Mazda MX-5 NC LF '08 Niseko
Napisane: 28 paź 2018, 03:39
Po kilku latach nieobecności w dziale Nasze Mazdy postanowiłem pokazać się z autem, które jest w moich rękach od około roku. Zaczęło się od inspiracji RX-7 FC. Miało to miejsce na początku mojej klubowej przygody (gdzieś około 2009). Marzyła mi się wersja cabrio z turbosprężarką. Był moment, że auta te chodziły w cenie złomu, jednak obecnie bez kilkunastu tysięcy euro w kieszeni nie ma co podchodzić do tematu. Poza tym chyba, powoli zrobiło się to trochę auto specjalnej troski. Ponad 25 lat od ustania produkcji. No i trochę żal byłoby mi ciorać coś takiego na torze… Inspiracja została, a po latach w końcu mogłem zrealizować plan na roadstera tyle, że w postaci MX-5 generacji NC. Może nie tak wyjątkowe auto jak RX-7 ale za to na pewno dużo tańsze w utrzymaniu i mniej problematyczne.
Auto kupiłem uszkodzone jak na załączonych obrazkach. Wersja specjalna Niseko. Charakteryzuje się brązowymi skórami, brązowym dachem, chromowanymi dodatkami, osłonami pałąków antykapotażowych w kolorze nadwozia, białą osłoną trzeciego światła stopu oraz innym wzorem felg. No i jeszcze tym, że występowała tylko ze skrzynią 5 biegową… Auto jest z 2008 roku. Początkowa specyfikacja nawiązywała raczej do wersji bazowej, czyli: silnik 1.8, skrzynia 5 biegowa, otwarty dyfer. Ale… Chwilę przed nabyciem tej MX-5, kupiłem inną w topowej specyfikacji (2.0, 6 biegów, dyferencjał z ograniczonym uślizgiem, zawieszenie Bilstein). Tak powstała hybryda – Niseko w topowej specyfikacji Dużym atutem (w moich oczach) jest niski przebieg. W chwili zakupu 59k km. Dawca również pochodził z 2008r.. Jego przebieg był o 20k km większy. Z auta jestem mega zadowolony. Nie posiada nawet minimalnych ognisk korozji (co jak się okazuje nie jest oczywistością w przypadku NC…).
Można powiedzieć, że pierwszy sezon już za mną. Prawie 15k km czystej przyjemności z jazdy Urlop w górach, wycieczka do Kotliny Kłodzkiej, zlot Mazdaspeed w Czaplinku, przejażdżka z mx piątkami po powiślu w rewirach woj. Pomorskiego i wiele kilometrów przejechanych bez celu wokół “komina”. To auto sprawia, że nawet droga do/z pracy, którą normalnie przemierzamy na autopilocie potrafi stać się przyjemną. Każdy wyjazd z garażu to gwarantowany banan na twarzy. Mimo, że auto jest spartańskie, głośne i nie ma w nim zbyt wielu wygód. Ale nie to się tutaj liczy. Liczy się to, że świeci słońce, a wiatr lekko owiewa włosy No i można też zaliczyć jakiegoś mniej lub bardziej kontrolowanego boka. Świetna sprawa. Już się nie mogę doczekać kolejnej wiosny. Marzy mi się, aby w kolejnych latach zabrać MX’a na przejażdżkę do Rumunii (Transfogarska, Transalpina), na przełęcz Stelvio. No i obowiązkowo trzeba wrócić w przyszłym roku do Kotliny Kłodzkiej – niesamowita opcja na weekendową wycieczkę. W tym roku, po całym dniu w kotlinie i 400 przejechanych kilometrach wysiadałem z auta mega zmęczony ale bardzo szczęśliwy. Polecam wszystkim
Obecna specyfikacja:
– Wersja Niseko
– Silnik LF (2.0l pojemności – 160 KM)
– Chwilowo skrzynia 5 biegowa
– Dyferencjał z ograniczonym uślizgiem
– Zawieszenie Bilstein B6
– Xenonowe światła ze spryskiwaczami
– Nagłośnienie Bose
– Automatyczna klimatyzacja
– Skórzana tapicerka w kolorze brązowym
– Brązowy softtop
– Chromowane dodatki (ramki zegarów, nakładki na klamki, ramki halogenów oraz kierunkowskazów bocznych, obwódki nawiewów)
– Podgrzewane fotele
– Tempomat
– Elektrycznie sterowane lusterka
– Elektrycznie podnoszone szyby
– Dodatkowy moduł głośnomówiący, umożliwiający streaming muzyki z telefonu przez Bluetooth, obsługujący sterowanie z kierownicy
– Kontrola trakcji i toru jazdy DSC
– 4 poduszki powietrzne
– Chromowane nakładki na progi
– Aluminiowe felgii 17"
– Aftermarketowy windshot z pleksi
Mój mokry sen:
W chwili zakupu:
W trakcie składania:
Obecnie:
Ćwiara z Bimbakiem (Czaplinek 2018)
Pucharek za ćwiarę w Czaplinku 2018 (po tym jak zkiepściłem z czasem reakcji 1 miejsce zgarnął Zemoj)
I jeszcze kilka:
Auto kupiłem uszkodzone jak na załączonych obrazkach. Wersja specjalna Niseko. Charakteryzuje się brązowymi skórami, brązowym dachem, chromowanymi dodatkami, osłonami pałąków antykapotażowych w kolorze nadwozia, białą osłoną trzeciego światła stopu oraz innym wzorem felg. No i jeszcze tym, że występowała tylko ze skrzynią 5 biegową… Auto jest z 2008 roku. Początkowa specyfikacja nawiązywała raczej do wersji bazowej, czyli: silnik 1.8, skrzynia 5 biegowa, otwarty dyfer. Ale… Chwilę przed nabyciem tej MX-5, kupiłem inną w topowej specyfikacji (2.0, 6 biegów, dyferencjał z ograniczonym uślizgiem, zawieszenie Bilstein). Tak powstała hybryda – Niseko w topowej specyfikacji Dużym atutem (w moich oczach) jest niski przebieg. W chwili zakupu 59k km. Dawca również pochodził z 2008r.. Jego przebieg był o 20k km większy. Z auta jestem mega zadowolony. Nie posiada nawet minimalnych ognisk korozji (co jak się okazuje nie jest oczywistością w przypadku NC…).
Można powiedzieć, że pierwszy sezon już za mną. Prawie 15k km czystej przyjemności z jazdy Urlop w górach, wycieczka do Kotliny Kłodzkiej, zlot Mazdaspeed w Czaplinku, przejażdżka z mx piątkami po powiślu w rewirach woj. Pomorskiego i wiele kilometrów przejechanych bez celu wokół “komina”. To auto sprawia, że nawet droga do/z pracy, którą normalnie przemierzamy na autopilocie potrafi stać się przyjemną. Każdy wyjazd z garażu to gwarantowany banan na twarzy. Mimo, że auto jest spartańskie, głośne i nie ma w nim zbyt wielu wygód. Ale nie to się tutaj liczy. Liczy się to, że świeci słońce, a wiatr lekko owiewa włosy No i można też zaliczyć jakiegoś mniej lub bardziej kontrolowanego boka. Świetna sprawa. Już się nie mogę doczekać kolejnej wiosny. Marzy mi się, aby w kolejnych latach zabrać MX’a na przejażdżkę do Rumunii (Transfogarska, Transalpina), na przełęcz Stelvio. No i obowiązkowo trzeba wrócić w przyszłym roku do Kotliny Kłodzkiej – niesamowita opcja na weekendową wycieczkę. W tym roku, po całym dniu w kotlinie i 400 przejechanych kilometrach wysiadałem z auta mega zmęczony ale bardzo szczęśliwy. Polecam wszystkim
Obecna specyfikacja:
– Wersja Niseko
– Silnik LF (2.0l pojemności – 160 KM)
– Chwilowo skrzynia 5 biegowa
– Dyferencjał z ograniczonym uślizgiem
– Zawieszenie Bilstein B6
– Xenonowe światła ze spryskiwaczami
– Nagłośnienie Bose
– Automatyczna klimatyzacja
– Skórzana tapicerka w kolorze brązowym
– Brązowy softtop
– Chromowane dodatki (ramki zegarów, nakładki na klamki, ramki halogenów oraz kierunkowskazów bocznych, obwódki nawiewów)
– Podgrzewane fotele
– Tempomat
– Elektrycznie sterowane lusterka
– Elektrycznie podnoszone szyby
– Dodatkowy moduł głośnomówiący, umożliwiający streaming muzyki z telefonu przez Bluetooth, obsługujący sterowanie z kierownicy
– Kontrola trakcji i toru jazdy DSC
– 4 poduszki powietrzne
– Chromowane nakładki na progi
– Aluminiowe felgii 17"
– Aftermarketowy windshot z pleksi
Mój mokry sen:
W chwili zakupu:
W trakcie składania:
Obecnie:
Ćwiara z Bimbakiem (Czaplinek 2018)
Pucharek za ćwiarę w Czaplinku 2018 (po tym jak zkiepściłem z czasem reakcji 1 miejsce zgarnął Zemoj)
I jeszcze kilka: