Uwaga, właśnie zaczynam post za który pewnie dostanę bana na forum BMW

, ale co tam. Postaram wyjaśnić się plusy i minusy obydwu samochodów, jednocześnie starając się być jak najmniej subiektywnym. Pisząc to porównanie muszę podać dane techniczne obu samochodów:
Mazda 3
2.0l wolnossąca benzyna
165km/210nm
wersja wyposażenia Skypassion
około 1280-1300kg wagi
koła 18'
przebieg 0-44tyś. km
Bmw 3
2.0 turbo benzyna
185km/270nm
wersja wyposażenia Sport
około 1420kg wagi
koła 18'
przebieg 67-70tyś. km
A więc zaczynamy:
1. Silnik
a) brzmienie: Mazda > BMW
Mazda
Dlaczego ? Wolnossąca jednostka Mazdy posiada bardziej rasowe brzmienie, które ma również bardziej liniowy przebieg dźwięku silnika, który wzbogacony dodatkowo np. filtrem stożkowym brzmi naprawdę sportowo i pasuje do charakteru samochodu. Minusem jest fakt, że przy szybkiej jeździe dźwięk silnika dominuje w kabinie i w dłuższej trasie staje się natarczywy.
BMW ?
Bmw posiada bardziej stonowany, dostojny ( wygłuszony przez turbinę ) dźwięk, który pasuje bardziej charakterem do limuzyny, niż do auta "usportowionego". Sprawa zmienia się po przekroczeniu progu 4500 obr ( aż do 7000 ), kiedy to dźwięk silnika bardzo narasta, a góra, która brzmi identycznie jak w większym 3.0 R6 sprawia że ma się ochotę słuchać powiedzieć WOW
b) użyteczna moc i moment obrotowy, krzywa narastania BMW = Mazda ( ex equo )
Mazda
Mniejsze i później dostępne moment obrotowy i moc sprawiają, że Mazda w moim mniemaniu jest autem bardziej bezkompromisowym i skierowanym do indywidualisty – gdy "rozkręcimy" ja wysoko – wtedy jedzie dynamicznie, jednak "u dołu" czuć braki w momencie obrotowym w sytuacji, gdy np. niespodziewanie trzeba wyprzedzić, lub droga jest "lekko pod górkę" a samochód przed nami również przyspiesza – pierwszą sytuację częściowo rekompensuje się zdecydowaną redukcją biegu, natomiast
w drugiej pozostaje tylko modlić się aby wystarczyło nam prostej do wyprzedzania. Ogromną i chyba największą zaletą Mazdy jest chyba właśnie jej kochający wysokie obroty silnik – wkręcanie na obroty i "przebywanie na górze", kolejny bieg, kolejny,kolejny, "pizd" – daje niesamowitą frajdę z jady, Mazda sprawia również "mocniejszej" w górnej partii obrotów, niż BMW – każde wciśnięcie gazu powyżej 3500 obr. w Mazdzie wciska od razu w fotel.
BMW
Jak już wcześniej wspomniałem – mamy tutaj do czynienia z autem bardziej "stonowanym", wręcz niemiecko poprawnym ( nawet w 305konnej wersji 335i, którą kilkukrotnie prowadziłem ). Moment w 320i ( 270nm ) dostępny jest wcześniej, jednak jego przebieg przypomina pod tym względem diesla "na kacu" – silnik pomimo braku odczuwalnego turbolaga, reaguje nieco bardziej "ospale", niż w Mazdzie – i zaskakująco nie ma tu "strzału" momentu/mocy silnik rozwija moment obrotowy w bardzo łagodny sposób, łudząco przypominając pod tym względem jednostki wolnossące – jednak w górnej partii obrotów jego charakter jest inny – rzekłbym, że w obrębie 4000-7000 praktycznie nic się nie dzieje.
Nie można jednak powiedzieć, że 185konny silnik BMW jest nudny, choć nie daje on takiej frajdy jak 2.0 165km w Mazdzie, z drugiej strony przy wyprzedzaniu – wyższy ( 270nm ) moment obrotowy jest odczuwalny, i większość tego typu manewrów wykonamy bez zbędnego ( a koniecznego w Mazdzie ) redukowania biegu, ponieważ najmocniejszy jest tutaj "dół" i środek.
2. Skrzynia biegów: Mazda>BMW
Zwycięstwo Mazdy pod każdym względem "Hands down to Mazda", fantastyczna skrzynia biegów Mazdy zachwyca płynnością, kulturą pracy i bardzo krótkim, sportowym skokiem. Zmiana biegów w Mazdzie była rzeczą, którą mógłbym robić bez końca, again again and again...
Skrzynia biegów BMW jest niczym łom strażacki – jej obsługa wymaga dużo siły i chodzi po "męsku", skok jest średni, ani krótki, ani długi. BMW... – nie tak się to robi...
3. Wyciszenie: BMW>Mazda
Na ten temat nie będę się rozpisywał, bo nie ma zbytnio o czym mówić. Różnica na korzyść BMW jest kolosalna. Silnik, wiatr, zawieszenie – w BMW jest ledwo słyszalne
4. Hamulce: Mazda>BMW
Hamulce w Mazdzie dają poczucie lepszego panowania nad samochodem, jednak może to wynikać również z niższej masy Mazdy. Nie mam bezpośrednich danych dot. długości drogi hamowania obu samochodów.
5. Komfort foteli i trzymanie boczne: BMW>Mazda
Doskonałe i wygodne fotele Mazdy ustępują jeszcze lepszym fotelom w BMW. Świetnie wyprofilowane, głębokie "kubły" ( dostępne tylko w wersji sportline ) BMW doskonale trzymają ciało w zakrętach i nie powodują bólu pleców, nawet przy dłuższej jeździe.
6. Radość z jazdy: Mazda>BMW
BMW, sorry, zamknijcie mnie za to, ale prawda jest bezlitosna... Zarówno silnik jak i prowadzenie
Mazdy daje więcej "radośći z jazdy", która to jest sztandarowym sloganem BMW. Być może w przypadku Mazdy z silnikiem diesla nie mógłbym napisać powyższego.
7. Prowadzenie: Mazda>BMW
Układ kierowniczy Mazdy jest bardziej progresywny, dzięki czemu dobrze wiemy jak "grubo" można wejść w zakręt zanim przednia oś zacznie wyjeżdżać do zewnątrz. W połączeniu z zestawem Eibacha i rozpórką kielichów otrzymujemy prawdziwy, przednionapędowy przecinak do zakrętów, choć wciąż pozostaje szerokie pole do popisu, np. poprzez zastąpienie fabrycznego zawiasu tuningowym.
Konieczność użycia przez kierowcę większej fizycznej siły do utrzymania jej w zaplanowanym torze jazdy jest prawdopodobnie czynnikiem, który daje najwięcej frajdy z prowadzenia. Babciu to jest zajeb*ste.
BMW – układ kierowniczy BMW pracuje nieco inaczej, ciężko to opisać, po prostu inaczej. W sytuacjach granicznej przyczepności auto ma tendencję do wyraźnego odjeżdżania tyłem ( mimo założonych opon 225mm z przódu i 255mm z tyłu ), nie przekazuje tylu informacji z drogi co ten w Mazdzie,
a nadsterowność potrafi pojawić się tu nagle, bez wyraźnego ostrzeżenia, choć dla doświadczonego i czujnego kierowcy nie będzie to problemem. W razie czego w BMW we wszystkich sytuacjach nad bezpieczeństwem czuwa bardzo skuteczne ESP, które możemy również całkowicie dezaktywować, lub ustawić je w jeden z dwóch trybów pracy: sport, sport+ Zawieszenie BMW również dużo mniej się przechyla i pozwala na szybszą jazdę w zakrętach, choć prowadzenie BMW nie daje tyle przyjemności co prowadzenie Mazdy.
8. Przyczepność na prostej drodze: BMW>Mazda
Wyższa masa własna jak i wielowahacz z przodu sprawiają, że BMW jest autem stabilniejszym.
9. Przyczepność w zakrętach: BMW>Mazda
Patrz punkt 7