Opony zimowe
Co sądzicie o zimowych modelach Yokohamy ? Czy 2 letnie leżakowanie u wulkanizatora(opony nieużywane) ma jakiś większy wpływ na opony ? Mogę kupić takie Yokohamy(tylko nie pamiętam dokładnie modelu) do 626 GE w rozmiarze 175/70r14 za 180-175 zł szt. z montażem i wyważaniem i zastanawiam się czy warto.
- Od: 7 lip 2010, 13:13
- Posty: 165
- Skąd: Kędzierzyn Koźle
- Auto: 626 GE 1.8 105 KM 94r. + LPG II gen.
luk-kk napisał(a):Co sądzicie o zimowych modelach Yokohamy ? Czy 2 letnie leżakowanie u wulkanizatora(opony nieużywane) ma jakiś większy wpływ na opony ? Mogę kupić takie Yokohamy(tylko nie pamiętam dokładnie modelu) do 626 GE w rozmiarze 175/70r14 za 180-175 zł szt. z montażem i wyważaniem i zastanawiam się czy warto.
Zimowe Yokohamy wypadają w testach bardzo przeciętnie. Oczywiście nie musi to mieć bezpośredniego przełożenia na ten model. Prawidłowo przechowywane opony nie stracą w ciągu dwóch lat nic ze swoich właściwości.
Też mi to nie wyglądało na życiową okazje
wczoraj byłem u nich jeszcze raz bo pomyślałem że może jeszcze coś urwę z ceny ale okazało się że już znalazł się chętny na nie. Summa summarum nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, wracając zauważyłem że otworzyli u mnie nową hurtownię z częściami. Wstąpiłem tam i okazało się że mogą mi sprowadzić(nie mieli na stanie) Fuldy kristall montero 3 z obecnego rocznika 175/70/14 za 180 zł z wyważaniem i montażem gdzie inne miejscowe zakłady krzyczały sobie za nie 215, 219, 225 zł (jedni nawet chcieli mi Dębice wciskać za 195zł)
. W żadnym sklepie internetowym nie znalazłem taniej wliczając wysyłkę więc ich polecam – autodistribution, http://www.stachura.com.pl
W ogóle mówili mi w 2 zakładach że jest problem z dostępnością opon na rynku, podobno celowe działanie producentów i faktycznie ceny idą w górę od niedawna.
Fuldy to chyba nie najgorszy wybór nie
Ciekawe że Motor i ADAC ocenili je bardzo wysoko a w Auto Świecie wypadły słabo.
W ogóle mówili mi w 2 zakładach że jest problem z dostępnością opon na rynku, podobno celowe działanie producentów i faktycznie ceny idą w górę od niedawna.
Fuldy to chyba nie najgorszy wybór nie

Ciekawe że Motor i ADAC ocenili je bardzo wysoko a w Auto Świecie wypadły słabo.
- Od: 7 lip 2010, 13:13
- Posty: 165
- Skąd: Kędzierzyn Koźle
- Auto: 626 GE 1.8 105 KM 94r. + LPG II gen.
McMan napisał(a):
Ja dziś zarzucam Falken HS439 na moje zimowe staluchy – zobaczymy jak made in japan da radę![]()
pzdr
Też mam takie opony założone gdzieś tak od 3 tygodni, ale ciężko na razie się wypowiadać jak się sprawują bo zimy na razie nie było
Zobaczymy jak będą hulać w prawdziwie zimowych warunków. Oby było ok.
- Od: 20 lip 2009, 13:38
- Posty: 85
- Skąd: Bytom
- Auto: 6 GH 2,0 140km, 2010
A ja od dzisiaj mam nowe Dębice Frigo2. 195/65/15 za 167zł/szt. na alusach od Xeda 6.
I mogę powiedzieć jedno. W jeździe po śniegu biją na głowę ponad dwukrotnie droższe Pirelli SnowSport ...
Nie planuję wyścigów w zimie, głośność mam w nosie, a na jazdę miejską ze śniegiem czy błotem pośniegowym są idealne.
I mogę powiedzieć jedno. W jeździe po śniegu biją na głowę ponad dwukrotnie droższe Pirelli SnowSport ...
Nie planuję wyścigów w zimie, głośność mam w nosie, a na jazdę miejską ze śniegiem czy błotem pośniegowym są idealne.
W związku ,że spadł śnieg i lód na ulicach powiem ,że Kelly winter st na śniegu jadą jak po szynach na lodzie też jest bardzo dobrze dzięki temu ,że opona jest idealnej miękkości.
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Ja okazyjnie kupiłem w październiku Continentale WinterContact TS830 195/65/15 za 199zł/szt – opona chyba dobrze wszystkim znana, narazie nie narzekam... moze jedynie na głośność w porównaniu do letnich... ale tak pewnie ma byc, jak sie zetrze to będzie cisza 
CezaR83 napisał(a): Continentale WinterContact TS830
Mam je z przodu tylko 225/50/17 , faktycznie lekko glosne sa
Pozdr
-
Grucha
Auto-Czesci napisał(a):raczej zalecane jest miec cały komplet z jednej firmy.
Raczej zalecane jest miec takie same na jednej osi.
d.l napisał(a):Panowie i Panieco byscie wybrali?
Nokian WR G2
VERDSTEIN snowtrack 3
goodyear UG7+
bo czytam i czytam i powoli zaczyna miec metlik w glowie...
Pozdrawiam
A ja bym wybrał vredesteiny. Bardzo chciałem mieć snowtrack3, ale niestety, zamówienie u mnie w firmie "nie poszło" i przy drugim już nie było ich na magazynie. Potem trafiły mi się, też w firmie, snowtrack2 używane, ale 8mm bieżnika, więc założyłem, radzą sobie dobrze, a mieszkam "na ranczu"
Snowtrack3 są najlepsze na śniegu i mają bardzo mały współczynnik zużycia, mniejszy mają tylko continentale TS800, przy czym vredesteiny są cichsze, ja bym polecał jedne z tych dwóch.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Jakbym szukał po taniości, to dębica frigo 2. Piszą że kiepskie na mokrym, ale na śniegu ok.
Szarpnąłem się klasę premium i kupiłem Vredenstein snowtrac 3. W testach ADAC 2009/2010 w rozmiarze 185/60R14 pierwsze miejsce i muszę przyznać, że jazda tym po śniegu jest kapitalna.
Przekonał mnie jeszcze film na youtube jak koleś na snowtrac jeździ w pół metrowych zaspach bez najmniejszych problemów
Szarpnąłem się klasę premium i kupiłem Vredenstein snowtrac 3. W testach ADAC 2009/2010 w rozmiarze 185/60R14 pierwsze miejsce i muszę przyznać, że jazda tym po śniegu jest kapitalna.
Przekonał mnie jeszcze film na youtube jak koleś na snowtrac jeździ w pół metrowych zaspach bez najmniejszych problemów
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki