Mazda CX-30 DM Skyactiv-x '20, 100th Anniversary
Napisane: 13 lis 2020, 12:56
Cześć!
Po 4 świetnych latach spędzonych z moją wspaniałą 3 BN (wkrótce będzie ogłoszenie w odpowiednim dziale) – przyszedł czas na zmianę.
Myśleliśmy o nowej 3 ale z uwagi na to, że wkrótce czeka nas wyprowadzka na peryferia – crossover będzie lepszym rozwiązaniem. Od zawsze chciałem CX-5 jednak na nasze potrzeby (głównie jazda po mieście o wokół komina) byłaby nieco za duża. Tu Mazda trafiła idealnie z modelem CX-30.
Na podstawie filmów i recenzji – byłem zdecydowany na wersję Hikari G150 km plus ewentualnie skóry.
Jednak będąc w salonie wpadliśmy na wersję 100th Anniversary i od razu się w niej zakochałem
Także od razu poszło zamówienie i po 2 tygodniach wczoraj odebraliśmy.
Wersja 100th Anniversary to limitowana edycja na stulecie Mazdy. W skrócie – jest to wersja Enso z pakietem sport i dodatkami.
Na pamiątkę pierwszego samochodu osobowego, R360 Coupé, znakiem rozpoznawczym edycji jubileuszowych jest dwukolorowa, biało-burgundowa kombinacja koloru nadwozia i wnętrza oraz charakterystyczne, urodzinowe emblematy.
Układ napędowy w tej wersji to w standardzie Skyactiv X z manualem.
Zrobiłem od wczoraj nieco ponad 100km więc trudno coś więcej w szczegółach powiedzieć, ale na razie wrażenia z wnętrza, z jazdy i z obcowania z tym autem są PIORUNUJĄCE.
Jest bardzo cicho, komfortowo, jedwabiście
Samo wnętrze to jest mistrzostwo świata!
Po obejrzeniu testów m.in. Pertyna – trochę obawiałem się X-a ale póki co jestem naprawdę zadowolony. Demon przyspieszenia to to na pewno nie jest ale też auto uważam nie do tego stworzone. Na razie daje radę
Wydaje mi się, że jest wolniejszy niż moja odblokowana 3 BN ale też poznaję auto jeszcze i nie cisnę tak od pierwszych kilometrów. Zobaczymy
Z czasem na pewno będę uzupełniał wątek o nowe doświadczenia i spostrzeżenia więc stay tuned
Wrzucam kilka zdjęć na razie robionych na szybko.
Na weekend postaram się o jakąś sesję.
Po 4 świetnych latach spędzonych z moją wspaniałą 3 BN (wkrótce będzie ogłoszenie w odpowiednim dziale) – przyszedł czas na zmianę.
Myśleliśmy o nowej 3 ale z uwagi na to, że wkrótce czeka nas wyprowadzka na peryferia – crossover będzie lepszym rozwiązaniem. Od zawsze chciałem CX-5 jednak na nasze potrzeby (głównie jazda po mieście o wokół komina) byłaby nieco za duża. Tu Mazda trafiła idealnie z modelem CX-30.
Na podstawie filmów i recenzji – byłem zdecydowany na wersję Hikari G150 km plus ewentualnie skóry.
Jednak będąc w salonie wpadliśmy na wersję 100th Anniversary i od razu się w niej zakochałem
Także od razu poszło zamówienie i po 2 tygodniach wczoraj odebraliśmy.
Wersja 100th Anniversary to limitowana edycja na stulecie Mazdy. W skrócie – jest to wersja Enso z pakietem sport i dodatkami.
Na pamiątkę pierwszego samochodu osobowego, R360 Coupé, znakiem rozpoznawczym edycji jubileuszowych jest dwukolorowa, biało-burgundowa kombinacja koloru nadwozia i wnętrza oraz charakterystyczne, urodzinowe emblematy.
Układ napędowy w tej wersji to w standardzie Skyactiv X z manualem.
Zrobiłem od wczoraj nieco ponad 100km więc trudno coś więcej w szczegółach powiedzieć, ale na razie wrażenia z wnętrza, z jazdy i z obcowania z tym autem są PIORUNUJĄCE.
Jest bardzo cicho, komfortowo, jedwabiście
Samo wnętrze to jest mistrzostwo świata!
Po obejrzeniu testów m.in. Pertyna – trochę obawiałem się X-a ale póki co jestem naprawdę zadowolony. Demon przyspieszenia to to na pewno nie jest ale też auto uważam nie do tego stworzone. Na razie daje radę
Wydaje mi się, że jest wolniejszy niż moja odblokowana 3 BN ale też poznaję auto jeszcze i nie cisnę tak od pierwszych kilometrów. Zobaczymy
Z czasem na pewno będę uzupełniał wątek o nowe doświadczenia i spostrzeżenia więc stay tuned
Wrzucam kilka zdjęć na razie robionych na szybko.
Na weekend postaram się o jakąś sesję.