Ja mam gdzieś oglądanie się – funkcjonalność ponad wszystko
. Tak naprawdę to tylko samochód i czy robienie z tego religii ma sens? Żadnym "sportowym" kierowcą nie jestem, uwielbiam prowadzić na długich, spokojnych trasach, a ten samochód pozwala na to. Mogę narzekać jedynie na to, że mógłby być większy, ale na tle innych kompaktów i tak nie jest w środku mały, z tyłu ma dużo więcej miejsca niż Megane konstrukcyjnie kilka lat młodszy. Fajny dizajn to byłby tylko miły dodatek
Wiecie jakie jest hasło promocyjne nowego (identycznego jak poprzedni) Passata? Brzmi mniej więcej "dla zajętych życiem". Pomyślałem sobie, że jest bardzo prawdziwe i bardzo pasujące do targetu sprzedażowego, którym sam mógłbym być: jest to samochód szary, zwykły, niknący na ulicy, dla człowieka, który nie będzie się zastanawiał, czy dany zakręt można pokonać 5 km/h szybciej, ale w którym każdy guzik jest dokładnie w tym miejscu, gdzie można się tego spodziewać, każda dźwigienka zadziała bez niespodzianek i który komfortowo i ekonomicznie pokona każdy dystans. Mi takie rzeczy wystarczają
. Ja jestem zajęty tym, żeby mieć z kim, gdzie i za co jeździć i spędzać czas