Jaki olej wybrać?

Jaki olej używacie do Waszych silników?

Agip
5
1%
Amsoil
26
3%
BP
2
0%
Castrol
88
10%
Dexelia
176
20%
Elf
78
9%
Fuchs
5
1%
Gulf
3
0%
Liqui Moly
39
4%
Lotos
11
1%
Midland
4
0%
Millers
36
4%
Mobil
79
9%
Motorcraft
0
Brak głosów
Motul
93
10%
Orlen
9
1%
Petro Canada
3
0%
Royal Purple
0
Brak głosów
Shell
37
4%
Selenia
3
0%
Texaco
0
Brak głosów
Total
22
2%
Turdus
0
Brak głosów
Valvoline
143
16%
inne
26
3%
 
Liczba głosów : 888

Postprzez pawel2507 » 26 sty 2014, 12:36

dzieki za rady. nie wiem jaki naprawde olej byl zalany wlasciciel mowil cos o castrolu ale nie powiedzial jaki konkretnie.

Dopisano 26 sty 2014, 12:04:

A jeszcze wlasciciel gadal cos ze bym zalal mineralny olej bo jak zaleje rzatrzy to ze pojda napinacze lancucha rozrzadu i pojdzie rozrzad czy to prawda??
Początkujący
 
Od: 26 sty 2014, 01:32
Posty: 11 (1/0)
Auto: Mazda 6 rok 2006 2.0 benzyna przebieg 154000 mil.

Postprzez matthies » 26 sty 2014, 16:47

pawel2507 napisał(a):rzatrzy

kompletnie nie wiem co tutaj miałeś na mysli, ale to co napisałeś dalej to niezła bajka. Przestań się zadręczać tylko kup dobrą oliwę i ciesz się jazdą :) Oczywiście nie zapomnij o dobrej płukance, bo jeżeli jeździła na castrolu i to mineralnym, to strach się bać co tam wypłynie i płukanka jest bardziej niż wskazana!
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez oemauto » 27 sty 2014, 00:34

pawel2507 napisał(a):dzieki za rady. nie wiem jaki naprawde olej byl zalany wlasciciel mowil cos o castrolu ale nie powiedzial jaki konkretnie.

Dopisano 26 sty 2014, 12:04:

A jeszcze wlasciciel gadal cos ze bym zalal mineralny olej bo jak zaleje rzatrzy to ze pojda napinacze lancucha rozrzadu i pojdzie rozrzad czy to prawda??


Próbujesz powiedzieć, że olej mineralny łatwiej dociera do elementów hydraulicznych niż syntetyk?

No cóż? Poprzedni właściciel chyba wcześniej miał Żuka, albo coś z jego epoki.

Silnik należy zalewać olejem o takiej LEPKOŚCI jaką przewidział/dopuścił producent.
W zależności od warunków eksploatacji i klimatu.

Jednak doświadczenie podpowiada, że im więcej syntetyka (PAO) tym czyściej w silniku i lepsza jego ochrona.
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2014, 00:04
Posty: 63 (0/3)
Auto: obk

Postprzez tom_ek66 » 27 sty 2014, 11:09

W instrukcji wyczytalem, ze 626 2,0 benzyna wymaga oleju klasy SG,SH lub SJ, lepkosc 5W-30. Taki tez wlalem, a konkretnie MaxLife FE 5W-30. Przedtem byla plukanka VALVOLINE VPS Engine Flush, nie chcielibyscie wiedziec co zeszlo z miski, mialem podejrzenie, ze poprzedni wlasciciel – starszy gosc – lal minerala. Mozna miec tylko nadzieje, ze nie pozatykal wszystkiego co sie da.

Przejechalem 2300 km, stan oleju b.z. olej na bagnecie jasny, wiec mam nadzieje, ze wszystkie przeplywy w porzadku, pierscienie nie zapieczone, nagaru niezbyt duzo sie zdarzylo nazbierac.
Przy nastepnej zmianie – po 10 000 – kolejna plukanka i tak juz pewnie do konca.
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2014, 21:19
Posty: 33 (0/1)
Auto: 626 GF 2000ccm/115 rok 1999
Honda Civic 2,2 i CDTi 140 KM 2011

Postprzez zadra » 27 sty 2014, 12:48

kubsztyk napisał(a):Odparowalność to jest względna utrata masy oleju poprzez odparowanie w wysokich temperaturach, czyli wartość procentowa masy odparowanego oleju względem początkowej masy danej objętości oleju. Waha się ona w granicach 7-15%.

Tak mi się wydaje.


Podczas wymiany oleju zalewam 5,8l środka smarnego, szybko licząc tracę ok 12% objętości podczas przebiegu między wymianami.
zakładam,że moje 0,06l/1000km to efekt odparowalności, a reszta to drobne wycieki(są na silniku ślady pyłu olejowego).

Uznaję mój wynik za bardzo dobry... <ok>
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3295 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez pawel2507 » 27 sty 2014, 20:21

Witam was wszystkich dzieki za podpowiedzi co do oleju tylko boje sie robic plukanke silnika bo moze sie rozczelnic moj mechanik mowil zeby go zalac olejem a pozniej wymienic go wczesniej niz przewiduje to producent.
Początkujący
 
Od: 26 sty 2014, 01:32
Posty: 11 (1/0)
Auto: Mazda 6 rok 2006 2.0 benzyna przebieg 154000 mil.

Postprzez matthies » 27 sty 2014, 21:06

nasze zdanie już znasz, pisaliśmy kilkukrotnie, a zrobisz jak uważasz.

pytanie tylko, jakie doświadczenie ma twój mechanik z mazdami... bowiem dziwi mnie, że my wszyscy tutaj płuczemy, a twój mechanik magik odradza. Mój np ucieszył się jak przyjechałem na wymianę z płukanką, więc mechanik mechanikowi tez nie równy.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez Fred.X » 27 sty 2014, 23:10

Pomimo, ze powiedzmy znam historię auta i tak przed wymianą zrobie płukanie silnika i na 99% zaleję go Motulem dedykowanym do niego :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2013, 19:42
Posty: 741 (4/25)
Skąd: Toruń
Auto: Lancer Sportback 1.8 + Hyundai Tucson 1.6

Postprzez tom_ek66 » 27 sty 2014, 23:11

Tak patrze na wyniki ankiety i zastanawiam sie, czy oleje Orlenu sa naprawde niewarte uwagi ? W koncu sprzedaja je na swoich stacjach nie tylko w Polsce, ale i w swojej niemieckiej sieci p.n. STAR.

Maja nawet takie cudo dedykowane naszym Mazdom i to podobno z blogoslawienstwem JASO.


Platinum MaxExpert XJ 5W-30 – wielosezonowy, syntetyczny olej silnikowy Platinum MaxExpert XJ 5W-30, przeznaczony do samochodów produkcji japońskiej i dostosowany do ich specyficznych wymogów. Uzyskał on certyfikaty japońskiego instytutu JASO (Japanese Automotive Standards Organization) oraz Stowarzyszenia Konstruktorów Samochodów Europejskich (ACEA). Zapewnia kompleksową ochronę silnika w każdych warunkach oraz w całym okresie użytkowania. Oferowany przez firmę ORLEN OIL produkt opracowany został z wykorzystaniem receptury Complex Protection Formula, która gwarantuje optymalną ochronę silnika w każdych warunkach eksploatacji i zapewnia odpowiednie parametry oleju podczas całego okresu użytkowania. Dzięki uzyskanym przez firmę ORLEN OIL parametrom fizyko-chemicznym olej PLATINUM MaxExpert XJ 5W-30 zalecany jest szczególnie do silników takich samochodów jak: Toyota, Mazda, , Nissan, czy Suzuki i Mitsubishi.


Domyslam sie, ze wszystkie certyfikaty oleje otrzymuja, bo z Orlenu idzie baza, a wszystkie dodatki pochodza z importu, zapewne – podobnie jak w produkcji matryc do laptopow czy TV – produkuje je jedna badz dwie firmy.

Macie jakies doswiadczenia z tymi produktami ?
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2014, 21:19
Posty: 33 (0/1)
Auto: 626 GF 2000ccm/115 rok 1999
Honda Civic 2,2 i CDTi 140 KM 2011

Postprzez Rumcajs » 28 sty 2014, 00:31

pawel2507 napisał(a): boje sie robic plukanke silnika bo moze sie rozczelnic


Pierwsze słyszę, że syf uszczelnia silnik.. :>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2012, 16:03
Posty: 610 (37/42)
Skąd: Almanya / ألمانيا
Auto: M6 2.0 Sports-Line'10

Postprzez oemauto » 28 sty 2014, 00:43

pawel2507 napisał(a):Witam was wszystkich dzieki za podpowiedzi co do oleju tylko boje sie robic plukanke silnika bo moze sie rozczelnic


Nie każdy mechanik ma doświadczenia z płukanką. Nie dziw mu się, że boi się czegoś o czym nie ma pojęcia. Wielu mechaników, którzy ze swoją wiedzą zatrzymali się kilkanaście lat temu myśli podobnie.

Nie sądzę, aby ten Twój mechanik robił jakiekolwiek próby/doświadczenia olejowe lub też korzystał z doświadczeń innych, czy też opracowań laboratoryjnych w tym temacie. ;)

Zdravim
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2014, 00:04
Posty: 63 (0/3)
Auto: obk

Postprzez tadziomaru1 » 28 sty 2014, 18:48

Muszę zacytować sam siebie:
tadziomaru1 napisał(a):Uważam, co już kiedyś pisałem, że niema czegoś takiego jak płukanka silnika. Tzn jest w sprzedaży oczywiście, ale poza efektem placebo za wiele nie daje. Jak ktoś chce mieć wypłukany silnik, to musi go wypłukać benzyną, ale niestety wcześniej go rozkręcić i oczyścić mechanicznie, np pędzelkiem. Nic innego niestety nie jest skuteczne. Oczywiście lepszy olej może wypłukać i wypłucze jakieś szlamy po gorszym, pewna część różnych zanieczyszczeń odłoży się w filtrze oleju, zastanawiam się czy nie miałoby sensu wymienić go np po 1tys km, oczywiście wszystko zależy od stanu silnika, co można w jakimś stopniu określić po zdjęciu pokrywy zaworów. Trzeba obserwować kontrolkę oleju, ale nic złego nie powinno się przydarzyć. Można po zmianie z gorszego oleju następną wymianę zrobić wcześniej, na pewno nie zalecam ekstremalnego przejechania 15tys km, czego zresztą nie polecam nigdy, w moich autach wymieniam olej zawsze po 10tys. Oczywiście trzeba pamiętać, że ogólnie samochód bardziej się zużywa gdy jeździ na krótkich odcinkach, mniej gdy pokonuje długie trasy, więc adekwatnie do tego zużywa się silnik, a smarujący go olej szybciej traci swoje pierwotne parametry. W tym momencie mogę zaznaczyć różnicę, którą nie każdy potrafi zrozumieć, pomiędzy polecanym przez niektórych Lotosem a innym, dobrym olejem, np Amsoil, Motul czy Valvoline. Argumentują oni, że Lotos spełnia wysokie wymogi klasyfikacji i ma dobre właściwości, to się oczywiście zgadza, ale różnica polega na tym, że szybciej je traci, niestety. Bardzo ważny a może najważniejszy jest filtr oleju, musi być o odpowiednich parametrach. Ja zawsze polecam Mann, można też założyć Knecht, oraz Fiaam. Na Boshu paru znajomych mechaników już się zawiodło, więc lepiej nie ryzykować, ja osobiście nigdy nie zakładałem. O Filtronie nawet nie warto pisać, bo wszyscy moi znajomi mechanicy mieli z nim problem, ale co poradzić, jak ludzie toto kupują...
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez kubsztyk » 28 sty 2014, 19:06

tadziomaru1 napisał(a):(...) Uważam, co już kiedyś pisałem, że niema czegoś takiego jak płukanka silnika. Tzn jest w sprzedaży oczywiście, ale poza efektem placebo za wiele nie daje.

W mojej opinii daje, jeśli jest stosowany systematycznie i długotrwale.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2010, 11:23
Posty: 1698 (63/30)
Skąd: Kielce
Auto: Volvo S60 2.0T 2006;
ex mazda 6 TDI '03

Postprzez oemauto » 28 sty 2014, 21:29

tadziomaru1 napisał(a):Uważam, co już kiedyś pisałem, że niema czegoś takiego jak płukanka silnika. Tzn jest w sprzedaży oczywiście, ale poza efektem placebo za wiele nie daje.



Masz prawo tak sądzić. To tylko pokazuje jak niewielką masz wiedzę i doświadczenie w tym temacie. Z tego też powodu nie dziwi mnie to co piszesz. Natomiast MOJE doświadczenie warsztatowe mówi coś zgoła odmiennego. Nie wszyscy moi klienci życzą sobie płukania silnika. Część nawet nigdy tego nie robiła i nie zrobi. Ale widzę różnice w czystości silników płukanych i nie płukanych. I to co powiedzą Twoi koledzy – mechanicy nie zmieni tego co widzę i robię na co dzień. Ale tak jak napisałem: masz prawo tak sądzić i ja Ci tego prawa nie odbieram.
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2014, 00:04
Posty: 63 (0/3)
Auto: obk

Postprzez tadziomaru1 » 28 sty 2014, 22:16

Płukanka nic nie daje. Utrzymanie silnika w czystości dają używanie dobrego, najlepiej jak najbardziej syntetycznego oleju, z którego nie wytrącają się szlamy, nie powoduje powstawania nagarów i nie zapiekają się dzięki niemu pierścienie, używanie dobrego filtra, oraz regularne oleju wymiany.
Jak lejesz dobry olej i masz czysty silnik, to myślisz, że to dlatego, że przed wymianą używasz płukanki? :D
Myślę, że dla mechaników pozytywnym aspektem używania tejże jest to, że mogą sobie doliczyć parę złotych za jej zrobienie. :D
To jest taki sam kit jak "odgrzybianie klimatyzacji". :D Kto jest w temacie, wie o co chodzi.
Jeszcze odnośnie płukanki, to niektórzy pisali, że może narobić dużo szkody. Osobiście uważam, że tylko w takich silnikach które były bardzo zaniedbane, poprzez spowodowanie oddzielenia się od wewnętrznych elementów silnika zanieczyszczeń, które następnie zatykają kanaliki smarne. Widziałem wiele silników po zmianie z gorszego oleju na lepszy od wewnątrz, zatartych na wale, bądź z zatartymi wałkami rozrządu. O zapieczonych pierścieniach od słabego, często mineralnego, oleju i zniszczonych tłokach można epopeje pisać.
Jakieś gwałtowne rozszczelnienia silnika po zmianie na lepszy (czyli w pełni lub mniej syntetyczny) olej, bądź też po użyciu płukanki, są według mnie nie możliwe. Natomiast użycie dobrego oleju o specjalnej recepturze dla silników z dużym przebiegiem ma skutki jak najbardziej pozytywne. Dodatki w takich olejach niwelują ubytki, powodują zmiękczanie starych stwardniałych uszczelniaczy i uszczelek i likwidują całkowicie lub w dużej mierze większe lub mniejsze "pocenia się" spod uszczelnień. Zaobserwowałem ten efekt ostatnio choćby w Passacie 1,8 turbo, którym teraz jeżdżę, przebieg 321 tysięcy. Po sprowadzeniu półtora roku temu zalałem olejem 5W40, silnik pracuje idealnie, auto jeździ świetnie. Płukanki nie robiłem :D .
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez oemauto » 28 sty 2014, 23:01

tadziomaru1 napisał(a):Utrzymanie silnika w czystości dają używanie dobrego, najlepiej jak najbardziej syntetycznego oleju z którego nie wytrącają się szlamy, nie powoduje powstawania nagarów i nie zapiekają się dzięki niemu pierścienie, używanie dobrego filtra, oraz regularne oleju wymiany.




Nie tylko nagar i depozyty olejowe zanieczyszczają silnik. Problem stwarzają też produkty spalania, które dostają się do komory olejowej.
To wskaźnik TBN oleju ( Total Base Number) odpowiada za to, ile sadzy może być zneutralizowane (zawieszone) w oleju, i wskaźnik TBN ma związek z liczbą detergentów, a nowoczesne oleje mają niski TBN ( LOW SAPS) ,to płukanka – na bazie oleju podnosi chwilowo TBN i liczbę detergentów, co pozwala usunąć, zawiesić w oleju zanieczyszczenia, sadzę, i usunąć ją z silnika. Zaraz ktoś mądry powie, że olej LOW SAPS powoduje mniej osadów, więc nie ma czego czyścić, ale osady to nie tylko to, co zostaje z oleju, ale także efekty spalania. No i przy tak długich jak obecnie interwałach, nie ma fizycznie możliwości zawiesić w oleju sadzy z 20kkm. Dodatkowo oleje zawierają detergenty i dyspersanty, które "czyszczą" silnik. Ich zawartość jest bardzo różna w zależności od oleju. Dobra płukanka zawiera dużą ilość detergentów i dyspersantów, które dodane do starego oleju wymywają powstałe złogi olejowe.

Oczywiście bardzo częste wymiany zapobiegają degradacji oleju oraz utrzymują silnik w czystości.
Oczywiście bardzo dobry olej i olej to meeega różnica. Jesteś w stanie wskazać te bardzo dobre?
Te, które są syntetykami? To by bardzo pomogło w doborze bardzo dobrego oleju.
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2014, 00:04
Posty: 63 (0/3)
Auto: obk

Postprzez tom_ek66 » 29 sty 2014, 11:37

A jak czesto wymieniacie olej w swoich Mazdach ?
Wiem, to zalezy od warunkow eksploatacji, ale spotkalem sie z opinia, ze okres miedzy wymianami nalezy skrocic nawet o polowe, jesli lacznie wystepuja dwa z podanych czynnikow:

* krotkie przebiegi (niedogrzany silnik)
* jazda glownie po miescie
* intensywna eksploatacja
* dlugie przerwy w eksploatacji
* jazda po drogach nieutwardzonych

A wiec nie co 15 000, tylko 7 500 ?
Przy trzech czynnikach – co 5 000 ?
Co na to eksperci ?

Byly szef Castrola wypowiadal sie, ze w ogole nie wymieniac oleju, tylko filtr, a olej uzupelniac. Ciekawe czy to zemsta ? Odprawy nie wyplacili ?
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2014, 21:19
Posty: 33 (0/1)
Auto: 626 GF 2000ccm/115 rok 1999
Honda Civic 2,2 i CDTi 140 KM 2011

Postprzez zadra » 29 sty 2014, 14:15

myślę,że wymiana oleju co 3000km jest dobrym wyjściem z sytuacji...

Nie przesadzajcie z interwałami wymiany. Myślę,że w polskich realiach zdrowo jest nie zapominać o wymianie oleju co 10 000km. Wydłużenie przebiegu o kolejne 10 000km to już niezdrowy stan...
Moim zdaniem te 10 000km to zakładany przebieg na średniej klasie oleju półsyntetycznego i przy podobnej klasie filrze oleju. Na dobrym fullsyntetyku można trochę ten przebieg zwiększyć, ale bez przesady.. zdrowy rozsądek jest lepszym lekarstwem niż naprawa silnika w warsztacie mechanicznym.
Nie mieszkamy przecież w pustynnych rejonach Afryki, gdzie pył wdzierałby się wszędzie do silnika, nie mieszkamy w tundrze walcząc z mrozami o których nam TU urodzonym chyba się nie śniło.. Ludzie – bez przesady i fanaberii.
Wystarczy podejść do tematu wymiany oleju "standardowo" zgodnie z zaleceniami producenta i dbać o jakość zastosowanego oleju i filtrów(również filtra powietrza) i wystarczy.
Wszak nie ścigamy się na torach szutrowych, nie przegrzewamy silnika jeżdżąc z wykorzystaniem tylko 3 pierwszych przełożeń skrzyni biegów..
Ja wymieniając olej(ful syntetyk) staram się zadbać o jego jakość-kupuję ze sprawdzonego źródła, nie szczędzę pieniędzy na filtry i nie myślę powtarzać wymiany oleju co 5000 km.

Płukanka nic nie daje

Jeśli użytkujemy auto od samego początku i dbamy o silnik(pod wzgl wymiany i jakości oleju), to jestem w stanie się z Tobą zgodzić – zastosowanie płukanki nic nie zmieni na lepsze, bo wszystko jest ok.
A co w przypadkach, gdy kupujemy używane auto i nie mamy świadomości jak było traktowane przez poprzednika? na jakim oleju jeździł? jak często i czy w ogóle wymieniał olej i filtry?
W takim wypadku warto się zastanowić, zalać silnik dobrym olejem syntetycznym, przejechać 3...5000 km i przed wymianą zalać markowy specyfik do pukania silnika.
Obawiasz się,że "coś" się oberwie i przytka kanały olejowe? a jaką masz pewność,że bez zastosowania płukanki to "coś" się nie oberwie po wymianie oleju na iny?
Jesli "płukanka" to tylko placebo tak jak utrzymujesz, stworzona po to, aby wyciągnąć pieniądze z kieszeni klienta, to na pewno nie zaszkodzi (odszkodowania za zniszczone motory w USA byłyby kością w gardle producentów) – nie są to produkty skierowane tylko na nasz rynek; są stosowane na całym świecie a my nie odkrywamy Ameryki w tym temacie.
Nie jestem przeciwnikiem płukania silnika – stosowałem u siebie i cieszę się z pozytywnych efektów zabiegu ale wiem również,że wykonałem to na własną odpowiedzialność.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3295 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez tadziomaru1 » 29 sty 2014, 18:43

W zasadzie w dużej mierze zgadzam się z Kolegą muunek <spoko>
Aktualnie używam oleju Valvoline Maxlife 5W40, nie jest jakiś przesadnie drogi, cena jak za Castrol Edge czy Mobil1, a wiem, że jest nie podrabiany, u mnie w okolicy jest dostępny w Radomiu u jednego tylko dystrybutora. Filtr oleju raczej tylko Mann, chyba że nie ma, to wtedy Knecht lub Fiaam. Nigdy nie przekraczam 10 tys od wymiany do wymiany w obu moich samochodach. W Hondzie Civic żony taki sam olej i tej samej firmy filtr.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez oemauto » 29 sty 2014, 20:51

tadziomaru1 napisał(a):Aktualnie używam oleju Valvoline Maxlife 5W40


Bardzo dobry wybór. Jednak jak większość olei nazywanych u nas syntetykami jest to olej HC.
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2014, 00:04
Posty: 63 (0/3)
Auto: obk

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki