Samochód upatrzony w Niemczech (cztery miesiące poszukiwań!) sprowadziłem przez znajomy autokomis – mazda miała pękniętą lewą przednią felgę i uszkodzony amortyzator po tej samej stronie – poza tym wzór, tak że cena też była niemała – w sumie adekwatna do stanu auta, który oceniłem bardzo dobrze.
Ogólnie:
– rok produkcji 2008 – czerwiec
– kraj pochodzenia: Niemcy
– przebieg: obecnie 19220 km ( w dniu zakupu 16679)
– kolor nadwozia: Kronosgrau metalic
Parametry:
– Pojemność – 1308 cm3
– Moc maksymalna – 231KM (weryfikacji na hamowni nie będzie – zbyt wielu forumowiczów było rozczarowanych)
– Maksymalny moment – 211 Nm
– Masa własna: 1330 kg
– Przyśpieszenie do 100km/h – mnie udawało się w 6,2s, ale z reguły to średnio ok.6,6s.
Wypasik:
– klimatyzacja A/C
– ABS z EBD
– DCS
– elektryczne otwierane szyby i lusterka (podgrzewane)
– reflektory ksenonowe
– elektryczna regulacja fotela kierowcy
– tapicerka skórzana ze wstawkami ze srebrnej alcantary; boczki drzwiowe w jakimś „misiu” – nie wiem, co to jest – ale fajne w dotyku i milutko się mizia…
– 6 x airbag
– podgrzewane fotele
– centralny zamek
– tempomat
– manualna skrzynia sześciobiegowa
– charakter i dusza
Stan na dzień 20.04.2011
-Nowe amory na przód bilstein – B6 (żółte)
-zakup nowej felgi i malowanie proszkowe wszystkich na jedną mańkę
-wymiana klocków przód i tył (na razie ori)
-dodanie fenderów
-wizyta w Diamontbride (ochrona lakieru, tapicerki i felg)
-odnowienie zacisków (teraz srebrne)
Koła:
– felgi fabryczne do wersji anniversary (od R-3)
– gumy:
Lato – przód standard Kenda 225/45/18, tył Vredestein Ultrac 255/45/18
Zima – na razie jakieś chińskie gó..o na fajnych siedemnastkach 235/45/17 – ale na przyszły sezon wymiana, bo na tym obecnym badziewiu auto jeździ tam, gdzie opony chcą, a nie ja…
Mody na przyszłość:
– Z zewnątrz – oprócz fenderów absolutnie NIC.
– Przy wymianie tarcz będą nacinane tarox-y
– Wewnątrz – mam już tunel środkowy i części deski – będzie Black piano; później wymiana skóry na lepszej jakości – fabryczna raczej słabiutka
– wskaźniki Greedy w miejsce popielniczki
– jak się uda zrobić trochę kaski, to SFR turbo kit, jak nie to trochę skromniej – wydech, dolot – to, co udało się innym użytkownikom rexów na tym forum.
Fotoski po sesji:)




















Wszystkie zdjęcia można obejrzeć na stronie mojego kolegi Piotra Piechockiego, który jest ich autorem:
http://piotrpiechocki.viewbook.com/
Serdecznie pozdrawiam wszystkich Mazdowiczów!