Mazda CX-7 ER 2,5 2010
1, 2
Po 3 latach jeżdżenia 6tką przyszedł czas na zmiany.
Założenie było następujące albo rodzinne auto szybkie albo jakiś SUV. Zwyciężyła myśl o SUVie.
Oglądałem Chrystlera Pacyfikę jednak środek – nie mój gust i styl.
Odbyłem jazdę próbną CX-5 zarówno nową jak i używaną, która bardzo mnie rozczarowała.
Potem przejechałem się CX-7 i już wiedziałem że to będzie moje następne auto.
Teraz tylko znaleźć model oraz egzemplarz.
Wybór ze względu na ekonomię oraz opisywane doświadczenia z eksploatacją padł na silnik 2,5.
Silnik ten był oferowany na rynek amerykański co jeszcze bardziej zawężało poszukiwania.
Wreszcie zakupiłem swoją Mazdę.
Rocznik 2010, przebieg 59 tys mil sprowadzone z USA. VIN JM3ER2W56A0318319 Zbadanie przeze mnie pobieżnie, co zostało potwierdzone potem w serwisie że auto ma oryginalną powłokę lakierniczą oprócz zaprawki na błotniku i klejonego zderzaka. Nie wystrzelały w nim nigdy poduszki, wszystkie szyby oryginalne z naniesionym nr VIN.
Porusza sie dostojnie na 18 calowych kołach letnich. A na zimę już ma przygotowane 17 calowe.
Jestem już po serwisie z nowymi filtrami i olejem. Klimatyzacja także przeszła przegląd. Wymieniłem łączniki stabilizatora z przodu.
Założyłem instalacje gazową LPG -Tech i jeździmy ja i moja szósta w życiu mazda
Założenie było następujące albo rodzinne auto szybkie albo jakiś SUV. Zwyciężyła myśl o SUVie.
Oglądałem Chrystlera Pacyfikę jednak środek – nie mój gust i styl.
Odbyłem jazdę próbną CX-5 zarówno nową jak i używaną, która bardzo mnie rozczarowała.
Potem przejechałem się CX-7 i już wiedziałem że to będzie moje następne auto.
Teraz tylko znaleźć model oraz egzemplarz.
Wybór ze względu na ekonomię oraz opisywane doświadczenia z eksploatacją padł na silnik 2,5.
Silnik ten był oferowany na rynek amerykański co jeszcze bardziej zawężało poszukiwania.
Wreszcie zakupiłem swoją Mazdę.
Rocznik 2010, przebieg 59 tys mil sprowadzone z USA. VIN JM3ER2W56A0318319 Zbadanie przeze mnie pobieżnie, co zostało potwierdzone potem w serwisie że auto ma oryginalną powłokę lakierniczą oprócz zaprawki na błotniku i klejonego zderzaka. Nie wystrzelały w nim nigdy poduszki, wszystkie szyby oryginalne z naniesionym nr VIN.
Porusza sie dostojnie na 18 calowych kołach letnich. A na zimę już ma przygotowane 17 calowe.
Jestem już po serwisie z nowymi filtrami i olejem. Klimatyzacja także przeszła przegląd. Wymieniłem łączniki stabilizatora z przodu.
Założyłem instalacje gazową LPG -Tech i jeździmy ja i moja szósta w życiu mazda
Ostatnio edytowano 29 wrz 2021, 10:40 przez jaskul, łącznie edytowano 2 razy
jaskul napisał(a):Zwyciężyła myśl o SUVie
Też myślałem o tym modelu ale linia i urok 6GH zwyciężyła
Chociaż teraz jak patrzę na Twoją to następną Mazdę jaką kupię to będzie właśnie CX-7
Szerokości i bezawaryjnej jazdy
Ja wcześniej 3 lata jeździłem 6GY, myślałem o zmianie na 6GH ale w sumie to mała zmiana by była. Chyba żeby z silnikiem poszaleć wiec patrzyłem w takie 2,5 albo 3,7
Z drugiej strony SUVy zawsze mi się podobały na Cayenne mnie nie stać. Więc po przeanalizowaniu wybrałem ten model bo:
Auto stosunkowo młode 2010-2012 rok
Silnik normalny wolnossący bez udziwnień, zawieszenie także. Nie rajcuje mnie samochód w którym będę drżał aby się coś nie popsuło bo nie stać by mnie było na naprawę.
Większość opisywanych charakterystycznych usterek odnosi się do innych silników, ten jest naprawdę rzadko spotykany w CX-7, a w 6 GH uchodzi za bezproblemowy.
Opisywane usterki, które mogą dopaść w przyszłości o których użytkownicy piszą na forum odnoszą się do tarcz hamulcowych, sworzni wahaczy, łączników stabilizatora czy łożysk wiec w sumie nie jakiś trudnych do ogarnięcia tematów. Wiem denerwowało by mnie to jakbym wyjechał autem z salonu za 140 tyś pln i musiał wymieniać hamulce, ale jakby przyszło zrobić to w aucie 6 letnim za 50 tyś to już tak nie boli. Na razie wymieniłem łączniki stabilizatora bo wykazywały zużycie i czeka mnie jeszcze wymiana łożyska bo lekko szumi w czasie jazdy.
Komfort, jakość wykonania i wielkość środka porównywalna z 6GH przy nie wiele wyższej cenie na rynku wtórnym.
Wygląd linia urzeka No i udało się zaleźć ciekawy egzemplarz pomimo że z USA i uszkodzony był to uszkodzenie było naprawdę minimalne i nie naruszyło poważnie żadnych elementów auta.
Z drugiej strony SUVy zawsze mi się podobały na Cayenne mnie nie stać. Więc po przeanalizowaniu wybrałem ten model bo:
Auto stosunkowo młode 2010-2012 rok
Silnik normalny wolnossący bez udziwnień, zawieszenie także. Nie rajcuje mnie samochód w którym będę drżał aby się coś nie popsuło bo nie stać by mnie było na naprawę.
Większość opisywanych charakterystycznych usterek odnosi się do innych silników, ten jest naprawdę rzadko spotykany w CX-7, a w 6 GH uchodzi za bezproblemowy.
Opisywane usterki, które mogą dopaść w przyszłości o których użytkownicy piszą na forum odnoszą się do tarcz hamulcowych, sworzni wahaczy, łączników stabilizatora czy łożysk wiec w sumie nie jakiś trudnych do ogarnięcia tematów. Wiem denerwowało by mnie to jakbym wyjechał autem z salonu za 140 tyś pln i musiał wymieniać hamulce, ale jakby przyszło zrobić to w aucie 6 letnim za 50 tyś to już tak nie boli. Na razie wymieniłem łączniki stabilizatora bo wykazywały zużycie i czeka mnie jeszcze wymiana łożyska bo lekko szumi w czasie jazdy.
Komfort, jakość wykonania i wielkość środka porównywalna z 6GH przy nie wiele wyższej cenie na rynku wtórnym.
Wygląd linia urzeka No i udało się zaleźć ciekawy egzemplarz pomimo że z USA i uszkodzony był to uszkodzenie było naprawdę minimalne i nie naruszyło poważnie żadnych elementów auta.
No fajny CX. Szkoda, że już go nie produkują... Ma oryginalną urodę i mimo gabarytów fajną sylwetkę.
Pilnuj jej, bo dalej chodliwe na czarnym rynku!
Pilnuj jej, bo dalej chodliwe na czarnym rynku!
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Spalanie gazu na dojazdy do pracy wynosi do 15 litrów LPG niby dużo ale biorąc pod uwagę cenę tego paliwa wychodzi tak jakby paliła 6 -7 litrów Pb czyli podobnie jak fiat panda.
Komfort jazdy jest wysoki choć przy jeździe na trasie i wyprzedzaniu parę koni by sie jeszcze przydało – tego nigdy nie jest za dużo.
Na normalną jazdę w zupełności wystarczy, w ciągu miesiąca mam już jedną fotkę z fotoradaru więc może dobrze że nie mam 260 koni
Komfort jazdy jest wysoki choć przy jeździe na trasie i wyprzedzaniu parę koni by sie jeszcze przydało – tego nigdy nie jest za dużo.
Na normalną jazdę w zupełności wystarczy, w ciągu miesiąca mam już jedną fotkę z fotoradaru więc może dobrze że nie mam 260 koni
Minęło pół roku eksploatacji i ponad 4 tys mil (czyli około 7 tyś km) za mną można wiec coś podsumować.
Auto totalnie bezproblemowe, jak mazda 6.
Zrobiłem serwis pozakupowy – filtry oleje + serwis klimy + łączniki stabilizatora z przodu+ końcówka drążka kierowniczego + łożyska w kołach przednich i geometria.
I jeździ codziennie, dziecko do szkoły, ja do pracy, był nad morzem i był w górach bez żadnych przygód.
Zalety. Duże auto bardzo wygodne, wysokie o dużym prześwicie. Duże koła nie straszne podjazdy na krawężniki itp. Bezproblemowy silnik jeżdżący na LPG. Wygodny na jazdę miejską automat. Prosta klasyczna konstrukcja wszystkich elementów od zawieszenie przez skrzynię po silnik.
Wady. Nie można jadąc na LPG mieć na komputerze ustalonego chwilowego spalania bo wywala check – błąd czujnika poziomu paliwa – auto jedzie a paliwo nie znika. Problem nie występuje jak się ustawi komputer aby pokazywał średnie spalanie – proste i logiczne ale zanim do tego doszedłem chwile trwało. Troszkę ubogie wyposażenie jak na tą klasę auta brakuje gadżetów typu kamera cofania itp. Niestety przy kupnie używanego samochodu to spada na dalszy plan.
Spalanie od około 12 do 16 litrów LPG. Minimalne przy jeździe pozamiejskiej z prędkościami rzedu 90 km/h maksymalne przy jeździe autostradowej z prędkościami ponad 160 km. Z Łodzi nad morze 3 godziny – średnia prędkość 140 km/h
Auto totalnie bezproblemowe, jak mazda 6.
Zrobiłem serwis pozakupowy – filtry oleje + serwis klimy + łączniki stabilizatora z przodu+ końcówka drążka kierowniczego + łożyska w kołach przednich i geometria.
I jeździ codziennie, dziecko do szkoły, ja do pracy, był nad morzem i był w górach bez żadnych przygód.
Zalety. Duże auto bardzo wygodne, wysokie o dużym prześwicie. Duże koła nie straszne podjazdy na krawężniki itp. Bezproblemowy silnik jeżdżący na LPG. Wygodny na jazdę miejską automat. Prosta klasyczna konstrukcja wszystkich elementów od zawieszenie przez skrzynię po silnik.
Wady. Nie można jadąc na LPG mieć na komputerze ustalonego chwilowego spalania bo wywala check – błąd czujnika poziomu paliwa – auto jedzie a paliwo nie znika. Problem nie występuje jak się ustawi komputer aby pokazywał średnie spalanie – proste i logiczne ale zanim do tego doszedłem chwile trwało. Troszkę ubogie wyposażenie jak na tą klasę auta brakuje gadżetów typu kamera cofania itp. Niestety przy kupnie używanego samochodu to spada na dalszy plan.
Spalanie od około 12 do 16 litrów LPG. Minimalne przy jeździe pozamiejskiej z prędkościami rzedu 90 km/h maksymalne przy jeździe autostradowej z prędkościami ponad 160 km. Z Łodzi nad morze 3 godziny – średnia prędkość 140 km/h
Nie mam żadnych problemów z tarczami – klockami
Normalnie eksploatuję – nic się nie dzieje hamulce są jak nowe i wyglądają i hamują super. Co ciekawe poprzedni właściciel ich nie wymieniał jak też nie.
Auto jest jak każda mazda – bezproblemowe.
Dla ludzi którzy żyją swoim życiem, a samochód służy im do jeżdżenia, a nie naprawiania
Przejechałem nim około 12 – 13 tyś mil.
Normalnie eksploatuję – nic się nie dzieje hamulce są jak nowe i wyglądają i hamują super. Co ciekawe poprzedni właściciel ich nie wymieniał jak też nie.
Auto jest jak każda mazda – bezproblemowe.
Dla ludzi którzy żyją swoim życiem, a samochód służy im do jeżdżenia, a nie naprawiania
Przejechałem nim około 12 – 13 tyś mil.
Mi tydzień temu przyszła moja cx7 zza oceanu. Musialem kupić pare czesci i wszystko udalo sie poskladac, mam problem z wiatrakami na chodnicy. Po rozgrzaniu auta załaczył sie tylko prawy nie wiem czy powinny od razu oba czy załaczaja sie selektywnie jeden po drogim? Byłbym ogromnie wdzięczny gdybyś sprawdzil jak to u Ciebie wyglada
- Od: 30 sty 2015, 17:39
- Posty: 31
Jaskul piękna fura, widać że dbasz, a to się jak piszesz opłaca Życzę dalszej bezproblemowej jazdy
Od ponad roku auto zostało "przejęte" przez moją żonę i kontakt mam z nim jak trzeba odkurzyć albo coś zrobić
Na liczniku wybiło 75 tys mil
Nic się nie wydarzyło oprócz wymian oleju w silniku i skrzyni biegów – Mazda Dexelia.
Aż dostaliśmy informacje o akcji serwisowej – wymiana wahaczy
Dzięki temu mamy nowe przednie wahacze wraz z geometrią 3D sponsored by Mazda
Jak już wsiadłem za kierownice i pojechałem do serwisu to parę zdjęć by się przydało
kurcze to auto ma w sobie coś.
Na liczniku wybiło 75 tys mil
Nic się nie wydarzyło oprócz wymian oleju w silniku i skrzyni biegów – Mazda Dexelia.
Aż dostaliśmy informacje o akcji serwisowej – wymiana wahaczy
Dzięki temu mamy nowe przednie wahacze wraz z geometrią 3D sponsored by Mazda
Jak już wsiadłem za kierownice i pojechałem do serwisu to parę zdjęć by się przydało
kurcze to auto ma w sobie coś.
jak czytam o tej akcji serwisowej to miłe ze strony Mazdy, że po tylu latach wymieniają
podoba mi się to auto jednak nie znalazłem nic Europejskiego z automatem, a to co znalazłem było dla mnie za drogie.
podoba mi się to auto jednak nie znalazłem nic Europejskiego z automatem, a to co znalazłem było dla mnie za drogie.
- Od: 19 gru 2018, 16:13
- Posty: 6
- Auto: Mercedes CLK 55 W208
W CX 7 masz do wyboru
Rynek europejski – 2,3 DISI – benzyna z doładowaniem i wtryskiem bezpośrednim lub 2,2 Diesla.
Z rynku amerykańskiego dochodzi jeszcze zwykłe wolnossące 2,5 z automatem ma mniej koni od 2,3 ale za to odwdzięcza się bezawaryjnością i bezproblemowo współpracuje z LPG.
Rynek europejski – 2,3 DISI – benzyna z doładowaniem i wtryskiem bezpośrednim lub 2,2 Diesla.
Z rynku amerykańskiego dochodzi jeszcze zwykłe wolnossące 2,5 z automatem ma mniej koni od 2,3 ale za to odwdzięcza się bezawaryjnością i bezproblemowo współpracuje z LPG.
jaskul napisał(a):W CX 7 masz do wyboru
Rynek europejski – 2,3 DISI – benzyna z doładowaniem i wtryskiem bezpośrednim lub 2,2 Diesla.
Z rynku amerykańskiego dochodzi jeszcze zwykłe wolnossące 2,5 z automatem ma mniej koni od 2,3 ale za to odwdzięcza się bezawaryjnością i bezproblemowo współpracuje z LPG.
z tego też powodu rozglądam się za CX9 jednak ciężki temat jak się okazało. Pordzewiałe, a koniecznie chcę bez LPG by samemu zamontować.
- Od: 19 gru 2018, 16:13
- Posty: 6
- Auto: Mercedes CLK 55 W208
W tej chwili nie ma do sprzedania na otomoto żadnej CX-7 z silnikiem 2,5 – rzadko się pojawiają bo są bezawaryjne w przeciwieństwie do tych z innymi silnikami.
CX-9 to zupełnie inne auto – dużo większe, silniki V6 wygodniejsze fajniejsze, jest ich więcej na rynku – można nawet upolować auto z polskiego salonu ale trzeba być świadomy że koszta utrzymania są odpowiednie
CX-9 to zupełnie inne auto – dużo większe, silniki V6 wygodniejsze fajniejsze, jest ich więcej na rynku – można nawet upolować auto z polskiego salonu ale trzeba być świadomy że koszta utrzymania są odpowiednie
jaskul napisał(a):CX-9 to zupełnie inne auto – dużo większe, silniki V6 wygodniejsze fajniejsze, jest ich więcej na rynku – można nawet upolować auto z polskiego salonu ale trzeba być świadomy że koszta utrzymania są odpowiednie
a podobno podobne w kosztach do cx9 może poza paliwem
a poczytać tez nie ma gdzie za dużo
- Od: 19 gru 2018, 16:13
- Posty: 6
- Auto: Mercedes CLK 55 W208
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość