Renault Laguna III Grandtour 2.0 dCi 2008
loockas napisał(a):Fabryczne 8, a w zasadzie 9 głośników (jeden jest na desce, nie wiem po co chyba do nawi, ale gra też audio).
Może coś jak Centerpoint w Bose u Mazdy?
the right man in the wrong place...
Gib napisał(a):Podoba mnie się tylko czemu mocy nie trzyma, wszyscy na lewo i prawo gifty rozdają?
To ma 4WS czy tylko w GT było?
Raczej trzymają normę, giftów brak w standardzie, 4WS tylko w wersjach GT.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Nie wpisywałem się tu jeszcze z uwagi na wygląd auta – jakby to ujął Gib – o niedocenionym dizajnie. Ale widziałem ostatnio takie auto na żywo, również w środku. Na zewnątrz wciąż podoba mi się średnio (ale już podoba), ale wnętrze jest jak dla mnie świetne. Bardzo chętnie bym w takim wnętrzu podróżował. Choć nigdy nie jechałem, to wydaje mi się to naprawdę świetny samochód – gratuluję.
A po dzisiejszej wizycie u pewnego pana pewnie masz dużo pary pod stopą .
A po dzisiejszej wizycie u pewnego pana pewnie masz dużo pary pod stopą .
Gib napisał(a):laguna dci gt pojechała szybciej niż dużo bardziej sportowe auta
Mając belkę skrętną zamiast wielowahacza
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Gib napisał(a):Podoba mnie się tylko czemu mocy nie trzyma,
Heko z GCS orzekł, że trzyma wręcz wzorowo (a już na pewno moment). Laguny z FAP nie miały w serii giftów. Nawet jak popatrzysz na katalogowe osiągi, to wersja z FAP od wersji bez FAP różni się chyba o 0,5s.
No a wygląda to tak:
Po pierwszym modzie Heko lekko się zdziwił twierdząc, że dawno nie zdarzyło mu się na pierwszym modzie osiągnąć wynik wyższy od zamierzonego. Zaczęliśmy od 182km i 440nm, następnie korekta i już było lepiej 178km i 414nm, ale wciąż wykres nie wyglądał jak trzeba. Grzesiek lizał, lizał tego moda i wylizał:
Swoją drogą polecam Grześka (Heko) z GCS Tuning. Widać, że gość wie co robi. Jestem pod wrażeniem wiedzy oraz chęci w dążeniu do celu.
Wykresik fajny. Co do Heko to nie tylko Ty go polecasz, to "nadworny" tuner Ford Club Polska ma dużo pozytywnych opinii. Co by nie było wcale go nie reklamuje bo go osobiście nie znam ale nie słyszałem żeby był ktoś z niego niezadowolony.
- Od: 26 kwi 2007, 19:29
- Posty: 41
- Skąd: Kalisz
- Auto: 6 gy diesel 2005 i w168 1.9
Na razie bardzo zadowolony
Tak heko to nadworny tuner fordowskiej braci w tym kraju, ale fama o jego dokonaniach poszla po innych forach. Na forum laguny nawet sie zarejestrowal, bo tylu chetnych mu sie tam nazbieralo. Z resztą sam sie załapałem na grupowe czipowanie właśnie z tego forum.
Tak heko to nadworny tuner fordowskiej braci w tym kraju, ale fama o jego dokonaniach poszla po innych forach. Na forum laguny nawet sie zarejestrowal, bo tylu chetnych mu sie tam nazbieralo. Z resztą sam sie załapałem na grupowe czipowanie właśnie z tego forum.
Jak tam po kilku dniach? jeszcze śmiga? Rozumiem, że dpfa zostawiłeś na miejscu. Jak tak konsumpcja – zmieniła się?
Ja dziś volviaczka testowałem – u mnie po amputacji i programie wyszło 178 i 434Nm, chociaż początek nie był obiecujący... 122KM i 84% syfu w dpfie... Trochę muszę potestować bo do tej pory jakoś mu ekonomia nie wychodziła... co prawda w 7 się mieścił
Ja dziś volviaczka testowałem – u mnie po amputacji i programie wyszło 178 i 434Nm, chociaż początek nie był obiecujący... 122KM i 84% syfu w dpfie... Trochę muszę potestować bo do tej pory jakoś mu ekonomia nie wychodziła... co prawda w 7 się mieścił
FAP został, bo nic mu nie dolega. Chciałbym go zachować jak najdłużej, bo bardzo podoba mi się nieokopcony wydech Poza tym jakoś nie mam przekonania do usuwania tego elementu, zwłaszcza jak działa.
Na razie jest ok, jeździ jak jeździła. Chociaż już przyzwyczaiłem się do tego momentu i mocy i nie robi to już na mnie wrażenia Spalanie raczej na tym samym poziomie jak było. Trasa do Wrocławia, z zapiętym tempomatem na 140km/h dała wynik ~7l. Taka też mi wychodzi średnia z całego baku w jeździe mieszanej. Dla mnie bomba.
W weekend rozbieram EGR na kontrolę, bo wątpię, że ktokolwiek do niego zaglądał. A jak patrzę po zdjęciach na forach jak wygląda EGR przy znacznie niższym przebiegu, to nie chce sobie wyobrażać jak on wygląda u mnie
Na razie jest ok, jeździ jak jeździła. Chociaż już przyzwyczaiłem się do tego momentu i mocy i nie robi to już na mnie wrażenia Spalanie raczej na tym samym poziomie jak było. Trasa do Wrocławia, z zapiętym tempomatem na 140km/h dała wynik ~7l. Taka też mi wychodzi średnia z całego baku w jeździe mieszanej. Dla mnie bomba.
W weekend rozbieram EGR na kontrolę, bo wątpię, że ktokolwiek do niego zaglądał. A jak patrzę po zdjęciach na forach jak wygląda EGR przy znacznie niższym przebiegu, to nie chce sobie wyobrażać jak on wygląda u mnie
loockas napisał(a):W weekend rozbieram EGR na kontrolę, bo wątpię, że ktokolwiek do niego zaglądał. A jak patrzę po zdjęciach na forach jak wygląda EGR przy znacznie niższym przebiegu, to nie chce sobie wyobrażać jak on wygląda u mnie
Słuszna koncepcja :–), u mnie w D5 po 160 tyś w EGR była przynajmniej 1cm warstwa nagaru ktora znacznie go zwęziła. Trzeba było dłutem opukać aby odpadł.
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):była przynajmniej 1cm warstwa nagaru
No może nie 1cm, ale 0.5cm było. Do tego cały syf z rur, złącz bla bla i się trochę nazbierało. Nie wiem czy to urok francuzów, czy nowsze auta tak mają ale odkręcić element który widzisz i dotykasz wcale nie jest takie proste jak się na pierwszy rzut oka wydaje. Cała zabawa z czyszczeniem i montażem ok 2h.
Rano wyprałem wnętrze, głównie podsufitkę, ale i nieco odświeżyłem podłogę, fotele, kanapę i bagażnik. Zdjęć nie mam ale efekt zadowalający. Zwłaszcza podsufitka odżyła, która dostała nowego koloru
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości