Klub MazdaSpeed

Bardzo fajna imprezka ale niewiedziec czemu taka droga przewidziane bylo tyle atrakcji...
a tu przejechac sie 3 razy + naklejki, za taką kase... rozumiem ze wynajem lotniska sprzetu itd.. ale mimo wszystko no ale grunt to sie spotkac btw troche sie zawiodłem bo zadnej erex8 nie znalazlem..

Rowniez jestem tego samego zdania . Zadnego dyplomu chociaz za udzial nie dostalem
Nie wiem jaki miałem czas na 1/4 , bilans : 1 wygrana , 1 przegrana – Żadnego ogloszenia werdyktu kto wygrał itp. Aha i lotnisko nie było pilnowane . Pozniej samochody mogly wjeżdzać za darmo , nie tylko Mazdy , ale rowniez wjechali BMW , Mondeo i CRX-em . W sumie moglbym nic nie placic i wjechac

to i ja się melduję z domu, miło i sympatycznie, uścisnąłem dłoń wielu osobom które od dłuższego czasu chciałem poznać, tutaj Pozdrawiam;) bawiłem się dobrze, miatka nie zawiodła zawiozła, przywiozła bez problemików a do tego nawet chętnie rzuciła się do zabawy między pachołkami:D tylko na 1/4 coś nie grało.. ale tutaj problem leży po mojej stronie, coś nie dla mnie taka konkurencja. W każdym bądź razie pogoda dopisała, towarzystwo również, szkoda tylko że nie potrafiłem namierzyć nawet kosza na śmieci kiedy wpadły mi w ręce porzucone przez kogoś kubki po kawie opodal mojego samochodu, jakoby moje.

nad organizacja faktycznie mozna by jeszcze popracowac, chociaz juz w czasie trwania zlotu ktos sie zreflektowal i uporzadkowal kolejki, do 1/4 na przyklad.
trudno, zdarza sie, organizatorzy na pewno wyciagna wnioski i nastepnym razem bedzie lepiej : )

dzieki za spotkanie i pojezdzawki

Też dojechałem cało i zdrowo. Dzięki za miłe spotkanie, pogoda jak na porę roku dopisała i jestem zadowolony. Ostatni (chyba ) nie byłem co za 3-tygodniową praktykę w MiXie uważam za sukces Zwłaszcza że na 1/4 dwa razy nie weszła mi trójka i miałem balast (oczywiście bardzo fajny balast ale zawsze )

Rozumiem że 2 konkurencje mogą powodować pewien niedosyt ale uczciwie sprawę biorąc miejsca za dużo nie było porównując np. do Borska czy Sochaczewa lub rakietowej we Wrocławiu. Myślę, że zupełnie inny odbiór całości imprezy byłby gdyby odbyła się w lecie w ciepełku Chcę też przypomnieć o fakcie organizacji zlotu przez zupełnie nowe osoby (z moich informacji wysnułem taki wniosek, jak błędny to przepraszam) więc jakieś niedociągnięcia mają prawo zaistnieć.

Także reasumując podziękowania dla organizatorów za zrobienie zlotu "którego miało w tym roku nie być", pozdrowienia dla wszystkich z którymi miałem możliwość zamienienia kilku słów i do zobaczenia następnym razem

P.S.

Postuluję, aby kramik "Róg obfitości Grzyba" był na każdym zlocie

P.S. 2

Samolot spadochroniarzy był bardzo fajną zlotową atrakcją

P.S. 3

Grzesiu, lewy błotnik na żywo wygląda o wiele lepiej niż na fotkach

Wielki dzięki za imprezę była choć lotnisko trochę za małe no i z początku w kolejce na 1/4 był mały nieporządek ale potem wszystko się usprawniło
Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie

ja tez dojechalem,

mi sie osobiscie w ogole nie podobalo, zaplacilem 100zł za spot, gdzie:

a) nie bylo normlanego toi – toya (a podpisywalem regulamin ze bede sikal tylko tam)
b) nie bylo zadnego stanowiska z jakimis kielbaskami czy czymkolwiek
c) naglosnienie bylo zbedne bo tak naprawde nic tam nie mowiono konkretnego – a "a teraz idziemy na jednego" mnie nie jara jakoś
d) próba sprawnościowa to jakas pomylka – mega skomplikowana slupkolandia na ktorej promowana jest pamiec i dlugosc pierwszego biegu.
e) pomiar czasu 1/4 jakis bzdurny i latwo dalo sie oszukac kamerki zeby zrobic lepszy czas.
f) na spot mogli wjechac wszyscy.
g) musialem sie tlumaczyc na hasła "ale te wasze ZE nie jadą"

Podobalo mi sie, ze moglem poznać pare naprawde fajnych ludzi. Tyle z mojej strony.

Na nastepny spot przyjade tylko zeby sie odegrać na jarku.6s

weede napisał(a):mi sie osobiscie w ogole nie podobalo, zaplacilem 100zł za spot, gdzie:

a) nie bylo normlanego toi – toya (a podpisywalem regulamin ze bede sikal tylko tam)
b) nie bylo zadnego stanowiska z jakimis kielbaskami czy czymkolwiek
c) naglosnienie bylo zbedne bo tak naprawde nic tam nie mowiono konkretnego – a "a teraz idziemy na jednego" mnie nie jara jakoś
d) próba sprawnościowa to jakas pomylka – mega skomplikowana slupkolandia na ktorej promowana jest pamiec i dlugosc pierwszego biegu.
e) pomiar czasu 1/4 jakis bzdurny i latwo dalo sie oszukac kamerki zeby zrobic lepszy czas.
f) na spot mogli wjechac wszyscy.

zgadzam sie z tym w 100%!!
spotkałem mojego kumpla ktory bral udzial w paru imprezach o podobnej tematyce to wyśmiał to troche ale cóż... podobmnie jak przedmówca ciesze sie ze spotkania, tyle pozdrawiam.

Rzeszów też już dojechał cało i zdrowo w fajnym tempie Ogólne było w porządku,tylko mam jedno ale,brak wolnych przejazdów

No to ja rozpocznę wątek – wrażenia i relacje z Mega Zlotu w Piotrkowie Trybunalskim
Na tą chwilę napiszę tyle, miał być bardzo duży samolot, a wylądował taki sobie

PS. fajnie że był ten zlot

...ale wylądował

PLaster napisał(a):fajnie że był ten zlot

Dokładnie
Po Wrocławiu byłem bardzo spragniony następnego zlotu.

Troszkę szwankowała organizacja ale co tam. Jak dla mnie na plus

Ja też już w domku od 2h.
Pojechałem jeszcze z ekipą do hotelu, na kawkę i chwilę rozmowy

Co do uwag.
Owszem, można mieć zastrzeżenia do organizacji czy małej ilości konkurencji.
Ale – organizację wjazdu zabezpieczał Aeroklub i to oni dali ciała na wstępie. Brama miała być zamknięta i każdy na wjeździe miał dostać numer, naklejki, identyfikator. Niestety stało się inaczej (nauczka na przyszłość żebyśmy sami się tym jednak zajmowali).
Co do ilości konkurencji – to nie jest zlot letni gdzie mamy czas do zmroku.
Byliśmy ograniczeni czasowo – nie dało się więcej upakować. Gdyby równolegle były inne konkurencje to pewnie byłyby głosy że źle bo nie dało się wziąć udziału w więcej niż dwóch ...
Dawid pierwszy raz zajmował się organizacją tak dużego zlotu i uważam że nie wyszło tak źle
Po początkowym zamieszaniu z kolejkami wprowadzony został porządek.

P.S. Oficjalne wyniki zawsze podawane są PO zlocie, a nagrody i dyplomy rozdawane w trakcie imprezy wieczornej. I tak też stanie się (częściowo pewnie już stało ) i tym razem w hotelu.

P.S.2 Z tego co wiem, był kibelek. Fakt, nie było go przy torze (jak pewnie niektórzy by chcieli)

P.S.3

Blade napisał(a):Postuluję, aby kramik "Róg obfitości Grzyba" był na każdym zlocie

Mówisz – masz Następnym razem trochę inaczej to zorganizuję

Dziękuję wszystkim za miłe spotkanie, z kim się nie widziałem (a widzę po fotach że parę znajomych twarzy mi umknęło ) nadrobimy następnym razem. No i parę nowych osób też się poznało
Żałuję że nie mogłem zostać na nocną imprezę w hotelu ale cóż, bywa i tak.
Co mnie – mile zresztą – zaskoczyła to obfitość MX5 na tym zlocie
Zresztą i wankle były dosyć licznie reprezentowane

aaaaa, i dzisiaj byłem pierwszy na lotnisku
Z przyzwyczajenia przyjechałem na 9 rano i o 8:30 zdziwiony stałem pod zamkniętą bramą zastanawiając się gdzie są wszyscy

@tomek@ napisał(a):Rzeszów też już dojechał cało i zdrowo w fajnym tempie

Krk też (sztuk raz na powrocie) 180 tudzież 190 złociszy miejscami i 2 godz. wyszło Pozdro Podkarpacie.... Endriu czekam na zdjęcia filmiki też

PLaster może i masz racje ale może lepiej od razu napisać że mogą być jakieś ograniczenia albo w ogóle "sie nie przyznawać do paru rzeczy" a nie wypisywać piękny program itp. itd. W każdym bądź razie nie żałuję że byłem z Wami Pozdrawiam

otoz to, moze nie zostalo to przez nas jasno powiedziane, ale ja, mysle, ze koledzy podobnie, jestem bardzo wdzieczny za zoorganizowanie tego spotkania i, mimo pewnych niedociagniec, dobrze sie bawilem.

nie ma rozy bez kolcow, dobrze by bylo gdybysmy wszyscy o tym pamietali – uczestnicy ze to jednak roza, a organizatorzy ze owszem ma ona kolce.

maciek

No my jakoś tez dotarliśmy
Jutro Szymon wrzuci zdjęcia na swoja stronę to podam link
Oczywiście nie obyło się bez przygód
Ale na szczęście tym razem mi się nic nie stało tylko koledze kulka84 jadać na zlot gościu wjechał mu w tyłek na światłach i zderzak mu połamał
Co do organizacji to nie było aż tak źle, ale zawsze może być lepiej
To mój pierwszy tak duży zlot wiec i tak bylem pod dużym wrażeniem i prawie wszystko mi się podobało
Ale nie dojechały podkładki na które tak czekałem
Na probe zręcznościowa się zapisałem ale jak zobaczyłem jak to wygląda to zrezygnowałem
No i na samym początku musiałem złamać regulamin i lecieć w pobliskie krzaczki bo nie wiedziałem gdzie jest WC
Pogoda tez dopisała, ważne ze nie padało
Oby więcej takich imprez
Pozdrawiam.

@tomek@ napisał(a):Rzeszów też już dojechał cało i zdrowo w fajnym tempie

Klekot dziś dawał radę
Ja już w domu. Szkoda że nie mogłem zostać na noc. Nie spijcie się tam za bardzo
Dzięki za zlot.

weede napisał(a):g) musialem sie tlumaczyc na hasła "ale te wasze ZE nie jadą"

No bo jak nie jedzie to zawsze mozna zgonic na innych, ze asfal kiszka, za duzy wiatr i wpadl mi lisc za wycieraczke...hehehe nie no zarcik no mam nadzieje ze na zlocie wiosennym sie spotkamy:D:D Powodzenia w modzeniu.

a jakie czasy ? które ZE pierwsze ? jaki czas rave mx5 i przyznawać się kto oszukiwał na fotokomórce bo ja bym na pewno to robił hehe

ravo napisał(a):przyznawać się kto oszukiwał na fotokomórce bo ja bym na pewno to robił

I tyle w temacie zabawy i uczciwego współzawodnictwa