całkiem możliwe, że miałem takie "szczęście" albo to 250-tki tak schodzą.
Hybryda nie bo:
-nie ten budżet, niestety;
-chciałem jeszcze V6, póki mogłem. Marzył mi się zawsze IS z tym silnikiem. Jestem dość pewny, że następne znów będzie hybrydą. Jeśli do tego czasu sprzedam tę, którą ciągle posiadam Póki co idzie opornie.
Lexus IS250 2013
1, 2
Szymon napisał(a):całkiem możliwe, że miałem takie "szczęście" albo to 250-tki tak schodzą.
A możliwe, że kwestia 250'tek bo ja akurat zwracam uwagę tylko na 200t, ew. wersję hybrydową
- Od: 25 paź 2011, 21:48
- Posty: 1148 (0/16)
- Skąd: Bieruń
- Auto: Lexus IS 200t
Szymon napisał(a):-chciałem jeszcze V6, póki mogłem. Marzył mi się zawsze IS z tym silnikiem. Jestem dość pewny, że następne znów będzie hybrydą. Jeśli do tego czasu sprzedam tę, którą ciągle posiadam Póki co idzie opornie.
Zaoszczędził tyle paliwa jeżdżąc CT że teraz może sobie pozwolić na większą konsumpcja
Auto świetne ale mam z tymi Lexusami jeden problem... Kunia mogłoby być więcej. 8 z kawałkiem do setki nie porywa . Dopiero 200t jakoś jedzie ale to już nie V6 więc mamy konflikt interesów
Przejechałem się i trochę pomacałem. Stylistycznie z zewnątrz bardzo fajne auto. W środku też spoko, ale ta jakość materiałów tak średnio pasuje do marki "premium". Niby wszystko spoko, ale jednak sporo plastiku który chyba nie bardzo sobie radzi z upływem lat. No ale może po prostu z IS jest jak z Audi A4 czy BMW3, premium marka, ale model jeszcze nie. Tak czy owak, fajne auto wyróżniające się na tle tych wymienionych przed chwilą.
Osiągi może nie rzucają na kolana, ale imho jest więcej niż potrzeba do sprawnego przemieszczenia się. Brak CVT w przypadku Toyoty z tego okresu traktuję jako zaletę Pod względem jazdy, prowadzenia, zachowania auta, trudno mi było się do czegoś przyczepić.
A jak już mam na coś narzekać – system inforozrywki Szkoda pisać, powinni to w ramach przeprosin wymienić każdemu, choćby na radio 1DIN
Felgi zmień na rozmiar większe, albo dwa...
Osiągi może nie rzucają na kolana, ale imho jest więcej niż potrzeba do sprawnego przemieszczenia się. Brak CVT w przypadku Toyoty z tego okresu traktuję jako zaletę Pod względem jazdy, prowadzenia, zachowania auta, trudno mi było się do czegoś przyczepić.
A jak już mam na coś narzekać – system inforozrywki Szkoda pisać, powinni to w ramach przeprosin wymienić każdemu, choćby na radio 1DIN
Felgi zmień na rozmiar większe, albo dwa...
Idź Ty malkontencie
System jest masakrycznie wolny. Na szczęście tej navi nie będę używał. A audio gra zarąbiście.
Materiały dobrze spasowane i nie skrzypi nic w czasie jazdy, dla mnie to jest najważniejsze. Skóra dobrej jakości i gruba. No i w żadnym swoim aucie jeszcze tak dobrych nie miałem więc jest ok. Lepiej niż w BMW, porównywalnie z C klasą, może być gorzej niż w Audi. Zgoda, że w pewnych miejscach spodziewałem się lepszych materiałów. Inna sprawa, że poprzedni właściciel w środku ewidentnie starał się w kilku miejscach go porysować, gnój
Poza tym prawdziwy Lexus zaczyna się od GSa
Osiągi nie były u góry listy priorytetów, są wystarczające bo nie mam zadatków na ściganie się tym, a wręcz trochę nie przystoi Miało być wygodnie, cicho, pewnie i kolorystycznie pasować do marynarki
Wczoraj umyłem go sobie dwa razy. Przed i po deszczu no i jaram się!
System jest masakrycznie wolny. Na szczęście tej navi nie będę używał. A audio gra zarąbiście.
Materiały dobrze spasowane i nie skrzypi nic w czasie jazdy, dla mnie to jest najważniejsze. Skóra dobrej jakości i gruba. No i w żadnym swoim aucie jeszcze tak dobrych nie miałem więc jest ok. Lepiej niż w BMW, porównywalnie z C klasą, może być gorzej niż w Audi. Zgoda, że w pewnych miejscach spodziewałem się lepszych materiałów. Inna sprawa, że poprzedni właściciel w środku ewidentnie starał się w kilku miejscach go porysować, gnój
Poza tym prawdziwy Lexus zaczyna się od GSa
Osiągi nie były u góry listy priorytetów, są wystarczające bo nie mam zadatków na ściganie się tym, a wręcz trochę nie przystoi Miało być wygodnie, cicho, pewnie i kolorystycznie pasować do marynarki
Wczoraj umyłem go sobie dwa razy. Przed i po deszczu no i jaram się!
Szymon napisał(a):Idź Ty malkontencie
eee kurde, ja ci nawet pochwaliłem to auto
Szymon napisał(a):Materiały dobrze spasowane i nie skrzypi nic w czasie jazdy
No ja w to nie wątpię, dziwne jakby było inaczej. Chodziło mi o takie smaczki jak twardy plastik tu i tam i o zgrozo twardy plastik w miejscu konsoli środkowej gdzie opierasz kolana (rozmawialiśmy o tym). ogólnie całosć robi spoko wrażenie, ale będąc szczerym po wejściu wprost z Hyundaia spodziewałem się, że "dostanę w pysk" efektem wow marki premium, a tego nie było. Ale ja tego od aut nie oczekuję. Od lat jeżdżę otoczony plastikiem i mi to nie przeszkadza
Poza tym auto naprawdę spoko i nie ukrywam, że ten model z obecnego rocznika (wiem, że to już końcówka) będzie być może rozważany kiedyś jako kolejne auto do toczenia się wokół komina (nie wiem czy drugi raz kupię nowe auto). Siłą rzeczy będzie to już jednak 300h.
Szymon napisał(a):Osiągi nie były u góry listy priorytetów
Wstydu nie ma. Wg mnie bardzo przyjemnie się to odpycha. To nie fura do świrowania. Do normalnej jazdy jest lepiej niż wystarczająco.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości