Mazda RX-8 FE 13B 2005r. Czerwona Pani spod Krakowa

A wiec tak, od ReXa zaczynam moja przygodę z mazdami, wiec chętnie się od was czegoś nauczę
Moja Madzie przytuliłem około 2 mies temu. w 2006 roku wyjechała po raz pierwszy na Niemieckie ulice, po dwóch latach ktoś zapragnął jej w Polsce a dokładnie w Wołominie, natomiast ja wyszarpałem ja z komisu w Nowym Sączu
Samochód obecnie wymaga drobnych poprawek lakierniczych. Mam spore plany co do Niej ale puki co zachowam je dla siebie
Będę was informował na bieżąco co się u Nas zmienia
Przebieg:
kupiłem przy 89500 Km
obecnie 92000 Km
Silnik:
Wersja z 192Km kompresja 6,4/6,7 więcej nic szczególnego powiedzieć nie potrafię bo dopiero poznaję samochód a na dodatek nie znam się na tym zbytnio :/
Wyposażenie:
wszystko to co było standardowo montowane w ReXach ale planuję tu trochę pomajstrować i wzbogacić samochód w parę bajerów
Stan samochodu:
Z tego co wiem samochód był stuknięty z przodu, nie jestem w stanie powiedzieć jak bardzo ale oglądając pas przedni i pęknięcia na plastikach pod maską łudzę się że to była drobna stłuczka.
Ogólnie trochę poprawek lakierniczych no i tylne nadkola trzeba dopieścić bo ruda wychodzi...
Patrząc mechanicznie to jeździ się bardzo dobrze, nie zauważyłem nic co wymaga natychmiastowej naprawy.
Wkład:
90k Km:
-wymiana zapłonu (świece, kable, cewki)
-wymiana oleju (Dextelia 5w30)
Kilka fotek:
(nie do końca aktualne, teraz już inne blachy są
KRA... ale obiecuje ze jak tylko znajdę czas to zapodam świeżutkie fotki):
Moja Madzie przytuliłem około 2 mies temu. w 2006 roku wyjechała po raz pierwszy na Niemieckie ulice, po dwóch latach ktoś zapragnął jej w Polsce a dokładnie w Wołominie, natomiast ja wyszarpałem ja z komisu w Nowym Sączu
Przebieg:
kupiłem przy 89500 Km
obecnie 92000 Km
Silnik:
Wersja z 192Km kompresja 6,4/6,7 więcej nic szczególnego powiedzieć nie potrafię bo dopiero poznaję samochód a na dodatek nie znam się na tym zbytnio :/
Wyposażenie:
wszystko to co było standardowo montowane w ReXach ale planuję tu trochę pomajstrować i wzbogacić samochód w parę bajerów
Stan samochodu:
Z tego co wiem samochód był stuknięty z przodu, nie jestem w stanie powiedzieć jak bardzo ale oglądając pas przedni i pęknięcia na plastikach pod maską łudzę się że to była drobna stłuczka.
Ogólnie trochę poprawek lakierniczych no i tylne nadkola trzeba dopieścić bo ruda wychodzi...
Patrząc mechanicznie to jeździ się bardzo dobrze, nie zauważyłem nic co wymaga natychmiastowej naprawy.
Wkład:
90k Km:
-wymiana zapłonu (świece, kable, cewki)
-wymiana oleju (Dextelia 5w30)
Kilka fotek:
(nie do końca aktualne, teraz już inne blachy są