WSK M06 B3 1984r.

Witam, przedstawiam mój pojazd zastępczy, który uratowałem przed zakatowaniem na podkarpackich polach
Trochę o samym motocyklu. Odkupiony od starszej osoby, pierwszego właściciela. Ubiegłem wiejskich katowników którzy byli mocno zainteresowani sprzętem. Dla mnie najważniejszy był oryginalny stan (nic nie malowane), niski przebieg i dokumenty. Po przywiezieniu do domu, gruntowne mycie, smarowanie, wymiana oleju, czyszczenie zbiornika paliwa i motorek zagadał prawie od pierwszego kopa. Moto zostało przerejestrowane, wymieniony akumulator i zrobiony świeży przegląd. Panowie diagności byli mocno zaskoczeni stanem i w ogóle że ktoś wsk-ą na przegląd zajeżdża
Planuje trzymać ją u siebie gdyż oryginalnych wuesek jest już niewiele i starsi ludzie z sentymentem oglądają się jak mknę przez miasto
Najlepsze jest to że jest oryginalna i wszystko w niej działa
Parę fotek"
Tak wyglądała po przywiezieniu

Uploaded with ImageShack.us
Trochę czasu i chęci i jest już tak:

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL


Tak wyglądała po przywiezieniu

Uploaded with ImageShack.us
Trochę czasu i chęci i jest już tak:

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL