No dobra czas coś naskrobać po Poznaniu
Przede wszystkim zrobiłem nadkola
To tyle z estetyki
.... Do meritum.... No więc auto udało się przygotować do czasu 1.54.323 . To oczywiście nie ostatnie słowo bo jeszcze na wolnossaku bym chciał podjąć jak najbliżej 1,50 choć wiem że będzie to nie lada wyzwanie...... nie mniej czuję, że się da
Generalnie auto dostało wydech Invidia z tym że musiałem dospawać jeszcze jeden tłumik, żeby mnie nie powiesili na poznaniu .
Wjechały całe sanki wraz z dyfrem od R3 więc przełożenie dyfra jest teraz 4,77. Tak obrazowo na 4.44 na dwójce robiłem 127 a teraz 100 na godzinę
Powiem jedno WARTO
!!
Do tego wszystkiego popracowaliśmy nad ustawieniem geometrii co też dało się mocno odczuć w zakrętach.
Niestety szykowałem wasze strzały i nie starczyło czasu na wystrojenie dziada więc mapa jest bardzo bogata i wręcz przelana za bardzo górą co niestety też poczułem. Między innymi to mnie skłania do refleksji, ze da się jeszcze duuuużo szybciej. No i oponki muszę nowe bo fedki już niestety powiedziały chyba swoje ostatnie słowo...
Ja za to jeszcze ostatniego nie powiedziałem ....
Stay Rotary
!!
PS ... strasznie podoba mi się motto na pucharze