
Powodzenia w dalszych pracach i jazdach.
Jakimi parametrami silnika to auto dysponowało jeszcze kiedy było sprawne na torze?
www.mazdaspeed.pl
Jacek dobrze prawijackkpl napisał(a):Piwo – po raz kolejny wychodzi brak szacunku do sprzętu. Mi jak fura przestaje nawet przez 1s jechać, to odejmuję gazu i myślę, co jest nie tak. Mam parę zabezpieczeń – np. po ciśnieniu oleju, po temperaturze w dolocie. Tobie fura przestaje jechać i pałujesz do końca. W ten sposób to zabijesz każdy silnik...
Masz emu, kup sobie czujnik ciśnienia oleju i zrób w EMU zabezpieczenia. Koszt czujnika 100zł z ebaya.
Inna kwestia, że takie rzeczy powinni podpowiadać ludzie odpowiedzialni za mechanikę i strojenie.
Speed napisał(a):Kupuj Mx-5 i ciesz się jazdą , tyle co zainwestowałeś do opla to byś miał już najszybszą miate w kraju.
piwo napisał(a): na kolejny Poznań opel będzie gotowy czy to się komuś podoba czy nie.
Neonixos666 napisał(a):Moim zdaniem plan z wymianą motoru był bardzo dobry, jedynie zabrakło więcej czasu na dogranie tego wszystkiego jak np linki od biegów bo z tym walki było trochę z tego co widziałem na filmikach. Trochę szczęścia zabrakło z tym czujnikiem ABS który komplikował sprawne działanie TCS. No i najważniejsze nie było marginesu na awarię sprzętu.
Biniu napisał(a):piwo napisał(a): na kolejny Poznań opel będzie gotowy czy to się komuś podoba czy nie.
I to lubię.
Ten Speedster mimo, że to niemazda to już niemal legenda tego klubu i zlotów. Nie może jej zabraknąć
piwo napisał(a):a nie dla tych ktorzy czerpia z jazdy przyjemnosc.
piwo napisał(a):samochody nigdy mnie nie lubily. chyba po prostu robione sa dla ludzi ktorzy autami sie tocza czyli dla dziadkow a nie dla tych ktorzy czerpia z jazdy przyjemnosc.
piwo napisał(a):a ja uwazam ze nie ma czegos takiego jak niedbalstwo. wsadzam i ma dzialac. koniec. jesli nie dziala znaczy ze cos co wkladalem bylo chinszczyzna.
sq2jul napisał(a):piwo napisał(a):a ja uwazam ze nie ma czegos takiego jak niedbalstwo. wsadzam i ma dzialac. koniec. jesli nie dziala znaczy ze cos co wkladalem bylo chinszczyzna.
No i widzisz... Czy bedziesz mial auto za 5k, 50k, czy 500k zl to z takim podejsciem zawsze bedzie to wygladalo jak z 323f czy ze speedem. No offence. Czasem moze warto zweryfikowac swoje podejscie i sprobowac zrobic cos inaczej (jak bozia przykazala)? Tzn z nalezyta starannoscia, bez pospiechu, nie na ostatnia chwile. Odpuscic czasem jakas impreze, kosztem zapiecia wszystkiego na ostatni guzik i pozniejszej frajdy z tego, ze auto podaje i nie ma z nim problemu.
Zycze Tobie tego, abys w koncu mial auto, ktore bedzie dawalo frajde, a nie generowalo frustracje i coraz to wieksze koszta.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości