Volvo V40 T4 '00 200KM

Witam
Chciałbym przedstawić Wam mój nowy nabytek jakim jest Volvo V40. Auto sprowadzone ze Szwajcarii, w moim posiadaniu przeszło dwa miesiące. Wrażeń z jazdy nie musze chyba opisywać, bo jako nowy użytkownik Volvo dopiero je poznaje, ale póki co, mając porównanie do wielu innych marek które posiadałem, mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że auto jest rewelacyjne. W gruncie rzeczy moje pierwsze kombi, kupione nieco spontanicznie, ale z racji na funkcjonalność, jakoś wykonania, osiągi, a przede wszystkim – stan w jakim sie znajduje – uznaje zakup za w pełni udany.
Kilka słów o samym aucie. Teoretycznie oryginalny przebieg nieco ponad 160 000km, silnik jak w tytule najmocniejszy T4 200KM, połączony z 5'cio biegowym manualem. Wyposażenie również całkiem niezłe – pół-skóry, klimatronik, infocenter, pełna elektryka szyb, tempomat i inne. Kilka rzeczy już zostało zrobione, głównie chodziło o bezproblemową dalszą eksploatacje ...
– wymiana oleju (Liqui Molly Race Tech 10w60)
– nowy płyn chłodniczy (Prestone)
– olej w skrzyni (Motul)
– kompletny rozrząd (Gates)
– komplet tarcz i klocków na obie osie (Textar PRO + TRW)
– pełny serwis klimy wraz z odgrzybianiem ultradzwiękami
Koła na których go kupiłem zupełnie nie pasowały (IMO) do wizerunku auta, więc założone zostały nowe felgi ACE Manta (17x7 ET42) z nowymi oponami Nankang NS-20 (205/45R17). Na zimę komplet oryginalnych 16'tek na oponach 195/55. Do tego mały detal wizualny w postaci białych obrysówek. Lakier dostał lekką ręczną polerkę, glinkowanie, oraz zabezpieczenie woskiem Zymol Carbon (po uprzedniej aplikacji cleaner'a).
Chciałbym przedstawić Wam mój nowy nabytek jakim jest Volvo V40. Auto sprowadzone ze Szwajcarii, w moim posiadaniu przeszło dwa miesiące. Wrażeń z jazdy nie musze chyba opisywać, bo jako nowy użytkownik Volvo dopiero je poznaje, ale póki co, mając porównanie do wielu innych marek które posiadałem, mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że auto jest rewelacyjne. W gruncie rzeczy moje pierwsze kombi, kupione nieco spontanicznie, ale z racji na funkcjonalność, jakoś wykonania, osiągi, a przede wszystkim – stan w jakim sie znajduje – uznaje zakup za w pełni udany.
Kilka słów o samym aucie. Teoretycznie oryginalny przebieg nieco ponad 160 000km, silnik jak w tytule najmocniejszy T4 200KM, połączony z 5'cio biegowym manualem. Wyposażenie również całkiem niezłe – pół-skóry, klimatronik, infocenter, pełna elektryka szyb, tempomat i inne. Kilka rzeczy już zostało zrobione, głównie chodziło o bezproblemową dalszą eksploatacje ...
– wymiana oleju (Liqui Molly Race Tech 10w60)
– nowy płyn chłodniczy (Prestone)
– olej w skrzyni (Motul)
– kompletny rozrząd (Gates)
– komplet tarcz i klocków na obie osie (Textar PRO + TRW)
– pełny serwis klimy wraz z odgrzybianiem ultradzwiękami
Koła na których go kupiłem zupełnie nie pasowały (IMO) do wizerunku auta, więc założone zostały nowe felgi ACE Manta (17x7 ET42) z nowymi oponami Nankang NS-20 (205/45R17). Na zimę komplet oryginalnych 16'tek na oponach 195/55. Do tego mały detal wizualny w postaci białych obrysówek. Lakier dostał lekką ręczną polerkę, glinkowanie, oraz zabezpieczenie woskiem Zymol Carbon (po uprzedniej aplikacji cleaner'a).