Volvo S80 2007 2.0 Pb FlexiFuel

Postprzez Bigbluee » 22 wrz 2020, 14:16

zadra napisał(a):Poradziłeś sobie z ustawieniami LPG?

Ustawiłem i nie zaglądałem tam ze 4 miesiące. Od tego czasu przejechałem 4000km. 2 dni temu byłem zobaczyć co sie zmieniło i wszystko wyglądało dobrze z wyjątkiem zakresu obrotów 4500 i wyżej. Nawet Korekty LTFT na jałowym spadły z 4% do 1,5% (zostawiałem mapy na lekkim plusie wcześniej) czyli ułozyło sie w dobrą stronę. Mimo kilku małych odchyleń, nie ruszałem w ogóle mnoznika na mapie a jedynie dość mocno pokręciłem korektami po obrotach bo powyżej 4500 obrotów, widać ogromne odchyłki raz na minus a raz na plus. Poniżej 4500 jest praktycznie czysto. Stawiałbym na przypadłośc tego reduktora AC-R01 do nieumiejętnego podawania ciśnienia w tych warunkach pracy silnika.
Dojade do 100k km na gazie i zmienie wtryski na nowe i reduktor na inny. Moze KME.
Mój 2.0 Pb jest taki sam jak Wasz 2.0 Pb :)
Forumowicz
 
Od: 23 lut 2016, 13:50
Posty: 795 (5/49)
Skąd: Poznań
Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG

Postprzez zadra » 23 wrz 2020, 03:39

popatrz na mój zestaw.
Może nie najechałem jeszcze dużo km, ( jakieś 28kkm na lpg) ale zachowuje się wszystko wzorowo.
Trochę na wyższych obrotach przelewa gazu, ale zawsze z dwojga złego lepiej w tę stronę.
Bardzo stabilny układ.
mam nadzieję, że tak pozostanie.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3212 (38/86)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Bigbluee » 27 paź 2020, 20:56

zadra napisał(a):Jeśli będziesz pamiętał i miał możliwość oraz ochotę to po wymianie FFL rozwal puszkę – będziemy mogli zobaczyć co w środku siedzi i jak wygląda a jeśli nie dasz rady, to ja z chęcią mogę się tym zająć z czystej ciekawości

Moje założenia o łatwiejszej wymianie legły w gruzach. Niestety puszka po 10k km tak sie zassała, że na samochodzie w miejscu gdzie ja to mam zamontowane, odkręcenie jej okazało się niemożliwe. Miało byc łatwiej ale znowu musiałem nurkować na ślepo pod maską. i wymontowywać filtr z podstawą.
Fajnie że montaż uwzględnia najkrótsza drogę do listwy wtryskowej czyli reduktor, 10cm węża, filtr, 10cm węża, map sensor i kilkanascie cm węża do listwy wtryskowej ale niestety obsługa tego jest średnia. Co prawda raz na 7 miesięcy ale zawsze, jest to męczące i trudne a zmęczone ręce bardzo łatwo podczas wyjmowania króćca z rurki, mogą poleciec za daleko i pożegnam się z króćcem reduktora, siłą rozpędu...
Dlatego przy kolejnej wymianie musze poprawić (umieścić wyżej i przymocować specjalną blaszką) lokalizację podstawy z filtrem. Dodatkowe 20cm przed i za filtrem, raczej nie zrobi różnicy i pozwoli mi przyjąć pozycję jak przy odkręcaniu słoika :D Wtedy wymiana powinna byc lekka i przyjemna.

A teraz do filtra....
Tak wygląda FL02 po 10k km czyli przy srednio 13L/100km, po przefiltrowaniu 1300 L gazu.
Warstwa filtrująca jest 2 częsciowa. Bibuła i poliester. Generalnie filtr był czysty a te szare naloty to brud od krojenia piłą. Opiłki metalu poprzyklejały się tam, gdzie puszka zgromadziła substancje oleiste.
Gaz wlatuje otworami od spodu na około. Otwory są tak ukształtowane że kierują gaz na scianki a potem gaz kieruje się ku środkowi przez 2 warstwy filtrujące i idzie w dół otworem gdzie jest gwint na środku.
Z budowy filtra jak widać, wynika, że filtr ma na obrzeżach odstojnik. Jeśli substancji oleistych jest dużo więcej niż u mnie, wówczas spływają one w dół. zarówno po sciankach jak i po pierwszej warstwie i gdy oleju jest sporo to może się schować pomiedzy łączeniem obudowy a podstawki z filtrem.
Dalszych wniosków nie wyciągam gdyż na szczęscie za mało syfu zgromadziło się w filtrze aby oceniać gromadzenie oleju na dole i skutecznośc warstwy filtrującej.
FFC czyściutki.
Załączniki
IMG_20201024_223244.jpg
IMG_20201024_223436.jpg
IMG_20201024_223525.jpg
IMG_20201024_223635.jpg
IMG_20201024_223812.jpg
IMG_20201024_223908.jpg
Mój 2.0 Pb jest taki sam jak Wasz 2.0 Pb :)
Forumowicz
 
Od: 23 lut 2016, 13:50
Posty: 795 (5/49)
Skąd: Poznań
Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG

Postprzez zadra » 28 paź 2020, 16:46

Rozwiązanie jak widać dobre.
tylko gabaryt przystosowany do nysy albo żuka..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3212 (38/86)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Bigbluee » 13 maja 2021, 18:20

W sumie to nie było mnie tu pól roku :D
Miesiąc temu przyszedł czas na remont zawieszenia. Jedna z tulei wahacza już miała wybitnie dosyć. Dało się wyczuc luz ruszając kołem na postoju. W związku z tym zmieniłem:
– całe kompletne wahacze
– łaczniki stabilizatora
– gumy na stabilizatorze
– drążki kierownicze i ich osłony

Dzisiaj oddałem na zmiane oleju po 10k km. Ach te żrące olej Duratec'i. Znowu wyrzuciłem do śmieci 0,5L oleju z zeszłorocznej bańki.

LPG:
Zresetowałem korekty STFT i LTFT w sterowniku benzynowym. Przestałem słuchac januszy gazowników jakich pełno wkoło w swiecie rzeczywistym i tu na forum. Koniec opowieści o strojeniu w 15 minut na drodze...tylko przyjedz do mnie. Nic mi się z lpg nie działo. Chodził w porządku ale nie podobało mi się, że poprzedni gazownik POLECANY Z LPG FORUM zepsuł mi mape benzynową i jej korekty własnie takim gównostrojeniem i teraz kazda korekta to protezta na fuszerkę oraz praktycznie brak jakiejkolwiek możliwości wprowadzenia korekt w zakresy w jakich silnik bywa rzadko a w których jest rozjazd. Koniec takiego pierdzielenia farmazonów od "fachowców" o "jezdzie na benzynie to sie naprawi". Wiedziałem od dawna że tak trzeba bedzie zrobić i w końcu poszło. Teraz jest tak jak powinno być i można było wystroić "na zero" w całym zakresie i to całkiem sprawnie. Problematyczne odchyłki same się zlikwidowały bez strojenia w tych zakresach.
Teraz w końcu jest DOBRZE a nie "poprawnie bo nic sie nie dzieje więc o co chodzi?".

Zimą zaczął szwankowac zamek tylnych drzwi. To samo co z przodu miałem rok temu. Zrobiło się cieplej i problem zniknął. Silniczki kupione na Ali i czeka mnie kolejny raz to samo czyli rozkręcanie całych drzwi i zamka żeby dobrać się do silniczka za 20zł. Od razu bede robił lewe i prawe drzwi.

Na jesień do wymiany idą opony wielosezonowe bo już dają znać że ich czas dobiega końca.

W sumie tyle :)
Mój 2.0 Pb jest taki sam jak Wasz 2.0 Pb :)
Forumowicz
 
Od: 23 lut 2016, 13:50
Posty: 795 (5/49)
Skąd: Poznań
Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG

Postprzez MrShaleck » 16 maja 2021, 10:58

Ale zarąbiste drzwi do car audio :D
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Marcin
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2011, 21:56
Posty: 2577 (10/39)
Skąd: PRAUST
Auto: Mazda 626 Coupe F2T
BMW X3 35i F25 Msport

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy