Klub MazdaSpeed

"Hardtop" zakupiony.... w rzeszowie – podziekowania dla ekipy podkarpacia zwlaszcza dla MTS za pomoc przy ogladaniu, jak również dla ludzi z lublina i grupy opolskiej z zaangazowanie
dzieki
oto zimowy hardtop do mx5 nbfl '01 4x4 – mysle ze zloty bedzie pasowal do zieleni mazdy



to pierwsze foty wiec moze nie pierwszej jakosci ale...
wrazenia z jazdy:
1) nie przyspiesza
2) nie skreca
3) nie hamuje
4) niewygodne siedzenia Edit 20.11.2009 – siedzenia wymienione na prelude – sa zajefajne
5) nie gra (muza)
w zamian
1) cisza
2) wszystkie drogi równe
3) moge zabrac kanapki (oprocz laptopa ktory szczelnie wypelnial tylny schowek mx5 )
4) moge dalej myslec o przygotowaniu mx na nastepny sezon

Edit 25.04.2010 – najwyzsza pora na uaktualnienie...
W zwiazku ze zmiana pracy troszke mi sie przesunal ten sezon... i podroze bez dachu musialem odlozyc. Coz, czasami tak bywa. Przez te pol roku ktore smigam zdazylem sie przyzwyczaic i troche polubic to autko (mimo ze kilka razy mnie naprawde zdenerwowalo).
Jako ze samochod ten ma przeswit ok 200mm i odpycha sie czterema lapami postanowilem zmienic opcje trasy w mojej nawigacji z trasy krętej asfaltowej (mx5) na drogi gruntowe co czasami oznaczalo wyznaczenie azymutu – droga byla tylko domyslna i nalezalo sobie ja zrobic .












pierwsza i jak dla mnie konieczna modyfikacja byla wymiana ori foteli, po ktorych czulem bol w plecach po 60km na fotele z hondy prelude (starszy model).


oraz wymiana zestawu wskaznikow na polift – niebieskie ori rowniez mnie draznilo


Podstawowym zadaniem hondy bylo przetrwac zime i to wykonala perfekcyjnie. Dopóki nie zawiesi sie na brzuchu – bedzie jechac. Nie ma tez problemow z zaparkowaniem w zaspie, wisokimi kraweznikami, czy tez objazdem zakorkowanej drogi po polu obok (na Ukrainie tak mozna )

tutaj z obnizonym zawiasem z przodu o 100mm – dzien przed wigilia strzelil mi amor, a przy wymianie w wigilie okazalo sie ze zlamalem jeszcze sprezyne wiec zostala na szybko zalozona taka od audika 80. Po nowym roku i powrocie do polandu hania otrzymala kpl nowych sprezyn i amory na tyl









jako samochod do pracy tez sie sprawdza zwlaszcza ze czasami musi dac rade podjechac pod sama budowe




glownym zadaniem sa jednak weekendowe wypady do lasu z rodzinka


i z tym potworem w bagazniku


oczywiscie nie zalujac sobie przyjemnosci z jazdy










Nie nalezy jednak zapominac ze to nie prawdziwy offroad a tyklo SUV. Doswiadczyla tego moja mama probujac zawrocic na prostej drodze zostala zaatakowana przez przydrozny row bez linki sie nieobylo...




W hondzie nie planowalem i nie planuje powaznych modyfikacji czy tuningu jednak ze wzgledu na znaczne odleglosci do pokonywania postanowilem trche popracowac nad cisza w kabinie. Tylne nadkola, bagaznik, dach,tylna klapa, drzwi i podloga do przednich siedzen zostala wyciszona matami bitumicznymi i gabka






No i oczywiscie sesja z moja prywatna modelka










jesli chodzi o eksploatacje to szczegolowe wydatki opisane sa: http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/13014
polecam rowniez tematy:
wybor SUVa – viewtopic.php?f=139&t=84412
problemy eksploatacyjne – viewtopic.php?f=100&t=92491
filmy:
las 1: http://www.youtube.com/watch?v=16NFGKEHdNc
las 2: http://www.youtube.com/watch?v=Sbosxs8kQKg
zasniezona droga: http://www.youtube.com/watch?v=rmjSOTeiXAI

Edit 31.05.2010
Ostatnie najnowsze fotki – po naprawie nadkoli – pojawil sie rudy i zostal szybko usuniety...

oooo na starych tablicach gratki

PS. Co jest z tym nadkolem... Ten czarny kolor? Rdza brała i jest czymś zabezpieczone, czy co?

BratCukierka napisał(a):Ten czarny kolor? Rdza brała i jest czymś zabezpieczone, czy co?

nie wiem co to jest... wyglada jak mata wygluszeniowa naklejona od nowosci – probowalem odkleic i mi sie nie udalo. rdzy brak – sam jestem zdziwiony bo kilka tych hond ogladalem i zawsze gdzies na tylnych nadkolach cos wychodzilo a tu nic...
oczywiscie jest kilka rzeczy do zrobienia jak np laczniki stabilizatorow – troszke puka, opony, oleje, wszystkie plyny i pasek "nierzadu" i klocki do wymiany ale to standard po zakupie
nie swieci jedna zarowka na tablicy (nietypowa) – probowalem wymienic i kierownica troche zniszczona – juz patrzylem za druga... 150zl

O, ma uchwyt do pchania po markecie

w koncu sie zebralem i troszke odswiezam temaz ze wzgledu na dalsze plany co do hondy
edit 29.04.2010
w koncu sie zebralem i poskladalem filma z lesnej zabawy honda
http://www.youtube.com/watch?v=wXbFfR8_69Y

Ta Pani jest bardzo ładna. Pewnie nie ma szans, żeby to była Twoja córka, albo kuzynka....

Również przyznaję, że urok tej ślicznej kobiety na wszystkich Twoich zdjęciach zrzuca na drugi plan wszystko inne co na nich jest

Nie nalezy jednak zapominac ze to nie prawdziwy offroad a tyklo SUV. Doswiadczyla tego moja mama probujac zawrocic na prostej drodze zostala zaatakowana przez przydrozny row bez linki sie nieobylo...

Hehe. Nie wiem jak to jest, że kiedy nasze samochody gdzieś wpadną, czy uderzą, to zawsze prowadzi mama, albo siostra.

oj – moja mama dopiero sie uczy na prawko (cos ok 2lat) ja w tym czasie pucowalem mx5 do zimowania.

Leszek napisał(a):Ta Pani jest bardzo ładna. Pewnie nie ma szans, żeby to była Twoja córka, albo kuzynka....

marne szanse... 22 czerwca przymierzam sie do podpisywania "kontraktu" na czas nieokreslony i zabieram ze soba co by mi скучно nie bylo

loockas napisał(a):Również przyznaję, że urok tej ślicznej kobiety na wszystkich Twoich zdjęciach zrzuca na drugi plan wszystko inne co na nich jest

Dziekuje. Ta kobieta jest zazdrosna jak fotkam sama madzie czy hanie

ps
po swiecie majowym honda wraca z remontu od blacharza-lakiernika z nowymi nadkolami. Juz jak ja kupilem bylo widac slady rdzy ale zima zrobila swoje. Typowa dolegliwosc hondy...

odswieze troszke temacik nowym filmikiem:


wlasnie sie urlopuje na ukrainie i wolny czas spedzam na spacerach po lesie z pieskiem i uczeniu malzonki jazdy.

sama frajda pośmigać po lesie, a małżonka daje nieźle rade

wczoraj dostalem maila... jak to moj ojciec z moim bratem sprawdzali zdolnosc brodzenia hrv. Z rozmowy wynikalo iz daje rade tak do 50-60max cm....
fotki z testow










glowny sprawca zamieszania – brat...

jak co roku o tej porze... – rzeka słudwia, okolice łowicza.

Kolejna mala sesja hardtopu w zimowym plenerze Ukrainy

Ponownie przyszła pora aby przeprosić się z hondziną O ile mazdzie w wekendy proponowałem śmiganie serpentynami tak w tym przypadku honda wybrała spacerek po bieszczadzkich lasach

Fajna sesja Au propau, przed zakupem Madzi, też myśl mi przeszła o Hani w tej wersji. Nie wiem z jakiego powodu, ale ciężko w ówczesnym czasie było znaleźć wersję 5-drzwiową w polskich ogłoszeniach moto.

w końcu zmontowałem filmik z weekendowych leśnych pojeżdżawek

Filmik prawie jak spot reklamowy

auto sprzedane