Krzemol napisał(a):Jak się Zetka spisuje? Działo się coś grubszego czy podstawowa eksploatacja?
Chodzi mi taka po głowie
Witam.
Właściwie wszystko sprowadza się do czynności eksploatacyjnych. Bardzo wdzięczne autko. Z niespodzianek jedynie przestał działać jeden z wiatraków chłodnicy (typowa przypadłość Zety). Można to naprawić albo wymienić na ten z Murano (ponoć to samo a dużo tańsze). Druga sprawa to czujnik pedału od gazu. Wyskoczył check ale odczytałem co to za błąd, kupiłem inny, podmieniłem, reset ECU i po problemie. A tak to wszystko świetnie działa. Dbać tylko trzeba o olej żeby był cały czas na maksimum i nie stosować tego co zaleca producent (5W30) bo w konsekwencji z czasem mocno spada ciśnienie i zaczynają panewki się odzywać. Najlepiej stosować 5W50 i silnik będzie pracował świetnie. Trochę mało tego oleju w obiegu i jak ktoś upala na torze to fajnie założyć większą miskę olejową.
Ogólnie bardzo fajne auto ale jako podstawowe to tak średnio. Sprzęgło ciężko pracuje, skrzynia dość toporna, trzęsie na dziurach. Czuć, że to jest kawał kloca (waży chyba 1550kg) a co za tym idzie jest bardzo sztywne i bezpieczne. Łatwo majtnąć tyłem co może bardzo się podobać ale potrafi też nieprzyjemnie zaskoczyć szczególnie gdy opony są na wykończeniu.
Zwraca bardzo na siebie uwagę i ciężko być anonimowym. Oprócz tego na rynku masa części tuningowych i dodatków aby porobić je pod siebie. Dużo poradników na youtubie jak radzić sobie z wieloma rzeczami, masa inspiracji. Szerokie pole do popisu jeśli tylko lubimy takie klimaty.
Znaleźć tylko egzemplarz, który będzie dobrą podstawą i można zaczynać niekończącą się przygodę.
U mnie jest czwarty rok za chwilkę i z niecierpliwością czekam na wiosnę aby ją wyprowadzić także szybko się nie znudzi.
Pozdrowienia.