Volkswagen Golf VII 1.2 '16

Postprzez nemi » 4 sie 2020, 12:52

Beny napisał(a):Ale namiot to chyba miałeś trochę przewymiarowany na dwie osoby to ten co się pompuje zamiast stelaz składać? Sprawdza się to rozwiązanie?

W jednej sypialni była garderoba :D
A rozwiązanie jest super. Przy odrobinie wprawy 10 minut i wszystko jest gotowe.

loockas napisał(a):Więc imho nie ma tu co mówić, że kemping jest tańszy. Można się na niego zdecydować bo się to lubi, ale na pewno cena nie będzie tutaj wyznacznikiem.

Spróbuj glempingu ;).
Tak czy inaczej to jest całkowicie inny rodzaj spędzania czasu – w namiocie w praktyce tylko kładziesz się spać (ten czarny w środku nie jest duszny, można też spać do późna, bo jest ciemno i słońce nie budzi), miałem też ogrzewanie w namiocie jak nam się chłodno nad ranem robiło, resztę czasu spędzasz poza – łącznie z gotowaniem.
Pierwszy raz w życiu nie przeczytałem na wakacjach ani jednej strony książki, bo nie miałem czasu. Nie daliśmy rady też obejrzeć żadnego filmu, a wziąłem chyba z 15. Plaża była blisko, więc jak miałem ochotę na materac, to nie biegałem nie wiadomo gdzie, maska itd. też na miejscu. Cały dzieńs obie tak krążyliśmy plaża-morze-namiot-sklep-barek i tak w koło Macieju. A jak wynajmowałem apartament, to zazwyczaj szliśmy raz czy dwa razy dziennie z całym majdanem.

Więc było spacerowanie, plaża, pływanie, pogadanie z kimś, wspólne gotowanie w warunkach polowych i czas mijał nam błyskawicznie. To było najbardziej wspólne spędzenie dużej ilości czasu razem.

Miasteczko też nie jest tak bardzo potrzebne, bo knajpy, sklepy, wypożyczalnie sprzętu wodnego, baseny i bary są po prostu na miejscu.

Dokonaliśmy też bardzo smutnej dla mnie obserwacji – ludzie będący na kempingu są znacznie bardziej zżyci ze swoimi dziećmi. Robią dużo rzeczy wspólnie, nie krzyczą na siebie itd. A tylko pojechaliśmy do miasteczka i od razu jakaś Polka darła się na całe gardło na swoje dziecko, że coś tam robi.

Nie wiem jak to będzie z moimi dziećmi – może nie udać się sielanka, ale mnie najbardziej kręcą relacje właśnie, co odkrywa się przy wspólnym dbaniu o obozowisko. W apartamencie/hotelu tego po prostu nie ma. Może to jest kwestia naszego trybu życia – praca, korki, zakupy, różne sprawy, zajęcia dodatkowe i tego wspólnego czasu jest mało i jest on kiepskiej jakości.


PS. Teraz za **** kemping (z "taksówką" płynącą przez morze do miasteczka) za 10 dni wychodzi 2600-2700 zł. Nie powiem, żeby to było tanio, ale mam nadzieję, że jakość będzie odpowiednia :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez loockas » 4 sie 2020, 13:23

O jezu, czyli namiot to jedyna opcja żeby zżyć się z rodziną? :) Ja rozumiem, że Ci się podobało ale trochę generalizujesz :)

nemi napisał(a):A jak wynajmowałem apartament, to zazwyczaj szliśmy raz czy dwa razy dziennie z całym majdanem.


Ale to tylko kwestia tego w którym miejscu masz apartament. Są też przy plaży, są nawet z prywatną plażą i cenowo też nie odstają mocno od tych z centrum. Trzeba się tylko śpieszyć z rezerwacją.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez nemi » 4 sie 2020, 14:10

loockas napisał(a):Ja rozumiem, że Ci się podobało ale trochę generalizujesz

Ty za to trywializujesz moje słowa. Bo ja nigdzie nie napisałem, że przejechanie 1500 km, żeby spać niemal na ziemi pod kawałkiem płótna to jedyna opcja do nawiązania relacji rodzinnych.

Podzieliłem się obserwacjami, każdy ma swoje własne doświadczenia, styl życia, umiejętności społeczne i nie zakładam, że jeden wzór jest dobry dla wszystkich.
Ale uwierz – dwa lata temu w 100% podzielałem Twoje zdanie.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez twardy103 » 4 sie 2020, 14:18

Ceny w Chorwacji, generalnie nad Adriatykiem, za pole namiotowe są takie same jak za nocleg w domu u Ivana. Znam trochę temat z podróży motocyklowych. No i dochodzi fakt, że średnio się regenerujesz śpiąc w upale porównując do spania w klimie. Natomiast ludzie sa inni – coś w tym jest co mówicie. Ale np. Skandynawię to tylko namiot, albo duże Volvo :P
PS. Fajny wyjazd! :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2010, 23:25
Posty: 686 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008

Postprzez loockas » 4 sie 2020, 14:53

nemi napisał(a):Ty za to trywializujesz moje słowa


Celowo przekolorowałem :) Podałeś taki absurdalny przykład jak drąca się na dzieci polka w mieście :) Może akurat wyszła z kempingu? Pytałeś? :P

nemi napisał(a):Ale uwierz – dwa lata temu w 100% podzielałem Twoje zdanie.


Spoko, ja już jakieś swoje doświadczenie w tej materii mam. Pisząc o tym wspólnym gotowaniu tylko mnie utwierdziłeś w przekonaniu, że to dalej wygląda tak jak to pamiętam. A fe... nie po to studiowałem informatykę, żeby się z ludźmi zadawać i to jeszcze obcymi :P Poza tym serio gotować na wakacjach? :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez nemi » 4 sie 2020, 15:08

loockas napisał(a):Podałeś taki absurdalny przykład jak drąca się na dzieci polka w mieście Może akurat wyszła z kempingu? Pytałeś?

To jest problem nieco szerszy i chyba dotyczy to nas, jako nacji. Ja też na swoje dzieci krzyczę i je strofuję. I najciekawsze jest to, że najczęściej za granicą słychać, jak robią to Polacy właśnie. Chodzi mi tylko o to, że obserwowałem naprawdę bardzo fajne relacje rodzice-dzieci na kempingu, nigdy wcześniej mnie to tak nie uderzyło jak tam. Ale nie prowadzę badań, nie jestem socjologiem ani nic z tych rzeczy. Po prostu spostrzeżenie, które może nic nie znaczy.

Ja mam ostatnią chwilę na nawiązanie jakiejś dobrej relacji z córką, bo juz wkracza w "głupi wiek" <czarodziej>

loockas napisał(a):Poza tym serio gotować na wakacjach?

W hotelu/apartamencie absolutnie jestem na nie :D
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Szymon » 4 sie 2020, 15:19

ej ale tam są wspólne kible i prysznice?!?!?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2008, 23:01
Posty: 6451 (358/159)
Skąd: Tarnowskie Dziury
Auto: '13 Lexus IS250 III
'16 Scenic w Longu
'02 Mini Cooper
'04 Mazda Rx-8/4

Postprzez nemi » 4 sie 2020, 15:23

Jest ustawione 10 sedesów bez żadnych przegródek i można obserwować jak sąsiad/sąsiadka się męczy, bo jest też kooedukacja <rotfl>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez loockas » 4 sie 2020, 15:36

Ja mam pomysł. Zabierzecie mnie kiedyś ze sobą. Ugotujesz mi coś i może się przekonam. Te kible mnie zachęciły. Tylko niestety ze swingowania nici bo moja żona na kemping się nie da namówić (ale może twoje gotowanie lub swingowanie ja jednak zachęci...) :D
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez nemi » 4 sie 2020, 15:38

Swingowanie to nie ze mną, ale mam kolegę, którego mogę polecić ;)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Grzyby » 4 sie 2020, 18:35

O, jak ładnie nemi zaczął mówić o kempingach :)
Zgadzam się z tobą!
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez loockas » 4 sie 2020, 18:50

To jest ten kolega? <lol>

żona też jednak nie chce swingować, zostaje nam to gotowanie <lol>
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez Grzyby » 4 sie 2020, 18:55

hahaha
dobra, mogę gotować....
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez JohnnyB » 4 sie 2020, 19:10

Ja tam mogę poswingować, ale nie zabieram małżonki :D.

Ja tam lubie gotować na wyjazdach. Jak ogarniam wyjazdy to staram się wybierać pokoje z aneksem kuchennym. Na wyjazdach mam dostęp do innych produktów i chętnie lubię spróbować coś pseudo lokalnego odtworzyć :).
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 20:27
Posty: 2539 (46/87)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez Grzyby » 4 sie 2020, 19:16

JohnnyB napisał(a):Ja tam lubie gotować na wyjazdach. Jak ogarniam wyjazdy to staram się wybierać pokoje z aneksem kuchennym.

Mam podobnie tylko że ja staram się mieć swoją kuchnię :P
Ale ja gotowanie traktuję jako relaks. Na wakacjach gotuję zupełnie inaczej niz normalnie.
Tak.... wakacyjnie :)
I wszystkim to pasuje. Tylko loockas taki informatyczny :P
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez JohnnyB » 4 sie 2020, 19:22

W domu nie gotuje to na wyjazdach tym bardziej ;)
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 20:27
Posty: 2539 (46/87)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Ford Edge '18 3.5v6 SEL

Postprzez loockas » 4 sie 2020, 19:52

Ja jestem konsekwentny. W domu i na wyjazdach nie gotuje :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez nemi » 4 sie 2020, 20:11

Ja patrzę jak żona to robi głównie :)

Czy to jest jeszcze temat o Golfie? hahaha
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Neonixos666 » 4 sie 2020, 20:13

nemi napisał(a):Ja patrzę jak żona to robi głównie


Ja tam to robię z żoną <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Beny » 4 sie 2020, 20:18

A to tu jest teraz nowa czateria :D
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 15:22
Posty: 8660 (84/80)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy