Daewoo Matiz 2000 r

[Suloo]

zostalo dopuszczone do ruchu ale nielamana kolumna kierownicy nie napawa optymizmem nawet w ruchu miejskim. widziales kiedys jakakolwies stluczke z udzialem tico? gnie sie jak karton. matiz wypada troszke lepiej.

[loockas]

Tak, widziałem. Nawet trzy, bo wszyscy koledzy studenciaki mieli Tico. Każdy z nas miał po 19-20 lat i słomę w głowie. Wszyscy wyszli z tego bez szwanku Oczywiście zgadzam się. Tico ma ujową blachę, zrobioną z puszki po piwie i nie chciałbym spotkać się tym autem przy dużej prędkości z jakąkolwiek przeszkodą. Pamiętajmy jednak, że tico w PL pojawiło się chyba w 1994r i miało zastąpić kowalskiemu – malucha

Oczywiście, że matiz wypada lepiej, bo jest następcą Tico więc logiczne, że jest nowszy i bezpieczniejszy. Nie zmienia to faktu, że mówienie o tym, że tico strach jeździć, siedząc w matizie jest dla mnie zabawne. Pomijam takich, którzy mają 20 letnie zardzewiałe samochody, nie znają jego pochodzenia i przeszłości, ale uparcie twierdzą, że tico "to strach jeździć". Natomiast sami siedzą na zjedzonych przez rdzę podłużnicach czy nadwoziu spawanym z dwóch Nie mam tu nikogo konkretnego na myśli. Po prostu dość często słyszę ten tekst od osób, które wiem, że nie powinny tego mówić

Żeby nie było OT – ładny matiz

[rclmati]

Ja raz w życiu jechałem Tico stąd moje opinia o tym aucie, akurat był to egzemplarz mocno zaniedbany, w pewnym momencie zamiast płynu hamulcowego w układzie krążyło piwo bo nie było czego dolać

[KoRnFUN]

ja matizem nie jezdziłem ale tico miałem okazje. Oprócz tego ze to małe lekkie gówienko sie nieźle zbiera (ale nie wiedziałem ze wezmie BA ) to nie prowadzi sie jakos tragicznie. wiadomo ze podróz w 4 osoby ok 180cm wzrostu nie nalezy do przyjemnosci, ale jak na pudełko zapałek na kółkach moze byc

[rclmati]

ja matizem nie jezdziłem ale tico miałem okazje.

Mówisz, masz. Włączysz mi radio w BA to będziesz mógł se pojeździć

[KoRnFUN]

spoko na SS-2 sobie slalom zrobię

[rclmati]

Dzisiaj Matiz dostał nową felgę, wahacz, gumy drążków kierowniczych oraz została zrobiona zbieżność. Koszt takiej zabawy 450 zł

[rclmati]

Są i zdjęcia

[KoRnFUN]

Dzisiaj Matiz dostał nową felgę, wahacz, gumy drążków kierowniczych oraz została zrobiona zbieżność. Koszt takiej zabawy 450 zł

jak to zabrzmiało: NOWĄ FELGĘ

[rclmati]

No stalófffki rządzą

[lukaszm]

Matiz z tyłu ma sportową "czyt. rasową" lotkę czy mi się wydaje?

Moi rodzice mieli kupić ten wynalazek ale szczęśliwy los sprawił że pojechali do salonu oglądać to cudo z moim młodszym kuzynem którego hasło brzmiało "co za wielkie oczy" i jakoś tym sposobem rodzice powędrowali parę kroków dalej (w tym samym budynku) do salonu VW i kupili Polo.

Miałem przyjemność kilka lat temu zostać przewieziony tym wynalazkiem i powiem szczerze masakra, wszystko plastikowe skrzypi, trzeszczy itd... aczkolwiek właścicielem auta był młody student więc nie ma co wymagać

[rclmati]

Ma lotkę, miał i chromowaną końcówkę wydechu ale dziadek ją zgubił. Jedyne co mnie cieszy, że robi Matizem za 50 zł 120 km, a nie jak Xedosem 80

[deejay27]

Przy tej pojemności i "mocy" to powinno paliwo w zbiorniku przybywac

[Ania_TM]

ale ma się czym jeździć – ma i najważniejsze.

na fotce moje białe w tle widzę

[rclmati]

Przy tej pojemności i "mocy" to powinno paliwo w zbiorniku przybywac

Niestety ubywa paliwa, patrząc na osiągi wcale nie tak mało.

ale ma się czym jeździć – ma i najważniejsze.

Oby jak najkrócej

[Jericho]

[lukaszm]

uff jak dobrze że mój go nie kupił

[rclmati]

Wkleił to były właściciel Matiza

Co do auta, na wiosnę będzie trochę do roboty, nadkola zaczyna zakrywać rdza.

[Tubi]

[Jericho]

Wkleił to były właściciel Matiza

Uuuu kiedy to było





Hehe dopiero teraz zauważyłem, że Paciek już wstawiał tą fotkę