BMW 530dA e39 '00 – do zamknięcia

[MrShaleck]

Odchamiłem trochę felgi, kilka godzin czyszczenia i lekkiej polerki. Nałożyłem ceramikę, bo to jak się pyli na tych polerowanych rantach wszystko to draaaamaaaat... ciekawe jak się sprawdzi

I powoli przygotowuję furki na jakieś wiosenno-letnie eventy, które wiecznie są przekładane albo odwoływane

[MrShaleck]

Wjechał setup wiosenny.
Najpierw porządne mycie po zimie, odtłuszczenie całego lakieru. Na zabezpieczenie poszedł jak zawsze Poorboys Natty's czarny. Felgi pokryte ceramiką na test. Teraz może dalej ładnie stać i cieszyć oko

Zostało jeszcze naprawić dokładkę i gotowy na spoty

[Neonixos666]

ładnie to wygląda, teraz widać jak może wyglądać zadbane BMW po tym jak się widzi te zajeżdżone trupy na wioskach.

[TheMonster]

No to fakt... co jak co ale ten egzemplarz jest mega zadbany
Skad czarne blachy wziąłeś tak swoją droga?

[MrShaleck]

Miło mi, staram się. Auto nie zrobiło 10 tys km przez rok, więc przechodzi już raczej w fazę nie-daily.
Jak finansowo to dźwignę, to chcę w tym roku wszystkie [tiiit] z blacharki ogarnąć, bo do zimy mam nadzieję mieć garaż.
Czarne blaszki oczywiście są tylko na spoty/eventy. Na all-e-gro są dostępne bez problemu, w 1 dzień. Fajny akcent na spota do aut z lat 80 i 90

[Neonixos666]

Czarne blaszki oczywiście są tylko na spoty/eventy. Na all-e-gro są dostępne bez problemu, w 1 dzień. Fajny akcent na spota do aut z lat 80 i 90

Pierwszy właściciel z salon Polska

BMW to fajne samochody ale niestety aby utrzymać fajny stan to wór pieniędzy trzeba włożyć dlatego takie trupy jeżdżą.

[MrShaleck]

Prawda. Choć wcale nie jest aż tak źle jak na taką klasę auta. W dodatku to dość bezawaryjny i trwały model, więc nie jest jakiś uciążliwy. Obecnie nie potrzebuję wcale auta, dlatego sobie mogę 'pozwolić' na to by rozgrzebywać beemke. I w zasadzie ciężko mi wymyślić fajniejsze auto do grzebania
W ogóle mega łatwo się wszystko robi w E39. Czasem trzeba dużo rozgrzebać, ale nie ma urwanych śrub, zapieczonych czy dziwnych narzędzi. Sama przyjemność. Wszystko jest logiczne, lubię to.

Jedyne co mnie denerwuje to kwestia car audio w E39 jest drogą przez mękę. Mimo wszystko mam trochę nowych pomysłów, spróbuję, zobaczę, może wynajdę koło na nowo

[Neonixos666]

To jeszcze z tych auto przy których nie lecą tak przekleństwa jak przy nowszych .

Tak zadbaną BMW sam bym chciał na niedzielne przejażdżki

[MrShaleck]

Idealna nie jest, ale niewiele brakuje. Kasy przez ten czas też nieźle wpompowane zostało, ale to jest fajne w E39, że robisz coś raz i zapominasz o sprawie.
CZEGO NIE MOGĘ POWIEDZIEĆ o moim peżocie

[MrShaleck]

Katorga, ale w końcu to wygląda. Maszynowo nie dawało się usunąć sensownie tego syfu, więc moczyłem zaciski na etapy w fosolu.
Zostało pomalować drugą stronę, kupić tarcze i montaż
Jak sobie jednak pomyślę o tym, że w tylnych zaciskach trzeba zrobić to samo to płakać się chce
Ale nie są chyba aż tak zajechane, z tego co pamiętam.

[MrShaleck]

Elo elo.
Dorwałem się w końcu do pompki do spryskiwaczy i... niestety tak jak się bałem.
Początek progu, którego nie ruszyłem od zakupu auta 2 lata temu wyszedł na światło dzienne. I teraz już trzeba się za to zabrać.
Tak czy siak, z dwojga złego cieszę się, że w zasadzie poza tym kawałkiem blacha od środka jest zdrowiutka. No cóż, zawsze było coś ważniejszego do zrobienia i teraz mam za swoje

Przy okazji namierzyłem, czemu ramię wycieraczki 'lata' i skorygowałem luz.

Fotki żeby nie było tak słodko i kolorowo

[KUZAJ]

Stary że świeca szukać E39 z progami w takim stanie jak u Ciebie

[Neonixos666]

że świeca szukać E39 z progami

Tak bym bardziej napisał


Prawda jest taka że w większości jest pianka montażowa i szpachel.

[MrShaleck]

Ano to prawda.. Trochę mi się smutno zrobiło, ale obiektywnie rzecz biorąc to wcale nie ma tragedii.
Na ten moment doraźnie u blacharza naprawę ten próg, a przez zimę będę chyba robił kompleksowe odnowienie wszystkich rdzawek. Zwłaszcza, że dziur nie ma, tylko jakieś małe purchelki, to jeszcze warto ratować. Tak myślę...

[Neonixos666]

Nie ma co się oszukiwać, auto ma ponad 20 lat więc przeżyło jakieś dwie Mazdy z tego rocznika . Zdziwił bym się mocno jak by nic nie było do roboty.

[MrShaleck]

Wiesz, ja choruję na motoryzacyjny wrodzony pedantyzm i zespół ucha wrażliwego na stuki
Będzie dobrze. Jak już nawet moja kobieta mówi, że robimy ją i nie ma mowy o innym aucie, to chyba nie ma się co kłócić

[MrShaleck]

Urlop przyniósł mały sukces. Ale nie obyło się bez problemów.
Aktualnie wylądował w aucie BIG BREJK KIT, a tak serio to po prostu te większe heble z polifta
I dodatkowo wrzuciłem pompkę hamulcową z E65, co miało dać sztywniejszy, mniej gumowy i szybciej łapiący pedał hamulca i... dało! Efekt jest świetny.

Problemy jakie napotkałem – w zaciskach, które regenerowałem jeden tłoczek wyskoczył bez problemu, a drugi musieliśmy nacinać dremelem i wyciągać w kawałkach. Porąbana sytuacja, ale udało się.

Drugi problem – swap pompki hamulcowej oglądałem na podstawie M5, a w 530d jest większy 'burdel' nad serwem i wyciągnięcie tego wszystkiego nie jest tak proste. W ogóle nie spodziewałem się wyciągania serwa.

Trzeci problem – był okropny cyrk z odpowietrzeniem hebli. FInalnie za drugim razem wziąłem całe auto w górę, 4 koła out i kazda strone po kilkanaście razy aż zadziałało

Czwarty problem – namęczyłem się z odrdzewieniem zacisków. Prawie dwa dni roboty, maczanie dobę w fosolu, malowanie kilkukrotne i dodatkowo klar wysokotemperaturowy i... wzieło i prawie wszystko spłynęło z jednego zacisku pod wpływem DOT4 i Brake Cleanera... Będę to poprawiał, ale już na aucie.


Tak wyglądało:

i kilka losowych fotek z roboty

[MrShaleck]

Sprzedałem pizdzigrzmota i przypadkiem kupiłem Saaba

Wymaga sporo pracy, głownie czasu żeby wrócić do sensownego stanu i wyglądu. Mechanicznie jest dość git. Prawie w cenie roweru, także nie wybrzydzam

[MrShaleck]

Historia z Saabem skończyła się tak szybko jak się zaczęła
Już leży gdzieś na złomie, ale co cenniejsze to wybebeszyłem.
niestety dziura w podłużnicy była tak zaawansowana, że koszt naprawy przewyższał koszt zakupu auta

Tymczasem ładna fotka BMW:

Ostatnio dużo śmigam na jednośladach, dlatego z BMW niewiele się dzieje:

Małe 'kroki' w elektromobilność a tak serio to od września wracam, o zgrozo, do biura do pracy. Trzeba czymś dojeżdżać te 3-4km, a auta szkoda.

Już niedługo duży update z BMW. Mam nadzieję, że Wam się spodoba

[yasko]

Na 3-4 km to najlepsze auto marki rov(w)er.