Klub MazdaSpeed

marek · przez **marek** » 15 paź 2011, 10:00

współczuję awarii... a kiedyś chciałem kupić Alfę 147 1,6TS

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 15 paź 2011, 16:07

No PN to japonczyk z prawdziwego zdarzenia! Po tylu wymianach uszczelki napewno zrobione jest to swietnie

I bycmoze to co mi zostanie po sprzedazy i odliczeniu kosztow wystarczyloby na PNa nawet. Tylko jest jeden problem – on jest za duzy, potrzebuje mniejszego jednak, bo bez sensu transportuje powietrze...
W poniedzialek chyba bedzie wszystko jasne i wtedy podejme jakas decyzje, a dlugo myslal nie bede.
Poki co kupuje sobie miesieczny na Volvo i Skode

Blade · przez **Blade** » 15 paź 2011, 22:29

Co to za wykręty ? Przecież alfa jest większa od PNa

A tak poważnie to przykra sprawa z serduchem. Akcja na rakietowej przyczyniła się do zgonu ?

Szymon · przez **Szymon** » 16 paź 2011, 14:16

kurde Xen, Ty psujo.

Współczuję Makarona, bo budziła moją sympatię

Powodzenia z Nią dalej.

loockas · przez **loockas** » 16 paź 2011, 14:21

Współczuje... Faktycznie opłaca się to sprzedać na części? Ile silnik kosztuje? Może łatwiej będzie wsadzić silnik i puścić auto w całości?

W co następnego celujesz? Może bierz Colta od Zyga jeżeli faktycznie che sprzedać. No chyba, że chcesz Toledo?

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 16 paź 2011, 17:33

Blade napisał(a):Co to za wykręty ? Przecież alfa jest większa od PNa

No i wlasnie jezdzac alfa doszedlem do wniosku ze nie potrzebuje takiego krazownika do niczego poza wozeniem powierza

Jednak hatchback mi sie bardziej przyda od sedana.

Zyg napisał(a):Współczuję Makarona, bo budziła moją sympatię

No moja rowniez

Do tego obiecalem Ci lans po Wro w sprawnym Makaronie!

loockas napisał(a):Faktycznie opłaca się to sprzedać na części? Ile silnik kosztuje? Może łatwiej będzie wsadzić silnik i puścić auto w całości?

Jezeli sie jutro okaze, ze nie da sie tego za rozsadne pieniadze postawic na nogi to remont silnika albo wymiana nie ma sensu za bardzo. Za auto w takim stanie jak stoi moge dostac 3500 – 4000 od reki.
Remont to koszty zalezne od zniszczen, ale 3000 jak nic trzeba liczyc, szczegolnie, ze nie mozna wsadzic zadnych zamiennikow bo sie rozsypie zanim go sprzedam

Uzywany silnik to 1500 – 4500 w zaleznosci od stanu. Do tego 1000 za wymiane, olej i pierdoly. Ostatnio kilka osob w klubie wymienialo silniki bo pozornie kalkulowalo sie bardziej niz remont ich silnikow. Najdalej po miesiacu wiekoszc miala nowo zakupiony silnik do remontu, wiec to bez sensu

Do tego jak chcialbym sie Makarona szybko pozbyc to za jezdzace auto dostane jakies 7000, jak bede sie bujal dluzej ze sprzedaza i trafie na odpowiedniego kupujacego to moze dojde do 8000.
Czyli jezeli nie uda mi sie go uruchomic za 1000 – 1500 i bede musial isc w koszty typu 3000 – 3500 to nie ma to sensu, bo przy sprzedazy dostane o tyle wiecej ile wpakuje

loockas napisał(a):W co następnego celujesz?

w bilet miesieczny

Jak mi mala kasa nie wystarczy na uruchomienie tej padliny to sprzedaje i czekam na rozwoj wydarzen do przyszlego roku najprawdopodobniej.
Bije sie z myslami, ale nie chce sie pakowac w auto za pieniadze ktore moge wydac w chwili obecnej. Raczej wolalbym cos z XXI wieku kupic

Najchetniej z okolic 2006 – 2009 a teraz nie moge wydac takich pieniedzy.

Szymon · przez **Szymon** » 16 paź 2011, 17:37

No w sumie to rozsądne myślenie.

Xenocyd napisał(a):Do tego obiecalem Ci lans po Wro w sprawnym Makaronie!

o to się nie martw. Więcej spojrzeń przyciągałem jadąc ' na lince '

Informuj nas na bieżąco

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 21 paź 2011, 12:50

Uszczelka nie poszla sie rypac sama z siebie. Od strony ukladu dolotowego do drugiego cylindra dostal sie jakis odpad, ktory dokonal dewastacji uszczelki miedzy 2 i 3 cylindrem.
Wiekszych szkod w silniku nie stwierdzono – poza faktem, ze sie oczywiscie zalal plynem.
Glowica jak przejdzie probe szczelnosci po szlifie dostanie nowa uszczelke, wymiana paska rozrzadu, nowe plyny, nowy filtr powietrza i ma dzialac.
Dzialajacy Makaron pojawi sie w sprzedazy wtedy, bo koszt naprawy bedzie mniejszy niz strata wynikajaca ze sprzedazy auta ze zdechla uszczelka. A na pozostaly okres uzytkowania musze sobie jakies niezle assistance zakupic

loockas · przez **loockas** » 22 paź 2011, 01:16

Straciłeś widzę cierpliwość do tego auta?

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 22 paź 2011, 10:18

nie wytrzymalem faktu, ze zepsul sie w trasie a nie gdzies pod domem i mniej gwaltownie

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 30 paź 2011, 17:52

Pojechalem wczoraj odebrac Makarona po szlifie glowicy, z nowymi uszczelkami, filtrami i plynami.
I dostalem to:

Obrazek

nie wiem czy mi sie tylko wydaje, czy lekko stuningowali optycznie moja furmanke?! Niby znaczek AR jest, ale jakos na drzwiach, kolor sie nie zgadza i bagaznik sie skurczyl! Ale spalanie spadlo hahaha

lukaszm · przez **lukaszm** » 30 paź 2011, 17:58

dobre i to co teraz masz, przynajmniej na głowę nie leci:) mamy rozumieć ze Alfy prędko nie dostaniesz ?

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 30 paź 2011, 18:13

Juz bylem w ogrodku i witalem sie z gaska

Po zlozeniu calosci Alfa odpalila bez problemu. Pozniej kilka rundek plukania silnika zeby resztki plynu wyciagnac, na koniec nowy olej. Odpalil i bylo git

No, dymil jak powalony na bialo, bo plynu jest jeszcze duzo w ukladzie wydechowym.
Wiec stal sobie pod warsztatem i dzialal, ale po godzinie silnik stal sie 3 cylindrowy

Odpala na 3 gary, po zagrzaniu nie zaskakuje, podmiana swiec nic nie pomaga, wymiana cewki tez nie.
Prawdopodobnie popychacz na 3 cylindrze zastrajkowal (to sie podobno zdarza w TSach przy takich akcjach). 3 cylinder zgubil kompresje :/ Pierscienie sa ok, ogolnie gdzies na gorze nie trzyma normy. No ale byla sobota juz, kolo 17tej wiec wzialem sejaka i sie rozeszlismy

zobaczymy po weekendzie co dalej.

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 11 lis 2011, 12:26

Makaron przywrocony do zycia i sprzedany – temat mozna zamknac.

mlodyMazda · przez **mlodyMazda** » 11 lis 2011, 21:56

Dlugo szukałeś kupca?

lukaszm · przez **lukaszm** » 11 lis 2011, 22:07

wygląda na to że nie długo szukał... pewnie jakiś napalony alfiarz

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 11 lis 2011, 23:07

Ogloszenie wisialo 4 dni. Kilka osob dzwonilo z zasadniczym pytaniem "ile pali?", dwie poprosily o wiecej lepszej jakosci zdjec i obie chcialy obejrzec auto, ale tylko pierwszy dal rade, bo byl pierwszy

To auto jak jezdzi to przekonuje do siebie niesamowicie – znajdzcie drugie tak wygladajace auto z tego okresu, auto ktore tak sie prowadzi za takie pieniadze

Nie ma szans

Wiec sobie kupujacy poogladal, przestudiowal fakturki, podpial kompa, pojezdzil po miescie, po autostradzie i wysiasc juz nie chcial.
Znajac zycie skonczy sie tak, ze jemu to auto nie bedzie sprawiac zadnych klopotow i bedzie zadowolony – z moim szczesciem to musi sie stac

Dzisiaj nawet zwykle skrzypiaca tuleja wahacza sie nie odezwala ani razu

mlodyMazda · przez **mlodyMazda** » 11 lis 2011, 23:10

Tak to już bywa z tym szczęściem

dobrze ,że się sprzedało tak szybko

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 11 lis 2011, 23:16

Czasami auto i wlasciciel nie sa kompatybilni i potrzebna jest zmiana – wiec mnie tez cieszy fakt, ze sie udalo szybko i bezbolesnie.
Choc oczywiscie liczac wszystkie koszty to nie byl to moj interes zycia <nie>

mlodyMazda · przez **mlodyMazda** » 11 lis 2011, 23:55

Znam ten ból ,kupujesz teraz coś czy na razie nic jak wcześniej mówiłeś?

Klub MazdaSpeed

Alfa Romeo 156 `98 TS 2.0

Kto przegląda forum

Moderator