Blackout – czarne Mitsubishi Outlander

Myślałem bardzo poważnie że będzie powrót do Mazdy. Serce mówiło CX-30, portfel CX-5 ... a skończyło się na Outlanderze.
Generalnie auto gdzieś tam w ostatniej niemal kolejności brane pod uwagę (gabaryt głównie). Niemniej jednak w finalnym rozrachunku jest.
7 miejscowy, z dwulitowym wolnossacym silnikiem, napędem obu osi i skrzynią CVT. Wymusił zmianę stylu jady na spokojny cruising.
Dynamika – minimalna akceptowalna
Jest to werjsa po drugim (chyba?) liftingu. Poprawiono prowadzenie i ... jest to odczuwalne.
Na wielki plus komfort jazdy, multimedia i przestrzeń.
Z planów: mnataż haka (najprawdpodobniej), i koła zimowe (tutaj temat jak zwykle otwarty.
Generalnie auto gdzieś tam w ostatniej niemal kolejności brane pod uwagę (gabaryt głównie). Niemniej jednak w finalnym rozrachunku jest.
7 miejscowy, z dwulitowym wolnossacym silnikiem, napędem obu osi i skrzynią CVT. Wymusił zmianę stylu jady na spokojny cruising.
Dynamika – minimalna akceptowalna
Na wielki plus komfort jazdy, multimedia i przestrzeń.
Z planów: mnataż haka (najprawdpodobniej), i koła zimowe (tutaj temat jak zwykle otwarty.