Dawno mnie na forum MazdaSpeed nie było
Model auta jakie posiadam to wszystkim dobrze znane Mitsubishi Eclipse 2 generacji. Tu nic więcej dodawać nie trzeba, prawie każdy auto kojarzy. Mój egzemplarz to wersja europejska z 1997 roku. Standardowy GS z silnikiem 4g63. W skrócie nic specjalnego, ale jestem trzecim właścicielem auta od nowości. Większość żywota Mitsu jeździł w jednych rękach u byłego Amerykańskiego żołnierza w Niemczech. Jest to już 6 egzemplarz w mojej przygodzie z tymi autami. Osobiście jako jeden z nielicznych wolałbym silnik 420a, lecz niestety poprzedni polift w prawie idealnej konfiguracji dla mnie z powodu korozji musiał pójść na dawce. Więc kupiłem baze i zaczynamy działać
Podstawowe dane:
Mitsubishi Eclipse 2G
Rocznik: 1997 (ostatni rok przedlifta)
Silnik: 4G63 DOHC 141KM
Wersja wyposażenia: Europa GS
Tak wyglądało auto zaraz po zakupie, już przerejestrowane. typowy przedlift, ogołocony z halogenów.
Nie wiele myśląc wpadło zawieszenie, felgi oraz prawie kompletny wydech 2.75" z dawców
Później wpadł zmęczony zderzak przedni wraz z chińskimi lampami
Następnie zająłem się za zmianę zderzaka tylnego i lamp na USA.
Zabawa w polerowanie, przygotowanie do MOJTU we Włocławku oraz wynik z hamowni
Zabawa z oryginalnymi lampami, tył wraz z idealnymi odbłyśnikami od przedliftów USA, a przednie klosze z ramkami od polifta
Ujęcia ze zlotu MitsuManiaków w Grudziądzu.
Po zlocie wziałem się ogarnięcie tego paskudnego zderzaka. Trochę eksperymentów też było z maską, jako że i tak była krzywa to trochę szpachli i poszła folia. Z ciekawostek to dziewczyna praktycznie sama ogarnęła obklejenie maski tanią folią, a przez garb i lichą folię nie było łatwo
Wyszło tak
Ujęcia Spot w Tczewie
W między czasie zabawa z zegarami. Wpadłby do mnie INDIGLO, ale próbowałem też z diodami na zegarach od Amerykańca.
Zimowa przejażdżka
Na sezon 2018 w planach są takie felgi. dość popularny wzór, ale leżą i szkoda mi je było wyrzucić. Więc poszły do prostowania, a tu już po piaskowaniu
Tu już po zimowaniu.
Jakie mam plany na najbliższy czas? Na pewno nie będzie grubo
Plan na sezon 2018
-wpadnie wysoka lotka która już od września czeka pomalowana,
-lusterka amerykany też już czekają z rok,
-muszę pospawać progi z tyłu i wrzucić nakładki poliftowe,
-lepiej dopasować zderzak przedni,
-w tym miesiącu będzie zmiana tłumika środkowego i końcowego, niestety rozleciały się puchy i brzeczą,
-wszystkie wahacze z przodu i końcówki drążków sa do zmiany,
-czarna deska i wnętrze czekają na przełożenie,
-białe felgi które widać wyżej wpadną przed sezonem,
-przednie lampy oryginalne będę zmieniał na soczewki, nowe w pudełku czekają już od pierwszego eclipse
-czas wyregulować i skręcić gwint!!
Niestety nie uda mi się na ten rok wyspawać i polakierować komory, pomalować nowej maski, błotników, silnik też miał przejść odświeżenie... Ale wszystkiego mieć nie można