Saab 9-3 SS 1.8t '04

Przedstawiam wam moje nowe żelazo. Od dłuższego już czasu było wiadomo że dni vectry w moich rękach są raczej policzone, nie do końca się to auto wpisywało w moją koncepcję, ze swoją topornością i twardością, ale trzeba przyznać że uratowała mi tyłek po spaleniu 850tki.
W kręgu zainteresowań było wiele aut od coupe jak E46 czy C70 do wielkich kombi jak V70 II poprzez różne odchyłki od normy w typie Laguna II 2.0t czy AR159 2.4 jtdm czy choćby Ibiza FR
. Trzeba również dodać że właściwie byłem pewny zakupu E39 530dA touringa, od znajomego, ale ostatecznie zrezygnował ze sprzedaży a ja szukałem dalej. Po wielu godzinach poszukiwań w internecie, auto które w końcu kupiłem okazało się że stoi 15m od mojej firmy i jest w całkiem rozsądnej cenie.
A jest to Saab 9-3 1.8t z 2004 roku z przebiegiem 320 tys km i manualną skrzynią biegów. O mocy zawrotnych 150 turborumaków. Wydaje się mało ale małe turbo z niskim ciśnieniem doładowania (0.3 bara) bardzo fajnie umila wychodzenie z dolnych partii obrotów, czego tak bardzo mi brakowało w V6. Oczywiście są plany na więcej, to że będzie 200+ nie ulega najmniejszej wątpliwości. Po stage 1 wleci LPG, bo wolę jeździć bez celu żeby się szybciej zwróciło niż auto ma stać jak opel. Samochód jest dużo bardziej cichy i komfortowy niż vectra, przestronność kabiny oceniam podobnie, wielkość bagażnika jest wystarczająca. Wyposażenie trochę lepsze bo jest dwustrefowa klimatyzacja, tempomat i 4 el. szyby. Mi na razie więcej nie potrzeba. Radio jest najsłabsze z możliwych i jest chyba uszkodzone bo nie zapamiętuje głośności. Aktualnie do zrobienia na szybko jest polerka lamp, ma bardzo dużo wgniotek na masce dachu i tylnej klapie ale usunięcie ich nie jest moim priorytetem jak narazie. Spalanie trochę poniżej dychy, dla mnie to miła odmiana po V6. Skrzynia biegów tak samo długa jak F25 ale tu przynajmniej jest również długa piątka co pozwala we względnej ciszy pokonywać trasy z prędkościami do 150 km/h. Licznikowe 200 osiąga ze zdumiewającą łatwością ale nie chciałbym omijać czegokolwiek z taką prędkością z tym zawieszeniem. Być może jak przejadę się jakimiś zmodyfikowanymi zawieszeniowo SS pójdę tą drogą, jak będą zbyt twarde to nie
Hamulce ciut lepsze od VB, można zrobić 314mm i wtedy jest ponoć jeszcze lepiej ale nie każda 17 wchodzi, na seryjne wchodzą saabowskie 15 stalówki. Także na razie nie ruszam. Waga auta z 3/4 paliwa w baku to 1440 kg. Czemu cupholder był płatną opcją w saabie klasy średniej, chyba nie dowiem się do kresu swych dni.
Chyba tyle.
W kręgu zainteresowań było wiele aut od coupe jak E46 czy C70 do wielkich kombi jak V70 II poprzez różne odchyłki od normy w typie Laguna II 2.0t czy AR159 2.4 jtdm czy choćby Ibiza FR
A jest to Saab 9-3 1.8t z 2004 roku z przebiegiem 320 tys km i manualną skrzynią biegów. O mocy zawrotnych 150 turborumaków. Wydaje się mało ale małe turbo z niskim ciśnieniem doładowania (0.3 bara) bardzo fajnie umila wychodzenie z dolnych partii obrotów, czego tak bardzo mi brakowało w V6. Oczywiście są plany na więcej, to że będzie 200+ nie ulega najmniejszej wątpliwości. Po stage 1 wleci LPG, bo wolę jeździć bez celu żeby się szybciej zwróciło niż auto ma stać jak opel. Samochód jest dużo bardziej cichy i komfortowy niż vectra, przestronność kabiny oceniam podobnie, wielkość bagażnika jest wystarczająca. Wyposażenie trochę lepsze bo jest dwustrefowa klimatyzacja, tempomat i 4 el. szyby. Mi na razie więcej nie potrzeba. Radio jest najsłabsze z możliwych i jest chyba uszkodzone bo nie zapamiętuje głośności. Aktualnie do zrobienia na szybko jest polerka lamp, ma bardzo dużo wgniotek na masce dachu i tylnej klapie ale usunięcie ich nie jest moim priorytetem jak narazie. Spalanie trochę poniżej dychy, dla mnie to miła odmiana po V6. Skrzynia biegów tak samo długa jak F25 ale tu przynajmniej jest również długa piątka co pozwala we względnej ciszy pokonywać trasy z prędkościami do 150 km/h. Licznikowe 200 osiąga ze zdumiewającą łatwością ale nie chciałbym omijać czegokolwiek z taką prędkością z tym zawieszeniem. Być może jak przejadę się jakimiś zmodyfikowanymi zawieszeniowo SS pójdę tą drogą, jak będą zbyt twarde to nie
Chyba tyle.