Daihatsu Cuore l201. 850cm. 92r
Strona 1 z 1
I przyszedł czas na kolejnego z "klanu Cukierków"
Z powodu braków dostępnych mazd na rynku możliwych do rejestracji w kat. B1 czyli na prawo jazdy od 16 roku życia musiałem pocieszyć się czymś takim. Jest i on...niestety nie Japończyk, lecz bliski mu Koreańczyk Samochodzik został sprowadzony z De a dokładnie z Berlina. Samochodzik jak na swój wiek trzyma się bardzo dobrze. (1992r prod.) Jeszcze tak zadbanego samochodu z tego rocznika nie widziałem...aż uwierzyć nie mogłem, że nie ma on rdzy na sobie i dlatego pewnego dnia wstawiłem go na warsztat i wraz z młotkiem szukaliśmy rdzy. Niestety bez skutecznie. "pizdziatsu" jak na swoj wiek i swoja wagę buja się całkiem nieźle. 100 km/h na liczniku pojawia się po okolo 12 sek. Myśle, że na samochod o takim zapasie mocy to nie jest źle. Jak go kupiłem byłem i zachwycony (bo to pierwsze moje auto) ale też przerażony ponieważ kolorki troszkę się różniły...mnie to boli jak widzę coś takiego.
Tutaj mam fotkę auta zaraz po kupieniu.
A tutaj fotki już po kilku dniach pracy z lakierami i pastami G3.
Naprawy, modyfikacje:
– Wymiana wszystkich płynów
-Nowe tłoki, pierscienie, wał korbowy, korbowody, panewki, zawory...itd.
-nowy lakier na stalówkach
-przelotowy tłumik (od samego kolektora rurka...nawet fajnie burczy)
– Nowe opony wszystkie 4. Yokohama
Car audio.
Wzmacniacz Blaupunkt, Głosnik pionner TS-w306c, 2 srednio tonowki od focusa radio sony ;/
Plany:
-na wiosnę jakaś turbinka Najlepiej od wersji TR-xx
-sprężyny -35mm
– jakiś felunek też by się przydał
-zimny dolot (orginalny taki średniawy coś)
Z powodu braków dostępnych mazd na rynku możliwych do rejestracji w kat. B1 czyli na prawo jazdy od 16 roku życia musiałem pocieszyć się czymś takim. Jest i on...niestety nie Japończyk, lecz bliski mu Koreańczyk Samochodzik został sprowadzony z De a dokładnie z Berlina. Samochodzik jak na swój wiek trzyma się bardzo dobrze. (1992r prod.) Jeszcze tak zadbanego samochodu z tego rocznika nie widziałem...aż uwierzyć nie mogłem, że nie ma on rdzy na sobie i dlatego pewnego dnia wstawiłem go na warsztat i wraz z młotkiem szukaliśmy rdzy. Niestety bez skutecznie. "pizdziatsu" jak na swoj wiek i swoja wagę buja się całkiem nieźle. 100 km/h na liczniku pojawia się po okolo 12 sek. Myśle, że na samochod o takim zapasie mocy to nie jest źle. Jak go kupiłem byłem i zachwycony (bo to pierwsze moje auto) ale też przerażony ponieważ kolorki troszkę się różniły...mnie to boli jak widzę coś takiego.
Tutaj mam fotkę auta zaraz po kupieniu.
A tutaj fotki już po kilku dniach pracy z lakierami i pastami G3.
Naprawy, modyfikacje:
– Wymiana wszystkich płynów
-Nowe tłoki, pierscienie, wał korbowy, korbowody, panewki, zawory...itd.
-nowy lakier na stalówkach
-przelotowy tłumik (od samego kolektora rurka...nawet fajnie burczy)
– Nowe opony wszystkie 4. Yokohama
Car audio.
Wzmacniacz Blaupunkt, Głosnik pionner TS-w306c, 2 srednio tonowki od focusa radio sony ;/
Plany:
-na wiosnę jakaś turbinka Najlepiej od wersji TR-xx
-sprężyny -35mm
– jakiś felunek też by się przydał
-zimny dolot (orginalny taki średniawy coś)
Ostatnio edytowano 21 lis 2010, 22:10 przez kuzyncukierka, łącznie edytowano 5 razy
- Od: 31 mar 2008, 11:04
- Posty: 24
- Skąd: brodnica
- Auto: Daihatsu cuore l201. Czerwony diabełek.
Proszę o wstawienie zdjęć oraz podanie danych w temacie zgodnych z regulaminem forum
witamy cukierka
witamy cukierka
-
Ania_TM
kuzyncukierka napisał(a):niestety nie Japończyk
Jesteś pewien?
W dokumentach, książce serwisowej itd. mam, że Koreańczyk
- Od: 31 mar 2008, 11:04
- Posty: 24
- Skąd: brodnica
- Auto: Daihatsu cuore l201. Czerwony diabełek.
a ja dam sobie rękę uciąć, że pomiędzy półki sklepowe bez najmniejszego problemu bym wjechał A tak serio to jest on szerokości chodnika przed moim domem...i mogę nim bez problemu wyjechać chodnikiem (oczywiście nie posiadam furtki
- Od: 31 mar 2008, 11:04
- Posty: 24
- Skąd: brodnica
- Auto: Daihatsu cuore l201. Czerwony diabełek.
Ale padaka... tak na poważnie to fajnie się w tym siedzi, wszędzie się wciśnie, no i dobry początek aby zacząć przygodę z autami. Kolejne auto z Monster Garage, więc może lepiej wsadzić ten silnik co leży pod ścianą w garażu? Ja tam widzę klatkę pomalowaną na biało i do tego 2 kubełki(mojego nie sprzedam bo się teraz przyda), gleba i jakieś klasyczne felgi.
www.gtrproject.pl
powrót do korzeni motoryzacji... BG-Best Generation :–) odbudowa 323 BG GT Turbo FWD 1.3 16v->1.6 B6T->1.8 BPT
powrót do korzeni motoryzacji... BG-Best Generation :–) odbudowa 323 BG GT Turbo FWD 1.3 16v->1.6 B6T->1.8 BPT
Fajne pudelko a marka Daihatsu jest japonska ale pewnie fabryki ma rozsiane po roznych katach globu stad tez w Twoim przypadku korea. Czy to czasami nie ma 3 cylinderkow? jak tak to naprawde fajnie musi burczec na "luznym" wydechu Nie wiem czy musze Tobie zyczyc szerokich drog ale na pewno bez awaryjnej jazdy.
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
- Od: 31 paź 2007, 22:54
- Posty: 2316 (3/13)
- Skąd: Szamotuły
- Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1
a Mnie się wydaje, że to jednak produkcja z Japonii.... Pamiętam, że przyglądałem się VINowi kury...zresztą pisałem umowę... i pamiętam taką magiczną literkę "J"
- Od: 24 cze 2006, 20:21
- Posty: 3953
- Skąd: Brodnica
- Auto: Toyota Yaris Hybrid '19
No powiem, że R3 fajnie pracuje na przelocie...(czasem słysze w nim moje ulubione V'ki )
Nie mam filmików z bezpośrednio pokazanym wydechem, lecz myślę, że filmiki, które mam oddadza chociaż troszkę dzwięk R3
A teraz R3 zostaje zastąpiony R4 ^^
Nie mam filmików z bezpośrednio pokazanym wydechem, lecz myślę, że filmiki, które mam oddadza chociaż troszkę dzwięk R3
A teraz R3 zostaje zastąpiony R4 ^^
- Od: 31 mar 2008, 11:04
- Posty: 24
- Skąd: brodnica
- Auto: Daihatsu cuore l201. Czerwony diabełek.
R3 to jak połowa V6 swapik dobra rzecz, a co za R4 wkładasz?
You see, in this world there's two kinds of people, my friend:
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Niestety wkładam silnik 1,1 z Ford fiesta. Niestety bo z forda...wole Japan Power No ale to tego jakaś turbinka mała...tak gdzieś na 0,3-0,5bara(MAX) by chodziła to jakoś by się to juz zbierało Mam silnik z 1,3 (B3) z madzi ale niestety 7 cm brakuje aby go wrzucic no i kilka cm za wysoki... A fieste mam całą na miejscu silnik praktycznie nowy (stał miesiac na mrozach nie dotykany wgl.) I wczoraj za pierwszym razem odpalil bez najmniejszego problemu A czesci do fordowskiego wszystkie beda wtedy pod reka
Chciałbym wrzucic od mazdy silniczek lecz brak funduszy robi swoje...a tutaj mam gotowca
Chciałbym wrzucic od mazdy silniczek lecz brak funduszy robi swoje...a tutaj mam gotowca
- Od: 31 mar 2008, 11:04
- Posty: 24
- Skąd: brodnica
- Auto: Daihatsu cuore l201. Czerwony diabełek.
Pakowanie silnika od Forda do Mazdy to normalna rzecz Nawet sami Japończycy w fabryce (w Hameryce) tak robią (3.0 w M6, CX-9....). Będzie pan zadowolony
You see, in this world there's two kinds of people, my friend:
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
No tak...ale to są inne realia...jest kryzys i pakują co popadnie
A ja wole jednak JDM...a nie "ford team" no ale co zrobić...wazne, ze prawie 20 koni mi dojdzie na samym silniku a przy wadze 550kg to sporo...no i ciekawe ile jeszcze turbinka da
A ja wole jednak JDM...a nie "ford team" no ale co zrobić...wazne, ze prawie 20 koni mi dojdzie na samym silniku a przy wadze 550kg to sporo...no i ciekawe ile jeszcze turbinka da
- Od: 31 mar 2008, 11:04
- Posty: 24
- Skąd: brodnica
- Auto: Daihatsu cuore l201. Czerwony diabełek.
Kuzyn ja bym pakował silnik z dawnej mazdy Mirka, na starcie masz już mocniejszy niż seria 1.3 bo wiesz jak jeździła na 1.3. A że jest większy, maskę można przerobić aby się wszystko zmieściło, komorę też można przerobić, zresztą tata zna się na fachu więc niech działa. A pamiętasz jak jeździła BG GTR look na 1.6 B6T, bo ja wiem jak obecnie jeździ.
www.gtrproject.pl
powrót do korzeni motoryzacji... BG-Best Generation :–) odbudowa 323 BG GT Turbo FWD 1.3 16v->1.6 B6T->1.8 BPT
powrót do korzeni motoryzacji... BG-Best Generation :–) odbudowa 323 BG GT Turbo FWD 1.3 16v->1.6 B6T->1.8 BPT
No niby tak...ale brak kasy goni...a do tego jeszcze elektryk, skrzynia, przerobienie kilkunastu elementow itd. sam wiesz ile to roboty
A co do GTR look'a...hmm...wiesz byłem w Sumowie już. Ładne białe 3 felgi ma
Ale wiem, ze Ty dobra glowe masz to bedzie git majonez A w tygodniu możesz wpaść do nas to może przekonasz ojca na Daihatsu Cuore B3 i wkoncu upragnione R4
A co do GTR look'a...hmm...wiesz byłem w Sumowie już. Ładne białe 3 felgi ma
Ale wiem, ze Ty dobra glowe masz to bedzie git majonez A w tygodniu możesz wpaść do nas to może przekonasz ojca na Daihatsu Cuore B3 i wkoncu upragnione R4
- Od: 31 mar 2008, 11:04
- Posty: 24
- Skąd: brodnica
- Auto: Daihatsu cuore l201. Czerwony diabełek.
ooo Cuore
w De jeździłem takimi dwoma i bardzo dobrze je wspominam. W sumie to pierwszy z nich za nic w świecie nie chciał wyzionąć ducha; choć stukaly obydwa przguby przez ponad rok, oleju palił tyle co wachy i kompletnie nikt o niego nie dbał, został zezłomowany ale chodził i walczył do końca . Drugi pojechał po roku użytkowania do Polski i dalej śmiga bezproblemowo.
Samochód bardzo fajny, aż czuje sentyment bo nigdy nie nawalił
bezproblemowej eksploatacji życzę
w De jeździłem takimi dwoma i bardzo dobrze je wspominam. W sumie to pierwszy z nich za nic w świecie nie chciał wyzionąć ducha; choć stukaly obydwa przguby przez ponad rok, oleju palił tyle co wachy i kompletnie nikt o niego nie dbał, został zezłomowany ale chodził i walczył do końca . Drugi pojechał po roku użytkowania do Polski i dalej śmiga bezproblemowo.
Samochód bardzo fajny, aż czuje sentyment bo nigdy nie nawalił
bezproblemowej eksploatacji życzę
- Od: 12 cze 2007, 17:30
- Posty: 470
- Skąd: Reda/HH
- Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości