Honda Civic VIII 1.8 '07 sedan – z nadzieją ku słońcu – sterowanie "z kierownicy" . 2023r

Postprzez zadra » 10 mar 2020, 00:45

dostałem wycenę z ubezpieczalni.
Muszę przyznać,że te ubezpieczalnie to skąpiradła są, niby ugodowo i w dwa dni prześlą pieniądze ale jak przeczytasz wycenę, to w wycenie "wymiana drzwi" a cena za drzwi używane z allegro z niewiadomego pochodzenia i do lakierowania..

Możecie mi podpowiedzieć jakąś stronę gdzie można kupić drzwi do takiej hondy jak moja, bo mi na razie nie udało się znaleźć nawet nowego zamiennika(intercars nie posiada i kilka innych również przejrzałem z mizernym skutkiem) – chodzi mi o to aby cenowo odnieść się do wyceny ubezpieczalni.
Jutro podjadę do Karlika w Poznaniu i zapytam o oryginalną część z fabryki,
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez slisman » 10 mar 2020, 10:10

Ja Ci tylko powiem, że w ostatnich 2 miesiącach miałem 2 szkody na 2 autach – obie z OC sprawcy likwidowane.

Jak sam zgłaszałem to było odpowiednio 456 zł i 1100 zł, na obie się nie godziłem, odwoływałem itd. Nic nie dało za bardzo. W końcu załatwiłem całośc przez znajomy warsztat i jest 3000 zł i 4000 zł :) Więc warto powalczyć
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2010, 15:49
Posty: 981 (42/24)
Skąd: Trójmiasto
Auto: Ford Explorer 4.0 SOHC V6 205 km

Postprzez zadra » 19 mar 2020, 23:43

zbliża się wiosna, czas się powoli uzbroić.
Nowy nabytek cieszy moje oczy, co prawda używany, ale musi swoje u mnie odsłużyć <jupi>
Załączniki
20200319_151238.jpg
co tu z bagażnika wygląda?...
Screenshot_20200319-152821_OLXpl.jpg
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 7 kwi 2020, 01:06

Czekam od tygodnia na zamówione Goodyeary efficientgrip performance 2.
Norauto jakoś nie kwapi się do realizacji zamówienia – aktualnie jednak nie będę się nudził, zwłaszcza,że pogoda świetna do prac przy aucie.
Zaplanowana wymiana oleju silnikowego wraz z filtrami; oleju w skrzyni biegów; płynu w układzie hamulcowym i w układzie wysprzęglika hydraulicznego.
Załączniki
20200406_170204.jpg
zestaw na wiosenny rozruch
Ostatnio edytowano 3 maja 2020, 23:15 przez zadra, łącznie edytowano 1 raz
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 10 kwi 2020, 00:14

Okres kwarantanny narodowej pozytywnie wpływa na efekty prac przy aucie.
Bez problemu udało mi się wymienić olej silnikowy, oczywiście filtr oleju również i jak zwykle stary odkręcony nieuzbrojoną ręką a nowy przykręcony w identyczny sposób – żadnych kluczy bo kto to później odkręci.. (ciekawostka: filtr oleju zgodnie z zaleceniami producenta w moim aucie powinien być wymieniany co drugą wymianę oleju :| – olać propagandę producenta, robimy jak trzeba i wymieniamy <jupi> )
Olej co prawda przepracował już swoje, lecz nie było po nim widać przebiegu, który przepracował.
Podobnie filtr powietrza – oczywiście jest wyraźna różnica między "starym" a nowym wkładem, lecz stary wkład filtra był w na tyle dobrym stanie, że spokojnie mogłem go zostawić na kolejny okres użytkowania.
Oczywiście wstawiłem nowy wkład, bo nawet gdybym tego nie zrobił, zachowując na jesienna wymianę to jesienią i tak już nie pamiętałbym o tym fakcie i na pewno zakupiłbym wraz z olejem nowe wkłady filtrów – jak zwykle cały kpl..

Zdecydowałem się również wymienić olej w skrzyni biegów – przebieg 177kkm,znacznie wcześniej niż zaleca producent (co 120kkm) ale nieufnie podchodzę do raportów ASO, koszt nie duży a radocha z nowego oleju i roboty wielka.
Na dniach doszły zamówione najazdy które teraz maluję z wykorzystaniem pozostałości ubiegłowiecznych farb (resztki w zardzewiałych puszkach z 1999r <faja> – przecież nie wyrzucę <diabełek> )

O ile olej silnikowy jak już pisałem był w wizualnie dobrej kondycji, o tyle płyn w układzie wysprzęglika hydraulicznego kilka lat temu miał już chyba dość...
Zdecydowałem się na wymianę i cieszę się,że to zrobiłem, bo zupa którą wycisnąłem z układu bardziej przypominała jesienną breję w wioskowej kałuży po przejeździe traktora z rozrzutnikiem obornika, niż płyn który powinien tam być (zwykły DOT4)...

Lepiej wyglądał płyn w układzie hamulcowym. Mimo widocznie ciemniejszej barwy spokojnie mógłbym go zalać do wysprzęglika i byłoby to lepsze rozwiązanie, niż zostawienie wysprzęglika bez wymiany płynu.. <lol>

Na szczęście miałem spory zapas DOT4, wystarczyło na oba układy i jeszcze na ewentualne dolewki zostało <ok>

Pomierzyłem grubości tarcz hamulcowych, również klocki hamulcowe pomierzyłem (nie wiem po co.. może dla statystyki, bo jesienią zrobiłem tak samo <oczy> ) oczywiście klcki zdemontowałem, zaciski wyczyściłem,sprawdziłem i poskładałem aby nie było później problemów z odkręceniem jakiejś głupiej śrubki jarzma, czy czegoś innego;

No i dziś – wisienka na torcie: dojechały opony z Norauto Goodyear efficientgrip performance 2.
Dwie z lutego 2020r, kolejne dwie z grudnia 2019r, czyli dość świeży towar.
Nie wytrzymałem i z miejsca założyłem na kupione przed trzema tygodniami alufelgi.
Lato więc zaczynam na nowych 16" oponach premium. Mam zamiar być zadowolony z zakupu <spoko>

Byłoby już chyba wszystko z ostatniego czasu, lecz nie daje mi spokoju wygląd auta – całe zakurzone, bo aktualnie parkuję na zapiaszczonym i nieutwardzonym podwórku.
Następnym krokiem będzie więc doprowadzenie poszycia do jako-takiego wyglądu, żeby przestało razić mnie w oczy..
Niestety zostaje chyba tylko podwórkowe wiaderko, bo ostatnio myjnia wychodzi dość drogo (500+ <nie powiem> )
Planów dużo, chęci i pogoda są – oby zdrowie pozwoliło na dalszą zabawę <serduszka>
Załączniki
20200406_174051.jpg
Stary filtr po stronie "brudnej "
20200406_174044.jpg
nie można pomylić który jest nowy, ale róż Ice nie jest bardzo mocno widoczna.
20200406_170123.jpg
najazdy zdecydowanie ułatwiają wymianę oleju
20200407_141032.jpg
wymiana płynu wysprzęglika okazała się banalnie proste.
20200407_155704.jpg
płyn z układu wysprzęglika. Płyn? raczej jakaś zupa...
20200409_111157.jpg
4x więcej szczęścia
20200409_134620.jpg
auto zostało troszkę odmienione – już na letnim zestawie.
Ostatnio edytowano 15 kwi 2020, 12:27 przez zadra, łącznie edytowano 1 raz
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Matthew90 » 12 kwi 2020, 10:44

Bardzo ładnie się prezentuje
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2015, 16:22
Posty: 460 (0/2)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda 626 GF 2.0 136 KM 99',
Chrysler 300M 3.5 V6 260 KM 01'

Postprzez zadra » 12 kwi 2020, 12:14

Matthew90 napisał(a):Bardzo ładnie się prezentuje

Dziękuję za miłe słowo.

Felgi w oryginale, choć nie są w stanie idealnym to i tak zdecydowanie poprawiają wygląd auta. <ok>
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez cob_ra » 12 kwi 2020, 17:40

Jak wrażenia na nowych kapciach? Odnośnie najazdów jak je oceniasz, warto się w nie bawić dla zrobienia konserwacji? Czy jednak wypić flaszkę z sąsiadem i zająć mu kanał na kilka dni?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2006, 16:18
Posty: 724 (2/4)
Skąd: skierniewice
Auto: Była 323c
Honda Accord VI 1,8
Honda Accord VIII 2.0

Postprzez zadra » 12 kwi 2020, 21:20

Kanał lepiej spełni te funkcje dla których najazdy będą tylko zamiennikiem.
Podczas wjeżdżania potrzeba dodatkowej osoby, która będzie z zewnątrz czuwała nad tym, czy prawidłowo najeżdżasz, bo samemu z kabiny nie widać czy pochylnie znajdują się we właściwej pozycji i czy się np nie rozjechały.
Niestety ja do kanału nie mam bezpośredniego dostępu, więc poświęciłem te 3stówki na możliwość dostania się do korka w misce olejowej lub do tylnego tłumika – tym bardziej, że ojcu i mamie również te podstawowe tematy olejowe ogarną.
Co do najazdów – lepiej byłoby wykonać samemu – dobrałbyś długość, wysokość i szerokość dla siebie odpowiednie.
W moim przypadku podczas wjazdu nie udało mi się dojechać na sam szczyt pochyłości – koła zaczęły w połowie wjazdu ślizgać się na szczeblach wykonanych z ceowników nieuzbrojonych w żadne ryflowania.
Mimo,iż nie dojechałem(auto stało tak jak na zdjęciu), to spokojnie mogłem już dostać się do korka spustowego i filtra oleju.
Teraz najazdy już odmalowałem, uzbroiłem w deski najazdowe i myślę, że opony mając pełny kontakt z powierzchnią drewnianą podczas najazdu nie powinny się ślizgać tak jak na gołej blaszce.
dodatkowo przy konserwacji należałoby pozbyć się kilku plastików i osłon i prawidłowo zabezpieczyć amortyzatory, zaciski czy wydech (lub również zdemontować).
Do takich prac ja wjechałbym jednak na kanał, podniósł auto na klocki pozbywając się wszystkich kół, nadkoli i mógłbym poowijać np Mcpersony.
Lepiej, wygodniej i bezpieczniej jednak z kanału. Najazdy to tylko zamiennik...

Z tego co kojarzę Ty również niedawno kupiłeś Goodyeary(ale 17") – wcześniejszą wersję – jak Ty je oceniasz?
Ja nie mogę napisać jeszcze nic o tych oponach – po wymianie przejechałem tylko dystans od wulkanizatora do domu – niespełna 3km – tylko tyle napiszę, że są dość miękkie, lecz nawet nie sprawdziłem ciśnienia po montażu.
Na pewno skreślę o nich kilka zdań po dłuższej jeździe – jak tylko będzie można swobodniej się poruszać, to kilometry same będą się nabijały na blacie.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 15 kwi 2020, 12:01

Kolejne prace przy aucie mam za sobą.
Wczoraj na moje nieszczęście podkusiło mnie na kontrole luzów zaworowych. <oczy>
Instalację gazową mam od 15 000km, zdecydowałem, że skoro jest jeszcze kilka dni wolnego – to lepiej to zrobić teraz, niż później.
Oczywiście, ten pomysł strzelił mi do głowy znienacka – nie byłem przygotowany na regulację zaworów (gdyby trzeba było to bym wykonał organizując sobie na szybko kluczyk i śrubokręt, może nawet pomocnika), nie miałem również nowej uszczelki pod kapę zaworową.

Całą robotę ogarnąłem w niespełna 1,5h z przerwami na kawę i rozmowy telefoniczne.
Czyszczenie kapy, uszczelki pod kapę i przylgni na głowicy zajęło dodatkowy czas, tak więc z garażu wyszedłem po ok 3 godzinach grzebania.
Dodatkowo sprawdziłem filtr fazy ciekłej po przebiegu 5000km – jedno zdjęcie do wglądu(kilka innych w równoległym temacie o filtrach).
Omijam od dzisiaj stację na której zazwyczaj tankowałem.

Pomiar luzu zaworowego wykonałem sposobem "na szybko" bez odkręcania blach podszybia i demontażu świec iskrowych (trochę trudniej kręciło się kołem).

Następnym razem muszę jednak kupić uszczelkę kapy zaworowej bo ta którą musiałem założyć z powrotem miała elastyczność pudełka od tictaków.. hahaha
Zacznę obserwować, czy nie ma wycieków bo może będzie trzeba wymienić w trybie przyspieszonym.

Na szczęście z luzami zaworowymi jest b. dobrze – na wydechowych mam wszędzie w zakresie 0,25..0,3mm (0,25 wszędzie luźne a 0,3 b.ciasno) na ssących bliżej granicy 0,3mm.
dysponowałem tylko szczelinomierzami o grubościach co 0,05, więc pomiar tylko przybliżony.
Muszę kupić gdzieś takie co 0,02mm(nie wiem nawet czy takie są) aby z większą dokładnością wykonać pomiary.
Pod kapą zaworową jest czysto -żadnych trwałych zabrudzeń prócz pozostałości odbarwionego oleju.
Tylko się cieszyć i heja dalej.... papa
Załączniki
20200414_184311.jpg
trzeba kilka elementów odkręcić
20200414_195820.jpg
już wszystko widać
20200414_200059.jpg
z innej perspektywy
20200414_210403.jpg
uwaga, pilnuj się, żeby czegoś po sobie pod deklem nie zostawić, bo skutki będą tragiczne ;)
20200414_214741.jpg
czas na filterek...
20200414_222529.jpg
straszny syf a tylko 5000km przejechane...
20200415_121209.jpg
luzy zaworowe w normie przy 177 000km i 15 000km na gazie.
Ostatnio edytowano 3 maja 2020, 23:23 przez zadra, łącznie edytowano 3 razy
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 15 kwi 2020, 14:52

zadra napisał(a):Pomiar luzu zaworowego wykonałem sposobem "na szybko" bez odkręcania blach podszybia i demontażu świec zaworowych (trochę trudniej kręciło się kołem).


o proszę benzyna a zamontowali świece żarowe :P

Pamiętam jak robiłem takie rzeczy w DiTD dla znajomego na parkingu pod blokiem z wymianą podkładek pod wtryskami i pod przelewami. Tam tez klucz i śrubokręt do tego dobry szczelinomierz, wbijamy 5 bieg i sprawdzamy po kolei. To były czasy teraz tylko rano słyszę napełnianie się hydrauliki i tyle.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9471 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez zadra » 15 kwi 2020, 19:05

już poprawiłem te "zaworowe – żarowe " <lol>
dostęp trochę trudniejszy od prac przy głowicy niż w comprexie ale ścieżka już przetarta.. <spoko>
Ostatnio edytowano 28 maja 2020, 11:36 przez zadra, łącznie edytowano 1 raz
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 15 kwi 2020, 19:16

Widzę że łańcuch porządny podwójny a nie jak u mnie jak by żywcem z komarka wziął <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9471 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez zadra » 15 kwi 2020, 23:01

Neonixos666 napisał(a):Widzę że łańcuch porządny podwójny a nie jak u mnie jak by żywcem z komarka wziął <lol>

Tak, nie znalazłem na razie żadnych słów krytyki w necie na rozrząd w tych silnikach.
Wydaje się wręcz, że z każdej strony to porządna konstrukcja.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez rafał88 » 17 kwi 2020, 06:10

Nie ma co szukac szczelinomierza 0.02 , skoro 0.25 wchodzi a 0.3 masz ciasno to masz fabryke mozna powiedziec ;) Nic tylko cieszyc sie , lac wahe i jezdzic <spoko>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez zadra » 17 kwi 2020, 18:58

Toż się cieszę, leję i jeżdżam (Tak mówił mój znajomy ) <lol>

Już czekam na kolejny pomiar za jakieś 30..40kkm
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 30 kwi 2020, 11:22

Krótkie podsumowanie z dotychczasowego użytkowania.
Od zakupu właśnie przejechałem autem 20 000km.
Już od 15 000 silnik zasilany jest LPG.
Dotychczasowe wydatki związane były tylko z eksploatacją.
Oleje z filtrami, nowe opony zimowe, nowe opony letnie, płyn DOT4 ,olej do skrzyni biegów oraz paliwo i płyn do spryskiwaczy.
Z dotychczasowej eksploatacji jestem b.zadowolony; auto w sedanie nie jest twarde, układ niezależnego zawieszenia z tyłu również robi dobrą robotę; zaskakująco niskie spalanie sprawia, że aktualnie nie opłaca mi się jeździć motocyklem(cb 500) spalającym średnio 4,8l Pb, bo w tych pieniądzach Hondziną w gazie przyjadę więcej km... <spoko>

Po tym przebiegu bardziej klaruje się plan na kolejne prace przy aucie.
Przed zimą muszę wymienić tylne amortyzatory- prawy jest zapocony a ich zużycie można również wyczuć w zachowaniu się jadącego auta.
Równolegle i za jedną robotą wymienię tylne spręzyny na aby podnieść tył do akceptowalnego poziomu (przy pełnych zbiornikach paliwa troszkę za nisko, choć nie obciera w czasie jazdy).
Dalszym krokiem będzie zajęcie się w podobny sposób przednim zawieszeniem, ale tu nic na razie nie goni, amortyzatory wydają się ok.
Oczywiście jest już plan zakupowy również na zestawy klocków hamulcowych przodu i tyłu, bo to co jest ma już mizerne okładziny.
Aktualnie czekam w kolejce do lakiernika- w pierwszej połowie maja powinienem już cieszyć się z wykonanych napraw lakierniczych (prawa strona i poprawki zderzaka, tylnej klapy oraz krawędzi błotników które wcześniej lekko przypudrowałem.

Gdzieś z tyłu głowy kryje się pomysł, żeby kupić maty stp i zrobić z nich użytek, ale nie mogę powiedzieć, że samochód jest nadmiernie głośny.
W porównaniu z moją mazdą 323 bj honda wypada zdecydowanie lepiej.
Jest to najpewniej zasługa skrzyni biegów z 6-oma przełożeniami..
Nawet w porównaniu do mojej wyciszonej mazdy comprex honda nie wypada źle pod względem emisji niepożądanych dźwięków.
Na razie jednak nie planuję prac związanych z wyciszaniem samochodu. Najpierw trzeba w miarę możliwości ogarnąć techniczne niedoskonałości, żeby później bawić się w inny sposób.

To na razie tyle.
Auto jeździ i cieszy, mam nadzieję, że się nie znudzi :D
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 11 maja 2020, 23:09

dziś odprowadziłem auto do warsztatu lakierniczego.
minie trochę czasu, zanim zobaczymy się ponownie <płacze>
Załączniki
Screenshot_20200511-231326_CamScanner.jpg
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 15 maja 2020, 23:29

zamieniłem chwilowo hondę na mitsubishi, a że i tu coś należy porobić, to wczoraj ,zabrałem się za serwis olejowy.
Prócz oleju i filtrów wymieniłem łączniki i gumy stabilizatora.
Tłukło się biedaczysko już od jesieni, ale że nie robi wielkich przebiegów to musiało poczekać na dogodny termin.
Bardzo ciekawe tuleje stabilizatora przyszły- nie miały nacięcia, musiałem wziąść sprawy w swoje ręce i poprawić producenta.
Po wszystkim jest nie to samo auto...
Załączniki
20200514_152752.jpg
po lewej nowa guma, po prawej zużyta.
20200514_152828.jpg
trzeba poprawić producenta
20200514_181132.jpg
łączniki i gumy były stosunkowo tanie.
zobaczymy ile wytrzymają
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 20 maja 2020, 22:53

Odwiedziłem dzisiaj hondzię w "szpitalu".
Auto jest już "wyprowadzone" – prawa strona, drzwi przednie i tylne są po podkładzie; tak samo prawy i lewy tylny błotnik(poprawki przeciwkorozyjne), zdemontowany tylny zderzak do malowania.
Miejsca "prokorozyjne" zostały wyczyszczone i zabezpieczone żywicami epoksydowymi; dogadałem się i będzie poprawiony również przedni zderzak, bo zauważyli w warsztacie,że są rysy (po krawężnikach).
Oczywiście cena pierwotna była tylko wyjściowym szacunkiem i faktyczny koszt wyniesie jakieś 40% więcej niż z tych szacunków wynikało.

Ogólnie, dziś byłem miło zaskoczony zakresem prac a z drugiej strony .. auto stało takie biedne, bez zderzaka ze zdjętym prawym lusterkiem i nieuzbrojonymi drzwiami.. Stało sobie na zewnątrz warsztatu, na słoneczku, zasyfione calutkie od syfu/kurzu po szlifowaniu ... <oczy>
Widok który nie przystoi, może nie powinienem był tam jechać – teraz będę miał koszmary.. <nie powiem>
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy