Klub MazdaSpeed

Mam 0,6 do 100 mniej i nowy rozrząd!

Szymon napisał(a):Mam 0,6 do 100 mniej i nowy rozrząd!

O ile świeca nie padnie

spalanie z załączoną klimą?

Tak, przy automatycznej klimie nigdy jej nie wyłączam

@Dominator, W Scenicu jak się nie mylę klima działa podobnie jak w LIII. Nie idzie na full o ile nie ma takiej potrzeby. Bardzo fajny patent który oszczędza paliwo tutaj więcej o tym.

Neonixos666 napisał(a):Jak będzie u nas 2+2 to też będę myślał o taki wozidle. Graty zakupu jeszcze raz.

Jako że w październiku będzie 2+2 rozglądam się już trochę i chciałbym się spytać czy ten model ma jakieś typowe usterki (nie piszę tu o silniku) i na co zwracać uwagę

Nie słyszałem o jakiś typowych usterkach które byłyby specjalnie uciążliwe. Mnie dotknęła jedna, od samego zakupu. Trochę głośno pracuje wentylator nadmuchu powietrza do kabiny. Musiałbym go wymontować i zerknąć do tego, bo podobno da się to naprawić. Ewentualnie wymienić na nowy. Na szczęście deski nie trzeba zdejmować, ale jest trochę dłubaniny żeby się tam dostać. Póki co nie przeszkadza mi to na tyle, żeby chciało mi się w to bawić.

Z typowych usterek to jeszcze czujnik zapięcia pasów w tylnych fotelach. Po prostu urywają się tam kabelki przy wtyczce która znajduje się w zapięciu pasa. Ma to związek z częstym składaniem foteli. Wydaje mi się, że te kable są za bardzo napięte. Rozebrać, dołożyć 10cm kabla, zlutować i zabezpieczyć. Póki co spokój.

Ograniczniki drzwi jeszcze lubią padać. Póki co 1 wymieniłem w drzwiach kierowcy. Następny będę naprawiał, bo znalazłem tulejki za grosze które powinny wyeliminować problem na dobre.

Innych problemów nie uświadczyłem. Zrobiliśmy nim póki co ok 12kkm wiec niewiele. Codziennie jednak jeździ, choć na krótkich trasach. Raz tylko zawiódł i nie odpalił, bo poleciał bezpiecznik od rozrusznika. Bywa.

W tej cenie to naprawdę fajne rodzinne auto, które zaskakuje mnie przy każdej dłuższej trasie. Cisza jak na kompakt jest niespotykana. Tego silnika na wolnych obrotach nie słychać wcale. Mocy wystarcza w zupełności. Spalanie przy naszych przebiegach jednak nie powala i przy obecnych temp i trasach po 2km zrobienie 10-11l to nie problem. Co tydzień jeżdżę teraz Scenicem na narty i zwykle spalanie kręci się w okolicach 7-7,5l. Raz mi się udało zrobić 5,9 ale to już się musiałem postarać

a ten 130 konny diesel na coś cierpi? Przyznam że stawiałem na zafirę ale niestety jak na auto z 2010 roku to wnętrze jest stare. Tu to co innego widać że wnętrze jest z tych samych lat co produkcja i wygląda to świeżo.

Cierpi na brak mocy

PeKa napisał(a):Cierpi na brak mocy

Ponad 11s do setki szału nie robi ale raczej przy tego typu aucie jest to drugorzędne. Najważniejsze żeby się nie rozpadł i mało palił a ten ostatni wypust 1.9 chyba jest najlepszy w całej jego historii

Chcę tylko zauważyć, że to jest 130 konny benzyniak 1.4

wiem ale jak ja bym brał to pewnie 1.9dci

To masz do wyboru wtedy 1.9 dCi i 2.0 dCi
Ale nie róbmy tu Łukaszowi śmietnika.

Neonixos666 napisał(a):a ten 130 konny diesel na coś cierpi?

Szef ma od nowości takiego Scenica z tym silnikiem. On nie narzeka, ale tam jest mało najechane bo ledwo chyba 70kkm (2011r). Znajoma firma obok nas miała 2szt z tym silnikiem i dobili do 130k zanim sprzedali, bez problemów. Podobno ten silnik nie ma już problemów znanych z Laguny 2. Ale musiałbyś doczytać. Jak dla mnie, to jest dość głośny. 2.0 dCI pracowało kulturalniej, ale Laguna też była pewnie lepiej wyciszona.

Co do mocy. Jeździłem sporo tym dieslem. Jak dla mnie jest ok jak na tego typu auto. Ale mój 1.4TCe zbiera się lepiej, a w budzie jest znacznie ciszej.

Jak szukasz minivana w klekocie, to zainteresuj się jeszcze C4 Picasso.

Teść ma 2,0 150km w Lagunie ma teraz z 380 tysięcy i silnik jeszcze śmiga a auto już 10 lat choć czasami zaczyna wciągać płyn chłodzący co najśmieszniejsze nie zawsze

Właśnie czytałem że ostatni wypust 1.9 dci dopracowali i jest dobrze. Do 2.0 dci mam mieszane uczucia bo zaraz po sprzedaży Vivaro padł łańcuch a o podobnych sytuacjach piszą ludzie w necie.

Podoba mi się się taki Scenic i będzie silną pozycją przy zmianie auta, jak będziesz na mazurach to podjedź to obejrzę

Osobiście nie spotkałem się z przypadkiem zerwania czy czegoś podobnego z łańcuchem rozrządu w 2.0 dci. Zawsze jeśli się obawiasz możesz go wymienić nie kosztuje wcale dużo

Co innego w osobówce co innego w dostawczaku.
Do tego w dostawczaku nie ma przypadkiem 2.3 dCi ?

W sumie można o tym gadać ale nie w wątku Łukasza .........zatem.....fajna fura , śwaidomie nie kupiłbym , wolałbym dorzucić do Espace. Nawet jakby ne był mi potrzebny. No ale skoro małżonce leży, to nic tylko pozazdroscić, moja jest bardzo wybredna....

JohnnyB napisał(a): wolałbym dorzucić do Espace

Ale co dorzucić? Do nowego chyba, ale bez jaj. Między 30k, a 120k jest subtelna różnica A poprzednia generacja jest z czasów Laguny 2. "Nigdy nie cofam się wstecz" Poza tym na dwójce dzieci skończyłem zwiększać populację w tym kraju. Dam innym szansę, do dzieła

loockas napisał(a):Poza tym na dwójce dzieci skończyłem zwiększać populację w tym kraju.

Nie mów hop zanim nie powiesz hip