Mitsubishi Colt CJ0 1,6 '97

Długo się zbierałem, ale jednak się pochwalę
Po sprzedaży mojej Ukochanej Magdy z V6 zakupiłem pojazd zastępczy. Tanie wozidło na czas zbierania na mx-5
Po wielu dyskusjach ze śląskimi ziomkami wybór padł na Colta właśnie. Szczególnie mnie nim zaraził Radex.
Pierwsze wrażenia po zakupie... masakra. Oczywiście zostałem przez wszystich na spocie wyśmiany
Bo jak to tak przesiąść się z V6 do kobiecego autka
( no ale tego mogłem się spodziewać skoro Radek mi go polecał). Szybko jednak dał się polubić. O dziwo jest bardzo żwawy. Co udowodnił objeżdżając Mazdy w slalomie przy okazji opolskiego spotkania pod Karolinką
Odwiedził ze mną też już zlot w Piotrkowie.
No i kilka zdjęć:








A tutaj przejazd w slalomie:
Po sprzedaży mojej Ukochanej Magdy z V6 zakupiłem pojazd zastępczy. Tanie wozidło na czas zbierania na mx-5
Po wielu dyskusjach ze śląskimi ziomkami wybór padł na Colta właśnie. Szczególnie mnie nim zaraził Radex.
Pierwsze wrażenia po zakupie... masakra. Oczywiście zostałem przez wszystich na spocie wyśmiany
No i kilka zdjęć:








A tutaj przejazd w slalomie: