemiczne olejów na podstawie załączanych przez ich producentów kart, bo sam to robię, ale też nie ma co z tym przesadzać. Znacznie bardziej istotne jest zachowanie właściwych okresów wymian oraz skrócenie ich odpowiednio, gdy auto użytkowane jest w ciężkich warunkach, niż sam olej, jeśli tylko został właściwie dobrany.
tamburyn,
Twój przypadek jest jednym z wielu i tylko obrazuje to, o czym pisałem wyżej, czyli braku wiedzy i w efekcie niewłaściwego doboru oleju – jeśli już bierzesz się sam za „poprawianie” producenta, z jakichś powodów nie chcąc Dexelii, to dobrze byłoby zapoznać się z tematem, bo w przeciwnym wypadku przysporzysz autku więcej szkody niż pożytku. Ten Millers, na którym jeździsz to do Diesli a nie do Twojej Mazdy w benzynie. Jak byk w specyfikacji stoi C3 a Ty, zgodnie z zaleceniami producenta, potrzebujesz oleju A3/A5.
Dżizas krajst, ten olej został mi polecony przez poważaną tutaj osobę
Z tego co patrzę to uniwersalny olej. Zarówno do benzyny jak i silników diesla.
Niemniej fakt jest jaki jest- po 5 miesiącach zaczyna go ubywać w zbyt szybkim tempie.
Ten olej nie jest zły – API SN/CF , chyba ,że był pomieszany z " kujawskim " i dlatego szybko stracił parametry i go ubywa 
a zrobiłeś w ciągu tego miesiąca ile ?
tamburyn napisał(a):ale 0,3l w ciągu ostatniego miesiąca to "lekka" przesada.
a zrobiłeś w ciągu tego miesiąca ile ?
Ludzie na siłę niepotrzebnie leją tutaj oleje z pierwszego tłoczenia, "hand made", "niemiec płakał jak rozlewał", różnych prestiżowych marek poprawiając sobie samopoczucie a potem niestety Millersa ubywa, który najtańszy nie jest. Oczywiście nikogo nie przekonuje aby nie lał oleju innego producenta, bo niech każdy leje sobie co chce ale niech też świadomie postara się wybrać olej odpowiedni.
Największym problemem są dziwne legendy i obyczaje, bo na różnych forach są ludzie, którzy uznają, że najlepszy jest olej Motula i potem krąży opinia, że innego nie lać. Albo, że Mobila. Albo że Castrola. Albo, że cokolwiek, że musi być olej taki i taki, bo inaczej przy -20 źle silnik odpala w zimie. BMW driftuje dobrze tylko na valvolinie, bo też valvoline daje fajne naklejki na samochód. Nie popadajmy w paranoje.
Zastanawiam się, dlaczego nikt nie leje Motorexa bo to też wypasiona oliwa z górnej półki i można ją kupić u przedstawicieli w Polsce ?
Największym problemem są dziwne legendy i obyczaje, bo na różnych forach są ludzie, którzy uznają, że najlepszy jest olej Motula i potem krąży opinia, że innego nie lać. Albo, że Mobila. Albo że Castrola. Albo, że cokolwiek, że musi być olej taki i taki, bo inaczej przy -20 źle silnik odpala w zimie. BMW driftuje dobrze tylko na valvolinie, bo też valvoline daje fajne naklejki na samochód. Nie popadajmy w paranoje.
Zastanawiam się, dlaczego nikt nie leje Motorexa bo to też wypasiona oliwa z górnej półki i można ją kupić u przedstawicieli w Polsce ?
marcin255 napisał(a):Ten olej nie jest zły – API SN/CF , chyba ,że był pomieszany z " kujawskim " i dlatego szybko stracił parametry i go ubywatamburyn napisał(a):ale 0,3l w ciągu ostatniego miesiąca to "lekka" przesada.
a zrobiłeś w ciągu tego miesiąca ile ?
Zrobiłem około 600km. Ale przede wszystkim codzienna trasa do pracy ~5km (x2) + kilka dłuższych przejazdów.
Początkowo było ok, ale ostatnio szybko go ubywa. Już mi brakło na dolewki więc szykuje się prędka wymiana.
Jeszcze był ten problem z przepustnicą i falowaniem obrotów (czy to może mieć wpływ na zużycie oleju?).
CLAU napisał(a):Ludzie na siłę niepotrzebnie leją tutaj oleje z pierwszego tłoczenia, "hand made", "niemiec płakał jak rozlewał", różnych prestiżowych marek poprawiając sobie samopoczucie a potem niestety Millersa ubywa, który najtańszy nie jest. Oczywiście nikogo nie przekonuje aby nie lał oleju innego producenta, bo niech każdy leje sobie co chce ale niech też świadomie postara się wybrać olej odpowiedni.
Największym problemem są dziwne legendy i obyczaje, bo na różnych forach są ludzie, którzy uznają, że najlepszy jest olej Motula i potem krąży opinia, że innego nie lać. Albo, że Mobila. Albo że Castrola. Albo, że cokolwiek, że musi być olej taki i taki, bo inaczej przy -20 źle silnik odpala w zimie. BMW driftuje dobrze tylko na valvolinie, bo też valvoline daje fajne naklejki na samochód. Nie popadajmy w paranoje.
Zastanawiam się, dlaczego nikt nie leje Motorexa bo to też wypasiona oliwa z górnej półki i można ją kupić u przedstawicieli w Polsce ?
No wiesz, w poprzednim aucie lałem zawsze Elfa i było ok.
Mazdę mam zaledwie pół roku i nie wiem co dla niej najlepsze. Zasugerowałem się zdaniem mądrzejszej ode mnie osoby.
Początkowo było ok (za wyjątkiem tego, że poczerniał już chyba w pierwszym tygodniu), a ubywać zaczęło kilka tygodni temu.
tamburyn napisał(a):Dżizas krajst, ten olej został mi polecony przez poważaną tutaj osobę
Z tego co patrzę to uniwersalny olej. Zarówno do benzyny jak i silników diesla.
Niemniej fakt jest jaki jest- po 5 miesiącach zaczyna go ubywać w zbyt szybkim tempie.
Nie specjalnie mnie interesuje, kto Ci go polecił, jak bardzo jest poważany i co nim kierowało – ja bym Ci tego oleju nie rekomendował do Twojej Mazdy. Co więcej, gdybyś wcześniej wiedział „o co kaman” to sięgnąłbyś do instrukcji obsługi, w której masz napisane czarno na białym, jakiej specyfikacji olej lać i tym samym raczej nie dałbyś się namówić na tego Millersa. Owszem jest on, jak to nazwałeś „uniwersalny”, ale norma C3 jednoznacznie wskazuje, do czego jest przede wszystkim przeznaczony i co chroni, by najmniej nie silnik Twojego autka, lecz dpf, którego nie masz. Zwiększony „apetyt” na olej może, ale nie musi mieć akurat związku z ta oliwą – zmienisz na właściwy to zobaczysz.
marcin255 napisał(a):Ten olej nie jest zły – API SN/CF , chyba ,że był pomieszany z " kujawskim " i dlatego szybko stracił parametry i go ubywa
No i proszę…ja się opisałem i na darmo
CLAU napisał(a):Zastanawiam się, dlaczego nikt nie leje Motorexa bo to też wypasiona oliwa z górnej półki i można ją kupić u przedstawicieli w Polsce ?
Bo nie ma sprzedawców na forach?


ZOOMik napisał(a):No i proszę…ja się opisałem i na darmo Marcin, API zostawmy w spokoju –patrzymy przede wszystkim na normy ACEA. Olej może i nie jest zły, ale do Diesli z dpf a nie do jego auta.
Nie zgadzam się Mobile ESP jest do diesli z DPF a świetnie sprawdza się w benzynach
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki