Mazda5 CR 2008 2,0 MZR-CD Śnieżynka

[smile]

Witam wszystkich w dziale aut bardziej rodzinnych Nie pomyślał bym miesiąc temu, że stanę się jednym z Was, użytkownikiem Mazdy 5, w Japonii ciągle nazywanej Premacy

Początkowo szukałem dobrze wyposażonej szóstki GH z dość wiekowym już RF7 pod maską, ale ani w kraju ani za Odrą jakoś mnie nic nie chwyciło za serce, tym bardziej, że to auto miało być dla mnie na dłużej ( obecna GY miała być na krótko a jest już 3 lata ) .

Rozszerzyłem poszukiwania i chciałem ustrzelić jakąś aukcję auta ze Szwajcarii, najchętniej z kodem Coobcio Zerknąłem na kilka autek, trzeba wstrzelić się z ceną i można jakąś Mazdę trafić

Ale zacząłem przeglądać szwajcarskie ogłoszonka z autkami, z jedyną słuszną dla mnie marką i stało się Trafiłem na ofertę sprzedaży ciekawie zapowiadającej się Mazdy 5 z roku 2008 Obejrzałem dokładnie zdjęcia, stwierdziłem, że co może być nie tak i zleciłem zakup firmie się w tym specjalizującej od 20 lat

I tak oto dzisiaj dostałem informację, że auto udało się kupić

Mazda zostanie dostarczona pod dom niebawem, ja sam ją zobaczę pierwszy raz ( i dotknę ) dopiero za około miesiąc

Póki co dysponuję zdjęciami z ogłoszenia i nimi się na wstępie dzielę


Piona dla wszystkich

_____________
20/02/2021r

Dane techniczne

Data produkcji: 06 maja 2008 roku
Miejsce produkcji : Hiroszima, Japonia
Kolor zewnętrzny: 34K – Crystal White Mica ( czyli po naszemu chyba biała perła ?! )
Kolor wnętrza: CC5 ( od podłogi do linii okien ciemne, powyżej jasne )
Typ foteli: STW ( czarne skórzane, przednie z podgrzewaniem )

Silnik MZR-CD w wersji HI-Power z DPF
Paliwo: diesel
Pojemność: 1998 cm3
Moc maksymalna: 143 KM (105 kW) przy 3500 obr/min
Moment maksymalny: 360 Nm przy 2000 obr/min

Skrzynia biegów:
Typ: manualna
Ilość przełożeń: 6

Felgi / opony
( to potem jak zobaczę na żywo )

Hamulce
Rodzaj hamulców (przód/tył): tarczowe wentylowane / tarczowe
Średnica tarcz hamulcowych (przód/tył): 278 mm/280 mm ( tylne są większe?! )

Zawieszenie
Rodzaj zawieszenia (przód): dwuwahaczowe, kolumna MacPhersona, stabilizator
Rodzaj zawieszenia (tył): wielowahaczowe, sprężyny śrubowe, stabilizator

Osiągi ( wg katalogu )
Prędkość maksymalna: 196 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 11 sec
Przyśpieszenie 100-150: ( brak danych, póki co )


PLANY & MODY WYKONANE (:

Plany:
Podkładki klubowe ( chyba czas zostać klubowiczem )
Kierunkowskazy przód/tył – wymiana żarówek na Osram Diadem Blue
Usunięcie oznaczenia Mazda5 z tyłu pojazdu
Naklejka klubowa na tylną szybę (o taka chętnie )
Przydymienie szyb w przednich drzwiach + pasek folii na górę przedniej szyby, może także z jakąś naklejką "mazda"

Mody:

[Wojtek]

Gratki zakupu! Jest śliczna

[smile]

Dzięki, ale czekam na moment aż sam sobie będę mógł pogratulować Do ślicznotki brakuje jej lekkiego odświeżenia, aczkolwiek bardzo dobrze się zapowiada Jestem mega ciekawy wrażeń przesiadki z szóstki do piątki pod względem komfortu w dłuższych trasach. Myślę, że mój stały dystans 500 km będzie do tego w sam raz, a opiniować będzie 9-latka

[smile]

No i jest, dotarła pod moją nieobecność Gdy ja dotarłem, mogłem przystąpić do "pozakupowych" oględzin. Co one przyniosły? Ale skoro to auto skradło mi serce ( i rozum ), to muszę wyleczyć ją z kilku bolączek.. ma w końcu swój wiek i kilometry

Pierwszy ujawnił się wyciek cieczy z chłodnicy. Było to obtarcie od obudowy wentylatora w dolnej części radiatora więc auto trafiło na kanał. Drugi temat to większy szok. Zaskoczyło mnie to, że tak kopci na biało. Pomyślałem, że może białe Mazdy tak mają, zwłaszcza że spaliny nie śmierdzą olejem Ale odkręcając korek nad chłodnicą usłyszałem dźwięk jak bym odkręcał butelkę Żywca Mocny Gaz... Syczeniu nie było końca. Zakręcając korek po chwili można zaobserwować bąbelkowanie w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodzącego.. pomyślałem, że wolał bym już, aby spaliny śmierdziały olejem Pogoda nie rozpieszcza do grzebania pod chmurą więc zniechęcony wnioskami dwa dni próbowałem zająć się inną robotą niż odkrywanie kolejnych bolączek Śnieżynki


Udało się do weekendu zrobić zakupy, zebrać trochę motywacji i zabrać się za robotę. Więc wymianę cieknącej chłodnicy mam już za sobą. Dobra wiadomość, można to zrobić bez rozpinania przewodów do chłodnicy klimatyzacji Zła wiadomość to taka, że prawdopodobnie i tak będę musiał to zrobić No jeszcze się łudzę, że to np. chłodniczka spalin przepuszcza gazy w układ chłodzenia i pobiera sobie w wydech ciecz chłodzącą Test na CO2 jutro gdzieś może kupię ale wynik chyba znany Może lepiej pominąć test CO2, zdemontować wtryski albo świeczki i sprawdzić chałupniczo szczelność na cylindrach?

Ktoś obstawi, który cylinder nie trzyma ciśnienia ? Nagrodą jedynie satysfakcja.. Ja obstawiam pierwszy gar

[smile]

Pierwszy rok razem był trudny, ale ciągle jesteśmy razem.

Piąteczka dostała zespół napędowy z szóstki, właściwy silnik ciągle czeka na diagnozę i naprawę..