Volvo V50 MW B5244S5 '04 2.4 PB
1, 2
Ale V70 to kombi i to ogromne Jeszcze nie odblokowywałem, czekam jak się LPG zwróci Ludzi od grzebania jest dużo, najpewniej padnie na JK Racing w Wawie albo Vip-Serwis Volvo w Radomiu, koszt ok 1000 z hamownią. Można też na cebulę wgrać gotową mapę za 400zł Vtech to lubi bajki pisać, po odblokowaniu przepustnicy i zmianie mapy wychodzi między 165 a 175 koni, zależy od kondycji silnika. Ale to pewnie na wiosnę na spokojnie się zrobi. Gaz to mam na gwarancji akurat więc do Zen-Te się nie wybieram, zresztą zakładał i serwisuje go osoba, która dużo poprawia samochodów po Zen-TE A popcorn to największe badziewie współczesnej motoryzacji i szczerze tego efektu nienawidzę, dobrze to on brzmi w silnikach od V8 w górę i to tylko, jeśli nie jest chamsko wymuszany. Nie ma nic gorszego niż 2.0 TFSi w Vagu pierdzące z wydechu przy prędkości 50kmh dla zabawy. Z wydechu to prędzej wleci de-unicorn końcowego, dołożenie drugiego wylotu, nie będzie za głośno coby rodziny nie męczyć w trasie, z tyłu jak się siedzi już seryjny, zapewne wypalony wydech już dobrze słychać.
Miałem na myśli C70 oczywiście
Co do pocornu to w pełni si zgadzam,Choc nie widzę związku z liczba cylindrow.Chidzi o to żeby to wynikało z charakterystyki/mapy a nie takie sztuczne prutanie jak w np VAGach przy prędkości parkingowej xd.napisałem jako ciekawostkę.
Co do Zen Te zakładałem tam gaz w czerwcu do M5 i ni narzekam.W BA też tam mi ogarniał przeróbkę z instalacji do 120hp na taka 200+ ,w Poznaniu kręcili nosem że turbo,że tuning, a Spam ogarnął temat półtora roku temu i śmiga bezproblemowo.
Co do pocornu to w pełni si zgadzam,Choc nie widzę związku z liczba cylindrow.Chidzi o to żeby to wynikało z charakterystyki/mapy a nie takie sztuczne prutanie jak w np VAGach przy prędkości parkingowej xd.napisałem jako ciekawostkę.
Co do Zen Te zakładałem tam gaz w czerwcu do M5 i ni narzekam.W BA też tam mi ogarniał przeróbkę z instalacji do 120hp na taka 200+ ,w Poznaniu kręcili nosem że turbo,że tuning, a Spam ogarnął temat półtora roku temu i śmiga bezproblemowo.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Niepostrzeżenie minęło już prawie 20 000km Po drodze nie zdarzyło się za bardzo nic niespodziewanego, tzn. eliminuję po kolei standardowe bolączki V50tki, które wyszły przez ostatni rok i których się można było spodziewać:
– regeneracja alternatora
– górna olejowa poduszka silnika
– tylna piasta
– wymiana kompletnej długiej półosi
– wymiana termostatu, czyszczenie nagrzewnicy i kalibracja silniczków klimatyzacji
– regeneracja alternatora
– górna olejowa poduszka silnika
– tylna piasta
– wymiana kompletnej długiej półosi
– wymiana termostatu, czyszczenie nagrzewnicy i kalibracja silniczków klimatyzacji
Lotka u góry zmienia sporo pamiętam 323 BJ wychodziły na jakiś rynek bez lotki to wyglądał jak [tiiit] kot. W Signum miałem też lotkę Irmschera i o wiele lepiej wyglądało auto. Fajnie się to prezentuje
Z ciekawostek auto żyję, ma się dobrze, już jest po odblokowaniu przepustnicy i jeździ o niebo lepiej Brakuje paru koni "na górze", ale wymiana świec powinna pomóc, bo poza tym wykres idzie jak fabryka.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości