Napisane: 18 sie 2019, 18:03
Powiem tak. Dla mnie perełka. Jak ktoś lubi jeździć gokartami pokocha ten tor. Trudny techniczny z wieloma śliskimi i podchwytliwymi miejscami jak zacieśniajacy się łuk na mostku czy szykana na hopce. Świetne miejsce do ćwiczenia optymalnej linii, uczy cierpliwości z pedałem gazu i ustawiania się odpowiednio z łuków na proste. Poznań to inny typ toru. Na nim jeździmy długimi prostymi i odpoczywamy czekając na jakiś zakręt. Tu cały czas coś się dzieje od zakrętu do zakrętu. Prędkości są zupełnie inne i na poznaniu łatwo o gwałtowna nadsterowność a tu łatwo o gwałtowna podsterowność na dohamowaniu.
Dla mnie Modlin to bardzo miła odskocznia od poznania. Auto się tak nie zużywa a frajdy więcej. Jedyna wada to bandy blisko i np jak ja byłem to koleś skasował forda rsa nowego za 150tys. Oba drzwi powyginane po dach, zderzak urwany, lampa połamana. A to nie rzadkość bo właściciel wspominał o tym jakoś koleś skasował pożyczonego nissana gtr za 600tys zł. Przód skończył się na przedniej szybie. A to przeciez wolny tor ( vmax to może 140km/h)
Dla mnie Modlin to bardzo miła odskocznia od poznania. Auto się tak nie zużywa a frajdy więcej. Jedyna wada to bandy blisko i np jak ja byłem to koleś skasował forda rsa nowego za 150tys. Oba drzwi powyginane po dach, zderzak urwany, lampa połamana. A to nie rzadkość bo właściciel wspominał o tym jakoś koleś skasował pożyczonego nissana gtr za 600tys zł. Przód skończył się na przedniej szybie. A to przeciez wolny tor ( vmax to może 140km/h)