Klub MazdaSpeed

Uwierzcie mi – ja bardzo chciałem kupić sobie Mazdę 3, albo 6 na następczynie... A potem zacząłem jeździć Mercedesem CLK 270 CDI... i zachorowałem na C klasę A stanęło na tym, że kupiłem te o to Audi.

Generalnie co tu mamy?
Audi A4 B6 Grudzień 2000
2.0 Benzyna (ALT)
5 biegowa skrzynia manualna
227000KM

Wyposażenie mocno standardowe:
-2x Elektryczne szyby (2 pozostałe się dołoży )
-2 strefowa klimatyzacja automatyczna
-6x Airbag
-Pół fis (niedługo aktywowanie pełnego FIS'a)
-Radio było oryginale Audi Chorus (na kasety), zmienione na Kenwooda KDC-164U

Wrażenia? Względem Mazdy wyposażenie to i degres i progres. Ale niedługo mam nadzieje, że zostanie tylko progres Silnikowo... Od 0 do 100 słabiej niż moja 323F, od 160 lepiej, prędkość maksymalna zauważalnie wyższa. Na autostradzie spalanie mniejsze (10l vs 11-12l).

Ależ te plastiki w Łałdi są nędznej jakości Bezawaryjności!

fajne ciche przyjemne auto. szkoda ze nie 6 cylinderkow w benzynie.nic tylko teraz nabijac kilometry w komfortowej jezdzie.

Ropasiak napisał(a):2.0 Benzyna (ALT)
5 biegowa skrzynia manualna
227000KM

o kuwa ale moc

Czy te przełączniki poprzednik wciskał śrubokrętem/kluczami ? Czegoś takiego jeszcze nie widziałem

jakosc audi;)

To takie specjalnie gumowane elementy, które wyglądają ładnie przez okres gwarancyjny.

W każdym vw/audi ta guma schodzi ale nie az tak, ja mam blisko 200 tys km u siebie i sa lekko starte. Całe szczęście , ze wszystkie przełączniki sa tanie to kupisz i wymienisz

Autko fajne tyle ze strasznie drogie sa jak na ten rocznik. Za taka cene mozna kupic 5 lat młodsza mazde 6, ja bym sie nawet nie zastawiał , zawsze troche nowsze . Bezawaryjności życzę

Ach, no ta, przebieg piszemy małymi literami (I tak pewnie kręcony )

Auto kupione od ludzie ze wsi Jeździła nim kobita z długimi pazurami oraz woziła dzieci... 3 dni po kupnie byłem na myciu całego środka

A co do kupna w tej cenie 6... to powiem tyle, że na jedno by wyszło tylko w 6 bym musiał jeszcze rdzę zrobić Niestety rodzice niezbyt popierali, żebym sobie kupował znowu Mazdę, potem zachorowałem na tego Mercedesa (który zresztą gnije tak samo jak Mazdy ) Pojechałem 300km obejrzeć 3 Merce, wszystkie okazały się trupami/przeszczepami, żeby nie wracać na daremno patrzymy Audi wystawione na Allegro, podjeżdżamy, no trochę szpachli jest, ale przynajmniej nie spawana, cenę obniżyliśmy no i wróciłem z nowym samochodem

Myślę, że co miesiąc coś z wnętrza będę wymieniał. Na razie muszę uszczelnić silnik, zmienić filtry i oleje. Jednak benzyny to Japońce robią najlepsze...

Ropasiak napisał(a):Ach, no ta, przebieg piszemy małymi literami

Wnętrze faktycznie wygląda jakby je ktoś obsługiwał w naparstkach.

Niech dobrze służy

Mam Passata z tym silnikiem 2.0 ALT potrafi fajnie jechać ale będzie mniej ekonomiczny niż 2.0 z Mazdy. Ciągnie ładnie dużo niżej i w trasie fajnie wyprzedza bez redukcji... Ale Mazda 6 i tak pozostaje autkiem nr 1 w rodzinie

Poszuka się trochę mazdy to i bez rdzy się znajdzie Ewentualnie tylko na nadkolach, jakieś wielkie koszta nie są

Śmigałem taką w kombiaku przez tydzień, tylko dużo lepiej wyposażoną i fajnie utrzymaną. Wybacz, ale nienawidzę tego auta w każdym calu... serio A6 C6 jeszcze jako tako, ale A4 nic specjalnego.

Wg mnie na duży plus to skok lewarka od skrzyni biegów, bardzo krótki i precyzyjny, to mi się podoba, wygłuszenie wnętrza – poprawili się względem B5, piękne zegary, i jeśli ktoś lubi bardzo miękkie i sprężyste zawieszenie.

Patrząc na te zdjęcia to pod względem wizualnym masz nieco pracy, ciekawe jak jest pod względem technicznym.

freezoneq napisał(a):ciekawe jak jest pod względem technicznym

znając przypadłości silnika ALT, z którymi borykają się użytkownicy to kolega Ropasiak wcześniej bądź później pozna budowę i działanie forum audi ale to są drobiazgi bo przyjemnie się takim autem jeździ

Jedna chwała czy to Audi, czy VW, we wszystkich ta guma tak schodzi, no może nie aż w takim dużym stopniu. Ja mam niestety podobne zdanie, wygodne i miękkie auto, wizualnie z zewnątrz nie najgorzej, ale miłość do japońskiej motoryzacji nie pozwala mi być pochlebnym wobec zachodnich aut

Powodzenia w doprowadzaniu do stanu miodności

Audi po kuracji u mechanika – uszczelniony silnik (uszczelka pod rozrządem wymieniona) oraz zrobione zawieszenie (prawy wahacz, 2 tulejki, 2 drążki stabilizatora), wymienione filtry i olej. Z kasy spłukałem się całkowicie (750zł), ale przynajmniej wiem, że niczego nie zaniedbałem Trzeba się przyjrzeć sondzie lambda oraz katalizatorowi, czasami po jeździe na większych obrotach zapala się check (kody: 17701, 17698, 17545).

Ropasiak napisał(a):po jeździe na większych obrotach zapala się check (kody: 17701, 17698, 17545).

17701 – termostat – chyba grzałka w obudowie termostatu – niestaty nie rozbieralne
17698 – błąd czujnika temperatury silnika G83 (czujnik w dolnym wężu chłodnicy)
17545 – zbyt bogata mieszanka paliwa na biegu jałowym – temat rzeka przerabiałem sam.
Na początek skasuj błędy i zobacz czy wrócą po jakimś czasie, często są to sporadyczne błędy które po skasowaniu już więcej nie dokuczają
Jak powrócą to zacznij od czujnika temperatury bo ma wpływ na mieszankę paliwa, potem termostat i na końcu błąd 17545 – on może wynikać "ze wszystkiego" (sondy lambda, czujniki temperatur, przepływomierz, szczelność gumowych wężyków dolotu i odmy itp).... temat rzeka a bez komputera możesz wymienić sporo rzeczy zanim ogarniesz temat – mnie błąd 17545 "namówił" na zakup kabla i naukę softu do diagnostyki – większość rzeczy w audi możesz sprawdzić z poziomu kompa robiąc logi statyczne i dynamiczne... ale jak wspomniałem to temat rzeka....

I właśnie przez kompa je sczytałem Raz już kasowałem i znów przy wyższych obrotach się zapalił. Na razie nie będę szalał to może już go nie będzie Będzie kasa to się wymieni.

Ropasiak napisał(a):nie będę szalał to może już go nie będzie

17545 najczęściej wraca około 300-400 km od skasowania błędów... no chyba że to był jakiś incydent.... ale jak już raz wrócił to czeka Cię poszukiwanie przyczyny bo będzie wracał....

700km po wymianie oleju zrobione... i się załamałem. Dzisiaj sprawdziłem bagnet... poniżej minimum. Nie wiem co teraz robić... brak kasy na nowy silnik, na remont czy nawet na zamianę na inny samochód... Oczywiście sprzedajacy mówił, że od wymiany do wymiany oleju nie dolewał. Wygląda na to, że nieźle się wpakowałem...