Mazda Miata NA BP '91

no cóż, chyba czas najwyższy przedstawić moją brzydulę...
niektórzy z Was już pewnie wiedzą, że jest to moja druga mx5, po tym jak poprzednia miała "naukę latania" albo jak kto woli "crash test" przed/w Rykach. Pomimo tego, że została z niej kupa złomu, dalej niestety jest mą miłością. Ta, mimo tego, że jest lepiej wyposażona, mocniejsza, w pełni sprawna mechanicznie itd. nie zastąpi mi tamtego wymarzonego auta...
nowa tapicerka
nowy bagażnik i daszek
my love z nowymi "bucikami"
tak więc oto ona – "brzydula" na dzień dzisiejszy po kompleksowej renowacji powłoki lakierniczej
moje jak na razie ulubione zdjęcie i oczywiście ogromne podziękowania dla jego stwórcy – jesteś boski
mała historia auta
1991r. opuściła fabrykę w Hiroshimie
1997r. z USA trafia do Niemiec
2006r. w końcu ja się staję szczęśliwą posiadaczką
dane ogólne:
– pojemność 1840 ccm
– moc maksymalna 130 KM
– alufelgi 15``
– kolor Classic Red – metalizowany
wyposażenie:
– poduszka powietrzna
– klimatyzacja
– tempomat
– głośniki w zagłówkach
– elektryczne szyby
– wspomaganie kierownicy
– składane/dzielone owiewki przeciwsłoneczne
– dodatkowy bagażnik na klapie bagażnika
– fabrycznie polerowana końcówka wydechu
dołożone:
– centralny zamek
– wszelkie niezbędne i niecodzienne zabezpiczenia antykradzieżowe
(alarm + antynapad, GPS lokalizacja, czujnik przechyłu i holowania, czujnik radarowy)
– czujnik cofania
– nagłośnienie i wygłuszenie na miarę kabrio
radio Kenwood 7024, głośniki Hertz HSK165, wzmacniacz Pioneer, sub Hertz HS250
a teraz kilka historycznych fotek
zdjęcia ze strony internetowej tuż przed zakupem
tu już zdjęcia z Polski
porównanie ...
ku mojemu miłemu zaskoczeniu wlepki na swoim miejscu
na razie tyle...
niektórzy z Was już pewnie wiedzą, że jest to moja druga mx5, po tym jak poprzednia miała "naukę latania" albo jak kto woli "crash test" przed/w Rykach. Pomimo tego, że została z niej kupa złomu, dalej niestety jest mą miłością. Ta, mimo tego, że jest lepiej wyposażona, mocniejsza, w pełni sprawna mechanicznie itd. nie zastąpi mi tamtego wymarzonego auta...
nowa tapicerka
nowy bagażnik i daszek
my love z nowymi "bucikami"
tak więc oto ona – "brzydula" na dzień dzisiejszy po kompleksowej renowacji powłoki lakierniczej
moje jak na razie ulubione zdjęcie i oczywiście ogromne podziękowania dla jego stwórcy – jesteś boski
mała historia auta
1991r. opuściła fabrykę w Hiroshimie
1997r. z USA trafia do Niemiec
2006r. w końcu ja się staję szczęśliwą posiadaczką
dane ogólne:
– pojemność 1840 ccm
– moc maksymalna 130 KM
– alufelgi 15``
– kolor Classic Red – metalizowany
wyposażenie:
– poduszka powietrzna
– klimatyzacja
– tempomat
– głośniki w zagłówkach
– elektryczne szyby
– wspomaganie kierownicy
– składane/dzielone owiewki przeciwsłoneczne
– dodatkowy bagażnik na klapie bagażnika
– fabrycznie polerowana końcówka wydechu
dołożone:
– centralny zamek
– wszelkie niezbędne i niecodzienne zabezpiczenia antykradzieżowe
– czujnik cofania
– nagłośnienie i wygłuszenie na miarę kabrio
a teraz kilka historycznych fotek
zdjęcia ze strony internetowej tuż przed zakupem
tu już zdjęcia z Polski
porównanie ...
ku mojemu miłemu zaskoczeniu wlepki na swoim miejscu
na razie tyle...