Strona 1 z 21

Saab 9-5 Aero 2.3T Podwójna moc hybrydy

PostNapisane: 16 sty 2016, 20:45
przez MrShaleck
Witam.
To już moje piąte auto na tym forum... jak ten czas leci :)

DSC_0784.JPG


Wersja: 9-5 Aero
Silnik: B235/B234 Hybryda, program 280+
Wyposażenie:
– el. szyby
– el. lusterka
– TCS, ABS, poduszki
– OpenSID
– nagłośnienie w wersji tej lepsiejszej
– grzane szynki
– to co w Aero ;)

Na dzień dzisiejszy, czyli 08.06.2016r. mija 10 tys km razem
Lista rzeczy, które zostały do tej pory zrobione, jest ogromna i ciągle się powiększa w celu uzyskania perfekcji :)

– panewki, profilaktycznie oraz wymiana oleju
– pasek wielorowkowy, rolki
– świece platynowe NGK
– pierwsza sonda lambda
– wymiana oleju w skrzyni
– nowa instalacja gazowa z zapasem na 320-350km
– hamulce przód
– łożysko koła PP
– regeneracja turbo i przeróbka na hybrydę TD04-19t
– zakup foteli Aero (jeszcze nie założone)
– wymiana przepływomierza, jak się okazało niepotrzebnie :)
– przeróbka obwodu DV
– wymiana zaworków jednokierunkowych w systemie EVAP
– wymiana wszystkich podciśnień
– wymiana skrzyni biegów, oleju
– wymiana filtra powietrza
– wymiana płynu chłodniczego
– dołożenie wzmacniacza audio+subwoofera
– kaseta zapłonowa

Maj 2017 – Minął ponad rok razem. To był rok przygód zarówno w kwestii auta jak i życia.
Zakres prac kompletnie przekroczył wszelakie oczekiwania – śledzący temat wiedza co się działo <nie powiem>. Aktualnie do silnika wkładane są tłoki z b234.
Czerwiec 2017
Stan obecny – silnik hybryda b234/b235, turbo hybryda td04-19t, wtryski bosch 440. Na razie taki setup zostaje :)

Co zostało ostatnio zrobione:
– tuleje stabilizatora,
– zamontowałem wskaźnik boosta
– rozrząd, remont silnika
– wymiana pompy paliwa
– Bosch 440ccm
– strojenie – 280+ by TurboLPG, na ten moment 0.9bar 1 i 2 bieg, 1.35bar na 3 i 4 :)
– zregenerowałem sprzęgło hydrokinetyczne

W sumie auto zrobiło u mnie przez rok około 30 tys km, w ostatnich miesiącach tylko 1000km :)

Plany na najbliższe mody
– Eibach -30mm. Zmieniłem pracę i nie jeżdżę już po dziurach :)
– reszta tulei zawieszenia
– trochę ogarnąć błotniki tył
– zająć się wyglądem pod maską, poukładać lepiej dolot i FMIC – CHECK!
– montaż wskaźnika EGT

Przedstawiam Wam mojego Schaba <czytaj>

Re: Saab 9-5 Aero 2.3 Turbo '00r.

PostNapisane: 18 sty 2016, 23:46
przez Piotrek_154
Prośba o wrzucenie jeszcze z 2 zdjęć bryły auta i będzie ok ;)

PostNapisane: 19 sty 2016, 21:28
przez Dymian
Bardzo przyjemny wóz- trafny wybór!
Jeździłem rundkę takim porobionym na prawie 300KM i robi robotę.

Re: Saab 9-5 Aero 2.3 Turbo '00r.

PostNapisane: 19 sty 2016, 21:43
przez Dominator
Kupiony w moich obecnych stronach, trzeba bylo dac znac w momencie zakupu ;) AT nie jezdzilem, manual robi swoje. Uwielbiam ten samochod ale zabraklo mi jaj na saaba. Jak sie AT spisuje? Silniczki od klap nawiewow sprawne, bo lubia siadac? No i jak sprawa rozrzadu, robiony, dzwoni? Pamietaj o zagladnieciu w miske olejowa, panewki korbowodowe czesto mowia papa :]

Re: Saab 9-5 Aero 2.3 Turbo '00r.

PostNapisane: 20 sty 2016, 10:45
przez Lukano
Piękny myśliwiec :)

PostNapisane: 20 sty 2016, 12:27
przez dicon
Gratulacje, ostatni z prawdziwych Saabów ;)

PostNapisane: 20 sty 2016, 12:38
przez slisman
Fajne i eleganckie wozidło z niemałą mocą pod butem, a do tego nietuzinkowe <spoko>

Oby dobrze się sprawowało i obyś nie żałował "skoku na głęboką wodę" (tj. zakupu podyktowanego sercem)!

Re: Saab 9-5 Aero 2.3 Turbo '00r.

PostNapisane: 20 sty 2016, 22:52
przez dadan
A co się stało z Mazdą? :) jakieś porównanie do Mazdy się należy :) fajnie, że z AT.

PostNapisane: 21 sty 2016, 00:37
przez MrShaleck
dadan napisał(a):A co się stało z Mazdą? :) jakieś porównanie do Mazdy się należy :) fajnie, że z AT.


Tobie wiszę flaszkę kolego, bo kupił ją kolega z forum, któremu ją poleciłeś! Dzięki!
W końcu ktoś docenił stan techniczny i zaangażowanie serca, które włożyłem w tamte autko :)

Dominator to była bardzo spontaniczna akcja :)
W sumie obarczona sporym ryzykiem. Nierozsądnym jest jechać 600km po auto w ciemno.

Wszystkie Saabowe serwisy, przypadłości mam już przestduiowane na szczęście.
Rozrząd cichutki, silnik suchutki, w 2014r. w dobrym serwisie tamtejszym Saaba była sprawdzana miska, panewki itd. Olej ma 2 tys km.
Z nawiewem na razie nie mam żadnych problemów.
Ogólnie – wszystko działa jak trzeba, tylko LPG nie ogarnia mocy. Instalacja wystarcza do dynamicznej jazdy, ale przy mocnej redukcji potrafi się pogubić. W piątek jadę do TurboLPG.

Wrażenia? Zakochany. Brakowało mi w motoryzacji właśnie tego czegoś, co w Saabie jest. Jak ktoś jeździł, to rozumie :).

Zawsze oglądam się, gdy zostawiam auto na parkingu <diabełek>

Automat – wg mnie super sprawa. Co prawda tryb normal jest raczej do dziadkowej jazdy, ale jak efektem jest 13,7 lpg/100 w cyklu mieszanym, to nie narzekam.
Na SPORT już jest inna zabawa. Ciężko jest w obecnych warunkach pogodowych pobawić się, sprawdzić moc. Od 3 tys RPM nie mam trakcji :)

Co cenię najbardziej? WYGODA. Szóstka była bardzo wygodnym autem, ale 9-5 to inna liga. No i wygłuszenie. I podwójny daszek-słonecznik. i Cupholder :D

Dzięki za miłe słowa :)
Mam nadzieję, że Schabik będzie jeździł, śmigał i cieszył dalej. Postaram się dbać jak potrafię, a jak zabraknie mi wiedzy i umiejętności to oddawać go w odpowiednie dłonie. Szczęśliwie znam dobrego Saabiarza :)

Re: Saab 9-5 Aero 2.3 Turbo '00r.

PostNapisane: 21 sty 2016, 01:18
przez dadan
Hehe no to nieźle, trafił się ktoś konkretny zdecydowany. Nie spodziewałem się, bo teraz zrobiła się moda na jakiś casting zakupowy. Ludzie wrzucają miesiącami oferty na forach, 10 osób ocenia że na bank bity, a nikt nie oglądał auta.

Przymierzałem się do 9-5 z rok temu, ale coś ten podłokietnik za nisko mi leży :)

PostNapisane: 21 sty 2016, 10:14
przez MrShaleck
Musimy się złapać gdzieś naszymi limo i podotykać fotele, kierownice itd :D

PostNapisane: 21 sty 2016, 10:32
przez slisman
dadan napisał(a):Hehe no to nieźle, trafił się ktoś konkretny zdecydowany. Nie spodziewałem się, bo teraz zrobiła się moda na jakiś casting zakupowy. Ludzie wrzucają miesiącami oferty na forach,


A do tego weź sprzedaj obecnie M6 w dieslu...prawie niewykonalne, bo ludzie się naczytali (co w przypadku niezadbanego auta – może rzeczywiście uderzyć po kieszeni). No ale jak dbasz – to taki dieselek sympatyczny, a 170 km sie odpycha prawidłowo :)
Obecna sytuacja jest słaba i dla sprzedającego zadbane auto (wrzucane do jednego wora z tymi trupami) i dla kupującego (jak tu trafić na taką zadbaną sztukę?).

A co do schaba...zabawne w tym wszystkim jest to, że i tak taniej przejedziesz 100 km, a przy tym posłuchasz czego innego niż klekotu :D

PostNapisane: 22 sty 2016, 15:16
przez Sebaa75
Hello,

dadan napisał(a):Hehe no to nieźle, trafił się ktoś konkretny zdecydowany. Nie spodziewałem się, bo teraz zrobiła się moda na jakiś casting zakupowy. Ludzie wrzucają miesiącami oferty na forach, 10 osób ocenia że na bank bity, a nikt nie oglądał auta.


Poczułem się wywołany do tablicy <faja> Cóż powiem tak, chciałem kupić, a nie kupować. Miałem na to ograniczony budżet, to znaczy podjąłem decyzję, że nie chcę przeznaczyć na samochód większej kwoty niż sobie założyłem wstępnie i w tym zakresie chciałem kupić auto w możliwie najlepszym stanie i spełniające moje założenia. Głównie kombi, chętnie Diesel, nie zgnite, nie dobite za mocno, miło by było gdyby to była Mazda 6. I w ten sposób rozpocząłem "research w internetach". W efekcie znalazłem sporo ofert mniej lub bardziej podejrzanych i miałem przeczucie, że może być ciężko. Tak zajrzałem na forum i założyłem zapytanie, potem poszło szybko. Budżet trochę został naciągnięty, ale tragedii nie ma. Auto mi się podoba, ma historię, fajnie jeździ, więc jet OK. Tak więc autorowi tego wątku życzę, żeby nowa zabawka tak samo cieszyła jak moja i żeby obie bezproblemowo jeździły jak najdłużej. Przy okazji, koledze, który podlinkował mi ogłoszenie też dziękuję <spoko>

Pozdrawiam

PostNapisane: 23 sty 2016, 00:21
przez MrShaleck
slisman napisał(a):A co do schaba...zabawne w tym wszystkim jest to, że i tak taniej przejedziesz 100 km, a przy tym posłuchasz czego innego niż klekotu


no Maćku...z tym taniej to tak, przy dziadkowej jeździe, to zamknalem się w 14LPG, ale jak go troszkę bardziej podmęczyłem to tak taniej nie jest hehe

Sebastian – niech Cie cieszy szóstka jak mnie cieszyła :)

Mi się szykuje dłuuuuga lista wymian/napraw w Schabie, ale jestem dobrej mysli!
Ja to sobie zawsze jakiegoś cudaka wynajdę haha

PostNapisane: 23 sty 2016, 00:51
przez dadan
Sebaa75 napisał(a):Hello,

dadan napisał(a):Hehe no to nieźle, trafił się ktoś konkretny zdecydowany. Nie spodziewałem się, bo teraz zrobiła się moda na jakiś casting zakupowy. Ludzie wrzucają miesiącami oferty na forach, 10 osób ocenia że na bank bity, a nikt nie oglądał auta.


Poczułem się wywołany do tablicy <faja> Cóż powiem tak, chciałem kupić, a nie kupować. Miałem na to ograniczony budżet, to znaczy podjąłem decyzję, że nie chcę przeznaczyć na samochód większej kwoty niż sobie założyłem wstępnie i w tym zakresie chciałem kupić auto w możliwie najlepszym stanie i spełniające moje założenia. Głównie kombi, chętnie Diesel, nie zgnite, nie dobite za mocno, miło by było gdyby to była Mazda 6. I w ten sposób rozpocząłem "research w internetach". W efekcie znalazłem sporo ofert mniej lub bardziej podejrzanych i miałem przeczucie, że może być ciężko. Tak zajrzałem na forum i założyłem zapytanie, potem poszło szybko. Budżet trochę został naciągnięty, ale tragedii nie ma. Auto mi się podoba, ma historię, fajnie jeździ, więc jet OK. Tak więc autorowi tego wątku życzę, żeby nowa zabawka tak samo cieszyła jak moja i żeby obie bezproblemowo jeździły jak najdłużej. Przy okazji, koledze, który podlinkował mi ogłoszenie też dziękuję <spoko>

Pozdrawiam


Seba nie ma za co :) Tylko mało jest ludzi takich jak Ty – konkretnych i świadomych co chcą kupić. Większość kupujących wymyśla cuda na forach, szukając po komisach igły w stogu siana, wrzuca oferty 10 osób komentuje i trwa to miesiącami. Wymagania z kosmosu itd eeh na zakończenie tego wszystkiego napisze, że rodzina sprzedaje 10-latka kupionego w salonie – są pierwszymi właścicielami. Przebieg 100 tyś km, cena wyższa od allegrowej o jakieś 15% i zainteresowanie średnie. Pare telefonów, ale brak konkretnego zdecydowanego, a to ma za daleko, a to cena jednak wysoka itd itp Polacy wolą perełki z Niemiec :)

roxygenium napisał(a):Mi się szykuje dłuuuuga lista wymian/napraw w Schabie, ale jestem dobrej mysli!
Ja to sobie zawsze jakiegoś cudaka wynajdę haha


Saaby potrafią nakręcić przebieg, więc jak ogarniesz auto to pewnie będzie służyło, tak jak mój cudak :)

PostNapisane: 23 sty 2016, 11:13
przez MrShaleck
Najlepiej to mieć przebieg poniżej 200 tys, w 15 letnim dieslu, serwis ASO (książke z wpisami kupimy za 250zł), z niemiec, bezwypadkowy i 1 właściciel (lekarz Hans) :]

PostNapisane: 25 sty 2016, 19:48
przez JohnnyB
roxygenium napisał(a):Najlepiej to mieć przebieg poniżej 200 tys, w 15 letnim dieslu, serwis ASO (książke z wpisami kupimy za 250zł), z niemiec, bezwypadkowy i 1 właściciel (lekarz Hans) :]


heh :), też w zumie to teraz przerabiam z L3 :P.

Fajna fura, wiem gdzie zdjęcia były robione :), to Myjnia przy Biedronce i parking przy Biedronce w Bielsku, czasem nocowałem w Hotelu za tą Biedronką :P.
Jeździłem trochę Griffinem w AT, nie umywa się jednak do tego 2.3T ale komfort nieziemski. Trwałej i w miarę bezproblemowej eksploatacji :).

LPG w Mławie ?

PostNapisane: 25 sty 2016, 21:10
przez MrShaleck
Ja w BB byłem 1 raz w życiu. Z naszych płaskich terenów i dróg na tamte pagórkowate drogi ciężko się przestawić <rotfl> strasznie dezorientujące.

Też jezdziłem 3.0 Griffinem i robi mega fajne wrażenie :)
Szczerze mówiąc nie wiem czy to kwestia słabych opon+ nadgorliwej kontroli trakcji czy po prostu jakiegoś niedomagania silnika, ale na 1 biegu, do 4 tys RPM niewiele się dzieje. Dzieje się natomiast jak przekroczy 100km/h. Wskazówka prędkościomierza zaczyna niebezpiecznie szybko przyspieszać <faja>

LPG w TurboLPG – Czatkowy koło Tczewa ;)
Tu na północy podobno nie ma lepszych.

Dzisiaj wymieniłem świece na platynowe NGK oraz sondę lambda, dedyk Boscha.
Poprzednia sonda co siedziała była do astry 1.4... :)
Okazało się, że miałem urwane podcisnienie w 1 miejscu i w ogole odpiętą wtyczke od przepustnicy. Poreperowalem, podłączyłem i autko zdecydowanie lepiej idzie.

Jednak na schemacie zauwzazylem, ze jeszcze jednego przewodu podć. mi brakuje, więc jutro działam od nowa :D

PostNapisane: 25 sty 2016, 22:33
przez JohnnyB
Do Mławy nieco dalej w sumie. Wiem że Nowotczyński sam ma Saba 2.3 T i swojego czasu najlepiej to gazował w PL.
Griffin z 4 biegowym automatem i miękkim zawiasem to raczej krążownik autostrad. Fotele nieco słabo wyprofilowane. Nie miałem okazji pośmigać jeszcze 2.3 , może jednak w niedlakeiej przyszłosci posmigam 9-3 2.8v6 Turbo 280KM. Mój szef ma takiego :) W sumie jego ojciec właściciel ma nowego 9-5 2.8 V6 Turbo AWD 300KM.

PostNapisane: 25 sty 2016, 23:05
przez Dominator
roxygenium napisał(a):
Jednak na schemacie zauwzazylem, ze jeszcze jednego przewodu podć. mi brakuje, więc jutro działam od nowa :D

Jezeli mowa o myjni przy biedronce, to pewnie hotel viena. Czasem tez myje tam samochod.
Roxygenium, odme masz zmieniona na ta nowszego typu?