Strona 1 z 1

Mazda MX-5 NB BP 2000 Miracle

PostNapisane: 6 lis 2019, 23:48
przez child
Niektórzy to nazywają kryzysem wieku średniego, ale faktem jest, że w lipcu, świeżo ukończywszy 40 lat, stałem się szczęśliwym posiadaczem Mazdy MX-5. Samochód do tzw. pojeżdżania chodził mi po głowie od przynajmniej kilku lat, ale tak się akurat złożyło, że kasa i możliwości pojawiły się właśnie teraz. Mimo, że to moja czwarta Mazda, a marka ta jest zdecydowanie moją ulubioną, to wybór tego akurat modelu nie był prosty – do ostatniej chwili wahałem się między MX-5 a Toyotą Suprą Mk 3. Ostatecznie zdecydowała powszechnie wyrażana opinia, że MX-5 to samochód dający frajdę z jazdy nawet przy niskich prędkościach i z perspektywy kilku miesięcy mogę powiedzieć, że był to strzał w dziesiątkę.

Oprócz chęci pojeżdżenia chciałem również posiadać samochód, w którym mógłbym się nauczyć naprawiania i grzebania. Mechanika zawsze mnie interesowała, ale jakoś nigdy nie było okazji albo strach było rozgrzebywać samochód, który następnego dnia rano musi być koniecznie sprawny, żeby pojechać nim do pracy. Na razie szczęśliwie wszystkie wymienione niżej rzeczy zrobiłem sam, więc cel pogrzebania własnoręcznie w samochodzie można uznać za osiągnięty :)

Zajęło mi trochę czasu przetestowanie wszystkich generacji MX-5, ale ostatecznie stanęło na tej, która najbardziej podoba mi się wizualnie, czyli NB.

* model – Mazda MX-5 NB Miracle
* rocznik – 2000
* przebieg w momencie zakupu – 210 tys. km
* silnik – 1.8 140KM
* dyferencjał – Torsen
* skrzynia – 6 biegów
* kolor karoserii – 18J nazywany Grace Green Pearl, Emerald Green Mica lub z nieznanych powodów British Racing Green. Czyli pewne jest tylko to, że Green ;) W każdym razie kolor jest bardzo ładny w pełnym świetle i na czystym samochodzie (to ostatnie to dla mnie dramat :D)
* kolor tapicerki – jasny, pewnie beżowy (jako facet mam problem z nazywaniem kolorów)

Musiałem na początku przeprowadzić trochę napraw:
* dolne sworznie wahaczy przód (obie strony)
* zawias konsoli środkowej
* czujnik położenia przepustnicy (poprzedni się rozpadł)
* wyczyszczenie prowadnic szyb (chodziły bardzo powoli)

Została mi jeszcze poważniejsze grzebanie w silniku i okolicach – cieknie spod obu uszczelniaczy wału (przedniego i tylnego), a po odpaleniu i przy wysokich obrotach słychać stukanie i zastanawiam się, czy to nie panewki.

Oto zdjęcie zaraz po kupnie – szczęśliwie sprzedawca umył i słońce świeciło ;)
po_kupieniu.jpg


Hardtop – którego wcześniej nie było
hardtop.jpg


Kierownica wymieniona na sportową, trochę mniejszą (36cm jeśli się nie mylę), naba itp. Myślę jeszcze nad quick releasem
nowa_kierownica.jpg


Renowacja lamp – jest dużo lepiej co do świecenia, ale z wyglądu nie jestem do końca zadowolony. Chyba będę musiał jeszcze raz przeszlifować.
lewa_lampa_przed.jpg
Przed
lewa_lampa_po.jpg
Po


Wymiana mieszka skrzyni biegów. Kolor mi się podoba, ale w sumie jest słabo dopasowany do tapicerki.
stary_mieszek.jpg
Przed
nowy_mieszek.jpg
Po


Wymiana foteli na poliftowe, założenie skórzanych pokrowców.
stare_fotele.jpg
Przed
nowe_fotele_material.jpg
Po (jeszcze bez pokrowców)


Instalacja rollbara (Cybul Double Hoop). Niestety zabiera parę cm fotelowi, co przy moim wzroście (182cm) stanowi różnicę między "akceptowalnie" a "wygodnie".
rollbar_milka.jpg
Rollbar


Windshot własnej roboty – może niezbyt piękny, ale zarąbiście skuteczny! Bez niego jazda w temperaturze 10 stopni groziła zapaleniem ucha (sprawdzałem). Przed latem będę musiał pomyśleć o jakimś systemie składania/zawiasach, bo zamknięcie dachu w trakcie jazdy jest w obecnej formie niemożliwe.

windshot_na_ziemi.jpg
Windshot na ziemi
windshot_w_samochodzie.jpg
Windshot po zamontowaniu


Wymiana radia – w kolejce czekają jeszcze głośniki. Niestety radio Pioneer FH-X730BT jest minimalnie zbyt głębokie i nie zapina się do końca. Będę musiał pomęczyć metalowe elementy pod spodem.

PostNapisane: 4 sty 2020, 00:18
przez Mirek
Ładny ten kolor, pasuje do NB. Gratuluję zakupu i życzę oby się dobrze sprawowała i dawała dużo radości z każdej jazdy! :)

Re: Mazda MX-5 NB BP 2000 Miracle

PostNapisane: 21 lut 2020, 12:25
przez ezg_siwy
Jakie skórzane pokrowce ogarnąłeś na fotele? Dasz więcej zdjęć i info?

PostNapisane: 26 lut 2020, 00:41
przez child
Zdjęcia dam jak dojdę do otwarcia samochodu :)

Pokrowce kupiłem od tego gościa: https://allegro.pl/oferta/pokrowce-ze-s ... 8927214362

Cena bardzo przyzwoita (tak mi się wydaje), dopasowanie bardzo dobre – odstają tylko trochę pod plecami, ale tutaj chyba nie ma jak ich zrobić, żeby przylegały bez żadnego mocowania. Sprzedający komunikatywny, można sobie kolorki/materiały/napisy dobrać, jakie się chce. Chociaż miałem nadzieję, że zielona alcantara będzie ciemniejsza...

Re: Mazda MX-5 NB BP 2000 Miracle

PostNapisane: 2 mar 2020, 23:57
przez Adoz
Mnie również zaciekawiły te pokrowce bo wszystko wygląda obiecująco no a cena może i spoko w przypadku mx5 bo patrzyłem jeśli do całego auta pięcio osobowego to już sporo liczy. Tak czy siak wygląda ciekawie na aukcjach ale wiadomo jak często sprzedający ,,ulepszają" produkt do fotek a co innego się dostaję także poczekam na fotki jak u Ciebie to siadło.

Re: Mazda MX-5 NB BP 2000 Miracle

PostNapisane: 3 mar 2020, 23:05
przez child
Ciśniecie o te pokrowce :)

Zrobiłem zdjęcia, tylko takie byłem w stanie na szybko. Różne kolory alcantary to kwestia ułożenia meszku na niej – jak się przejedzie ręką, to kolor się zmienia. Kolor skóry jest trochę inny niż plastików w samochodzie, ale różnica jest niewielka – uwzględniwszy, że wybierałem po prostu kolor z listy, to dopasowanie jest więcej niż dobre.

Re: Mazda MX-5 NB BP 2000 Miracle

PostNapisane: 4 mar 2020, 22:44
przez Adoz
Noooo powiem Ci jak na pokrowce to super wykonanie, nigdy nie byłem zwolennikiem takiego wynalazku ale w takim wykonaniu to super.

PostNapisane: 4 mar 2020, 22:51
przez child
Miło mi to słyszeć od kogoś o większym doświadczeniu, bo dla mnie były to pierwsze pokrowce w życiu :)

Pisałeś, że cena gorzej wypada dla 5 miejsc – oczywiście, ale jak rozmawiałem o prawdziwym obszyciu skórą moich foteli, to dostałem informację, że w 1500 PLN powinienem się zmieścić :D Więc jest pewna różnica na korzyść pokrowców.