Honda Civic FK2 1.8 '15 Elegance – czerwona kosmitka
full miejsca na parkingu. chwila dekoncentracji przy wyjeździe i stary VW Sharan pojawiający się "znikąd". Tak naprawdę to przydałby się system wykrywania ruchu poprzecznego. W tym jednak konkretnym wypadku wystarczyłaby zwykła rozwaga
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
Jak cofałem busem to samo miałem, rozejrzenie się nikt nie jedzie trochę do tyłu i jeb auto znikąd.
Boli. Ale zrobi się.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 13:36
- Posty: 3818 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Boli. Najbardziej chyba boli ego. Reszta to tylko plastik i zewnetrzne poszycie klapy do tego na rancie...
Za to chyba pod wpływem programu 101 napraw zagości mod pod nazwą spryskiwacz kamery cofania.
Ideałem byłby moduł ruchu poprzecznegoz systemu ADAS, ale to trudno dostepne rzeczy na rynku używek to raz. Dwa, niewiem czy po kupnie samego radaru jest mozliwość aktywacji tej funkcji...
Za to chyba pod wpływem programu 101 napraw zagości mod pod nazwą spryskiwacz kamery cofania.
Ideałem byłby moduł ruchu poprzecznegoz systemu ADAS, ale to trudno dostepne rzeczy na rynku używek to raz. Dwa, niewiem czy po kupnie samego radaru jest mozliwość aktywacji tej funkcji...
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
mysiak napisał(a):Najbardziej chyba boli ego.
O tym mówię.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 13:36
- Posty: 3818 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Naprawa w toku, ubezpieczyciel bez problemu zaakceptował cały zakres. W zastępstwie ASO podstawiłonajnowszą generację Syfika w sedanie z 1.5 Burbo pod maską. Jakoś różnicy mocy nie czuć za bardzo.
Może jestem spaczony czy co?
PS. Nowa Mazda 3 robi robotę – coraz bardziej mi się podoba.
Może jestem spaczony czy co?
PS. Nowa Mazda 3 robi robotę – coraz bardziej mi się podoba.
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
I kosztuje zdecydowanie za dużo jak za auto tej klasy. Mowa o maździe. Civic też nie tani ale i silnik dużo lepszy. Tak wogole to myślałem że te 1.5 w 10gen dość dobrze jedzie. Do setki chyba coś ok 8 sekund .
Dominator, ja wiem czy taki lepszy? Moim zdaniem w przypadku 1.5 Turbo Hondy użyteczny zakres wspomagania turbiny jest stosunkowo mały. Na dokładkę góra obrotomierza jest mniej ostra niż w wolnossącym 1.8. Natomiast w przypadku mazdowskiej dwuilitrówki nawet automat nie zabija fajnego charakteru jednostki.
Co nie zmieniafaktu, że dalej mam zajawkę na Subaru XV
Co nie zmieniafaktu, że dalej mam zajawkę na Subaru XV
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
Że niby 1,5 T nie robi różnicy względem wolnossaka 1,8? Dzisiaj jeździłem wlasnie sedanem 1,5 T w automacie (bardzo mocno rozważam to auto po testach ) i hatchem z tym piecem w manualu i auto jeździ lepiej/szybciej od Mazdy 6 w 2,5 l z 2018 co tylko potwierdza testy uliczne tego civica gdzie przyspieszenie 0-100 wychodzi realnie po 7,5 s a nie papierkowe 8,2 Sam silnik jest zdecydowanie najlepszym na rynku o tej pojemności a skrzynia najlepsza cvt z dostępnych na świecie a "kilkoma" autami z różnych segmentów i cen w przedziale 100-500 tysięcy pojeździłem w ostatnich dwóch latach miejsca jest zdecydowanie więcej niż w 3 gdzie za chwile za max wersję z przód napędem będzie trzeba wyłożyć 30 tysi więcej niż civic teraz na rabatach dostając w gratisie jeszcze belkę z tylu XV bardzo fajne auto, świetny układ kierowniczy i niepodrabialny napęd na 4 jak ktoś potrzebuje. Wizualnie bardzo ładne w obecnej wersji z zewnątrz (szczególnie w pomarańczowym), w środku też przyjemnie + bardzo dobre wyposazenie – kumpel kupił w wakacje ale w salonach nie ma już wolnossacej dwulitrowki która jeszcze jako tako jedzie (choć cvt w niej to kompletna porażka przy tej z civica), poza tym przy obecnym kursie euro ceny Subaru uzależnione od niego są abstrakcyjne ( jego wersja prawie max bez skóry tylko, która kupił za 115 tysi po rabatach , trzy miesiące później kosztowała już 135..)
- Od: 13 sty 2014, 18:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
wiesz, 1,5 T na tle 1.8 ma krótkie zestepniowanie skrzyni biegów. Na 2 1,5T nie przekracza 100km/h, 1.8 tak. Ja akurat lubię wysoko kręcić i mnie charakterystyka tego silnika w połączeniu zdowolną skrzynią nie leży. Fakt, CVT Honda ma całkiem fajny, choc tenw Subaru być moze fajniejszy (nie będę się spierał, dawno nie jechałem)
Ostatnio edytowano 1 sty 2019, 22:01 przez mysiak, łącznie edytowano 1 raz
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
Jeździłem tym 1.5T, poważnie myślałem nad zakupem hatcha. Dźwięk paskudny w porównaniu z VTEC, charakterystyka w połączeniu z CVT nie daje za bardzo odczuć tych osiągów, choć auto naprawdę się sprawnie odpycha. Samo CVT jest bardzo ok w wykonaniu Hondy (w porównaniu do Toyoty). Buda niestety beznadziejnie wyciszona, odnoszę wrażenie że z generacji na generację jest coraz gorzej (znam Civici od VI gen). Cena może wysoka, ale auto fajnie wyposażone. Za ~100k dało się wyrwać pakiet Sport Plus. Długo się biłem z myślami i wciąż trochę z żalem patrzę na to auto na ulicach. Jest tak paskudne, że aż piękne
dźwięk jest do bani, prawda. Wyciszenie nie jest takie złe (sedan). Hatch ma słaby bagażnik i natle poprzednika dla nie niesety to auto nie przemawia.Sedan ma zaś niby spory bagażnik ale ze słabym dostępem a do tego monustrualnezawiasy wnikajace do środka.. Jakbym miał wydac te ponad 100 tysiecy to wolałbym Mazdę 6 w sedanie
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
mysiak napisał(a):Jakbym miał wydac te ponad 100 tysiecy to wolałbym Mazdę 6 w sedanie
No tak i nie... porównywalnie wyposażona 6-tka z A/T to z tego co pamiętam ponad 30k więcej
loockas napisał(a):mysiak napisał(a):Jakbym miał wydac te ponad 100 tysiecy to wolałbym Mazdę 6 w sedanie
No tak i nie... porównywalnie wyposażona 6-tka z A/T to z tego co pamiętam ponad 30k więcej
35 tys patrząc ze bierzemy dwulitrowke z automatem (ale ten automat w mazdzie ledwo daje rade z 2,5l), jak brac 6 podobnie jadaca do civica sedan 1,5 T czyli 2,5 l to wyjdzie przynajmniej 55 tys a to już jest roznica, gdzie kilka przewag 6 wynikających z faktu bycia pelnoprawna klasa srednia a nie podczepiana (jak civic udający accorda) jest mocno zacieralne Dźwięk, no coz nawet z turbo dość mała pojemność robi swoje i tu cudow nie będzie dźwiękowych a cvt choć najlepsza na rynku jak wspomniałem to tez jednak nadal cvt, choć porownujac z Subaru czy Toyoty to ta jest mega cicha i sprawna Inna sprawa, że do średnich zarobkow w PL taki civic w max wersji powinien kosztowac jeszcze 20 tysi mniej ale taki już mamy sztucznie przeszacowany rynek, nie tylko aut ale i np. nieruchomości..
mysiak napisał(a):jak konfigurowałem 6 pod siebie to zmieściłem się w 110 tysiącach. Tyle na Civica Xgen bym nie dał, bez znaczenie z czym pod maską
kwestia kto czego oczekuje – dla mnie np. jak miałbym już brac nowe auto ponosząc wszystkie koszty serwisow i ubezpieczenia z nim związane to zarówno 6 jak i ten Civic w innej opcji niż max nie miałyby sensu – oszczędzanie 20 tysi czyli 1/5-1/6 ceny by meczyc się z podstawowym oświetleniem zamiast czegos co naprawdę swieci, materiałowa tapicerka (beznadziejna u Mazdy i jeszcze bardziej tragiczna u Hondy) zamiast wygodniejszej w czyszczeniu i lepiej wygladajacej skory czy jeszcze kilka innych roznic moim zdaniem zdecydowanie nie warte jest takich oszczednosci jeśli auto jest do użytku prywatnego a nie flotowka.
- Od: 13 sty 2014, 18:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
Dokładnie – kwestia tego, na czym zwyposażenia nam zależy. Lubię dobrze wyposażone wnętrze, ae bez przesady. Już druga czy trzecia od dołu wersja Mazdy 6 ( w tej chwili nie pamiętam) mi wystarcza.
Z nowości – kositka już po naprawie. W dobrym zdrowiu i humorze. Czeka na chwilę lepszej pogody i chwilę czasu by oganąć auto za pomocą QD.
Z nowości – kositka już po naprawie. W dobrym zdrowiu i humorze. Czeka na chwilę lepszej pogody i chwilę czasu by oganąć auto za pomocą QD.
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
jeśli ktoś ma ochotę poznać bliżej X generację Civica w sedanie, to zapraszam do lektury
http://4kolkaszczescia.pl/index.php/201 ... y-klasami/
Wrażenia z jazdy słabszym, za to bogaciej wyposażonym hatchbackiem wkrótce
http://4kolkaszczescia.pl/index.php/201 ... y-klasami/
Wrażenia z jazdy słabszym, za to bogaciej wyposażonym hatchbackiem wkrótce
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
Nowy Proceed widziany i wypierdziany na żywo. Przy cenie 114 tysi za ponad 200 konne 1.6turbo może sporo zawojować. Ciekawe, jak to będzie jeździć.....
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
pod maskę wróciła kuna albo inny gryzoń, pewnie przez mrozy. Tym razem na szczęście zasmakowała wwygłuszeniu maski. Muszepoprosić żonę o przyspieszenie prac nad tofoworkiem (workiem z sierścią kundelteriera).
Nie chcę narzekac,ale..... z Mazdą takich przygód nie było
Nie chcę narzekac,ale..... z Mazdą takich przygód nie było
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości