Klub MazdaSpeed

Witam ponownie,

po długich poszukiwania w końcu się znalazł

Tym razem to nie Mazda...



MODEL: Mitsubishi Galant 2.5 V6, Sport Edition, 1998 r.
SILNIK:
– EA5A, seria
– 2498 ccm,
– 24 valve,
– 6 cylindrów w układzie V,
– LPG Prins VSI
UKŁAD DOLOTOWY:
– filtr powietrza K&N,
UKŁAD WYDECHOWY:
– końcowy Ulter
ELEKTRONIKA:
– 4x szyby
– 2x lusterka
– Climatronic
– Tempomat
– siedzenia podgrzewane – automatyczne
UKŁAD NAPĘDOWY: manualna skrzynia, sprzęgło hydrauliczne
ZAWIESZENIE: Eibach amortyzatory i sprężyny; -45/-35
UKŁAD HAMULCOWY: tarcze seryjne, klocki Ferodo
BODY-KIT: ospojlerowanie Sport Edition, dedykowane
ŚRODEK:
– welurowa tapicerka,
– skórzana kierownica oraz mieszki (biegów i dźwigni hamulca ręcznego)
CAR-AUDIO:
– system audio 6.1,
– jednostka sterująca JVC KD-G321
– przód: Magnat Profection 216 – 2 drożne odseparowane
– tył: Magnat Edition 216
– subwoofer aktywny: Peiying PY-NB2000
– kondensator Dietz

ZDJĘCIA:

wkrótce jak tylko pogoda pozwoli będzie ich więcej...

w końcu się udało upolować ładną pogodę. Oto efekty ...





































Piękna wiosenna pogoda i kilka nowych zdjęć (30.04.2011 r.)

fajne autko znajomy miał kiedyś i się dzielnie sprawowało.
Życzę zadowolenia z jazdy i powrotu do mazdy hehe

o tak rekin z 2.5 V6 pięknośći i to we właściwym kolorze

Ładnie,ładnie.
Galant i 2.5 V6.
Gratuluje zakupu

Mega fajny dupowóz

Miałem okazję obejrzeć i usłyszeć Mitsu, na żywo jest mega czekam na fotki

Szkoda tylko, że wnętrze mocno "takie se", jak mazdę sprzedawałem to chciałem takiego kupić, mega mi się podoba linia, itp, ale jak się przejechałem to niestety była to klasa niżej niż xedos pod względem wykonania, a auto 9 lat młodsze i odpuściłem, a szkoda, bo ta morda jest piękna

galancik
pokaż więcej fot

zawsze mi sie podobał przód auta, gratki zakupu

fajny dupowóz

Dzięki wielkie
Na początek miał być Accord VI jednak wygrało japońskie "V"
Poza tym żona chciała duży bagażnik i aby się wygodnie wysiadało Ja za to mam silnik ...

Jeżeli chodzi o wnętrze to fakt cudów nie ma, jednak jest wystarczające, aby upajać się dźwiękiem silnika

Mały update... ładna pogoda zachęciła do zdjęć...

Znów post pod postem, ale pochwalę się.
Doszło parę zdjęć w wydaniu letnim na ori 17''.
Do tego rozpocząłem diodowanie auta. Jak na razie postojówki, tablica, oświetlenie wnętrza.
Niebawem zegary.
W silniku trochę też zacząłem grzebać.
Filtr powietrza K&N, olej wymieniony na Valvoline Max Life.
W kolejce czekają podkładki pod dekle, kable WN i świece.
Dzieje się i mam nadzieję, że dobrze

Galancik Proszę o obszerniejszą sesję zdjęciową

Ostatnio trochę pogrzebałem przy wozidle.
Wymienione świece i kable na NGK.

Całościowy czas operacji to 3,5 h w czym jeszcze czyszczenie plastików, ułożenie przewodów "po swojemu", mały przegląd szczelności instalacji, kabli. Praca bardzo przyjemna.

Tutaj 3 zdjęcia zrobione telefonem (wybaczcie jakość) z zabiegu.








Następnie przyszła kolej na powiększenie przyjemności jazdy.

Ostatnimi czasy doszło małe poprawienie dźwięku.
Tym razem, aby odciążyć radio wleciał Pioneer GM-6400F
Zasila przednie i tylne głośniki, oprócz subwoofera.
Udało się go upchnąć pod konsolą, zobaczymy czy nie będzie się mocno grzał...

Do tego udało się uruchomić podgrzewanie przednich foteli. Jak na razie działa automatycznie przy spadku temp na zewnątrz poniżej 15 stopni.
Niebawem jednak jak dorwę przełączniki i sterownik będzie uruchamiane manualnie.
Do montażu czekają końcówki wahaczy, sworznie na poligumach.

Teraz zdjęcia nowej zabawki:

ale sliczna jednak w sedanie ladniejsza szkoda ze nasz kolega ache kupil w kombi

Kombi się wybacza o ile jest to Legnum

palik napisał(a):Kombi się wybacza o ile jest to Legnum

Niestety na Legnuma nie styklo kapusty Ale moze kiedys kto wie Piekny egzemplarz. Mam nawet identyczny kolor chyba ino, ze kombiaka. Jestem jak narazie zadowolony fest Mam pytanie o filtr powietrza: to jest wkladka K&N czy caly dolot ? Bo bede u siebie dlubal dolot i chcialbym jakies wskazowki

Mordkę ma piekną jak i cała sylwetka autka jednak w środku mnie nie przekonuję lecz dobrze ,że nie ma u Ciebie tej imitacji drewna, Carbon wygląda lepiej

Sasiad ma 4 takie
Jako ze moja furmanka polegla to sobie pozyczylem jednego rekina
Stety lub nie w automacie mi sie trafil, ale jak wylatam tym na autostrade, odpalam tempomat to az szkoda zjezdzac – moglbym tak w kolko sie toczyc – do tego to auto nadaje sie idealnie. Na kretych drogach czy na miescie brakuje mi w nim manuala, bo automat zamula troche ten silnik.
No a pojemnosc bagaznika w sedanie mnie zabila – tam mozna pol plutonu chinskich komandosow ulozyc pietrowo