Klub MazdaSpeed

Mev · przez **Mev** » 7 mar 2011, 14:08

Lepiej bez tego drewna

Mówiłem, że będziesz zadowolony

mlodyMazda · przez **mlodyMazda** » 21 sie 2011, 18:56

Miałem krótką historię z taką tylko ,że 2.5 V6.Prowadzenie pierwsza klasa i ten dźwięk silnika V6 <serduszka>

tylko sie posypało to wszystko hahaha

i zostały wszystkie częsci na sprzedaż <glupek2>

m.in fotele MOMO w bananowej skórze albo wykończenia deski ala Karbon

Chętny? pozdrawiam

Lukazie · przez **Lukazie** » 21 sie 2011, 20:52

mlodyMazda napisał(a):tylko sie posypało to wszystko

Czyli "mit" o awaryjności jednak istnieje.. <zawstydzony>

loockas · przez **loockas** » 21 sie 2011, 20:54

mlodyMazda napisał(a):fotele MOMO

Xen takie już ma

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 22 sie 2011, 08:02

Dziwne ze posypalo sie w 2,5 – vałki maja wsrod uzytkownikow opinie zdecydowanie najmniej awaryjnych silnikow benzynowych pakowanych w te auta.
To ja powinienem umierac ze strachu przed kazdym wejsciem do auta czy sie nie rozpadnie – dwulitrowy TS to podobno najbardziej awaryjny silnik benzynowy w 156. Moj od 15tysi jezdzi i nie stanal ani razu <jupi>

Nawet jak palil wiecej oleju niz benzyny to jezdzil i palil na dotyk

Ostatnio wymienilem swieczki bo stare juz mialy dosyc – na jednym cylindrze polegla duza i do 3,5 tysiaca strasznie mulilo, na innym polegla mala i nie wyrabialo powyzej 5,5 tysiaca, wiec mialem az 2000 uzytecznych RPMow przez jeden dzien. Bezcenny odglos nieprzepalonego paliwa w ukladzie wydechowym. Po wymianie wszystko wrocilo do normy, tylko z chinskiego klucza do swiec zrobilem korkociag przy pierwszym podejsciu. Dopiero grzechotka dala rade odkrecic wszystkie 8 sztuk bez uszczerbku na zdrowiu.

W przyszlym miesiacu przy okazji wymiany oleju trzeba bedzie sie zainteresowac miska, bo gdzies przyatakowalem glebe – a wlasciwie to chyba taki mega wypasiony kraweznik <zawstydzony>

– ale awaria nie wynika z winy "wloszczyzny" a z winy uzytkownika.

mlodyMazda · przez **mlodyMazda** » 22 sie 2011, 19:01

Lukazie napisał(a):
mlodyMazda napisał(a):tylko sie posypało to wszystko

Czyli "mit" o awaryjności jednak istnieje..

Raczej nie mit tylko szczera prawda.A z tego co ja slyszałem od innych użytkownikow to tylko 2.4 JTD dawaly rade ,reszta niestety nie.Ale to sa tylko opinie i moja jest taka ze 2.5 motor to niesamowita porażka jeżeli chodzi o bezawaryjność

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 27 wrz 2011, 10:17

po zabiciu miski podjalem kroki majace zapobiec przy kolejnym ladowaniu takiej atrakcji

oslona pod silnik z blachy ocykowanej grubosci 2 mm powinna zalatwic sprawe, wiem, moge tez hamowac przed hopkami

ravo · przez **ravo** » 27 wrz 2011, 12:40

fajna załatw mi do subaru takie coś

mlodyMazda · przez **mlodyMazda** » 27 wrz 2011, 16:33

dobra sprawa takie "zabezpieczenie" ;p

loockas · przez **loockas** » 27 wrz 2011, 20:36

Wiesz już coś więcej? Tylko miska?

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 28 wrz 2011, 16:16

Panewki cale, oberwala tylko miska.
Ale na tyle konkretnie, ze jest niespawalna bo brakuje jej calkiem sporego kawalka <zawstydzony>

Szukam uzywki, najdalej w sobote bede mial cala miske z rozebranego silnika i znowu bedzie co popsuc

lukaszm · przez **lukaszm** » 28 wrz 2011, 16:37

mam takie pytanko poduszka pasażera była wywalona że tak odstaje? Już w którejś alfie zauwazyłem że poduszka pasażera odstaje m.in w 147

mlodyMazda · przez **mlodyMazda** » 28 wrz 2011, 17:20

ta poduszka to chyba mankament każdej Alfy, miałem 156 i obudowa tej poduszki też tak odstawała, przez szczeline możesz zobaczyć czy masz poduszkę czy nie

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 28 wrz 2011, 18:37

Odstajaca zaslepka od poduszki to popularna bolaczka w Alfach. Winne sa zaczepy tejze zaslepki, nie daja rady pod wplywem temperatury i sie odksztalcaja. Mozna je wymieniac na nowe, ale sytuacja sie powtarza, wiec po co inwestowac

Przez szczeline mozna sobie faktycznie zerknac, czy poduszka siedzi na miejscu.
Niektorzy uzytkownicy podklejaja zaslepke na klej czy silikon – tylko nikt nie wie, jak zachowa sie wtedy zaslepka w wypadku detonacji poduchy...

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 14 paź 2011, 17:22

Xenocyd napisał(a):Moj od 15tysi jezdzi i nie stanal ani razu

powyzsze stwierdzenie stalo sie dzisiaj nieaktualne

Po Strzelcami Opolskimi na A4 pozegnalem sie z uszczelka pod glowica papa

, z duzym prawdopodobienstwem tym samym pozegnalem sie z silnikiem ktory wciagnal i przerobil w mgnieniu oka caly plyn chlodniczy <nie>

Padlina wrocila do domu na lawecie, pasazerowie musieli na pogrzeb cisnac taksowka <dupa>

Jezeli okaze sie, ze trzeba bawic sie w remont / wymiane silnika to Makaron idzie na zyletki albo sam go siekierka w nocy zaatakuje <cisza>

No i kupie sobie japonczyka <spoko>

ravo · przez **ravo** » 14 paź 2011, 17:56

no to przykro

szkoda

mlodyMazda · przez **mlodyMazda** » 14 paź 2011, 19:43

Lukazie napisał(a):
mlodyMazda napisał(a):tylko sie posypało to wszystko

Czyli "mit" o awaryjności jednak istnieje..

nie jesteś pierwszy, tylko że mi przy okazji jeszcze rozrząd się posypał i po 20 tys powtórka z rozrywki...tzn chodzi o uszczelke;/

**Pyton162** · przez **Pyton162** » 14 paź 2011, 19:48

przykro , dawaj ja na czesci, remont sie tego nie oplaca bo te silnik sa niestety naprawde kiepskie.

mckoper · przez **mckoper** » 14 paź 2011, 22:58

Xenocyd napisał(a): No i kupie sobie japonczyka

Dobra myśl! <spoko>

Krąży taki żart, że klubowicze z Alfa Romeo mają spoty w warsztatach samochodowych

Xenocyd · przez **Xenocyd** » 15 paź 2011, 08:29

Tez mi zart

Wczoraj u mechaniora spotkalem 3 Alfaholikow i kolejne 2 czy 3 samochody z klubowymi podkladkami, bez wlascicieli hahaha

Klub MazdaSpeed

Alfa Romeo 156 `98 TS 2.0

Kto przegląda forum

Moderator