Klub MazdaSpeed

Witam Wszystkich,
Lepiej późno niż wcale więc zakładam wątek mojej drugiej w karierze Miaty.

Auto kupiłem w lutym 2016 od pierwszego właściciela, polski salon, serwis ASO, bez przygód, udekumentowany przebieg.
Była to całkowita seria czyli:
Mazda MX-5 NCFL 2.0 Sport PRHT 2011r 81000km
Skrzynia 6b manual
Szpera/LSD
Żółte Bilstainy

Natomiast od czasu zakupu apetyt rósł w miarę jedzenia i na dzień pisania posta auto przeszło następujące modyfikacje:

– Windshot od Pietrygi
– wydech końcowy Cobalt
– stabilizatory z RX-8 (w najszybszym czerwonym kolorze)
– tuleje poliuretanowe na stabilizatorach
– żarówki LED (postojówki, tablica rej, bagażnik, kabina)
– pozbycie się przedniej tablicy rejestracyjnej
– na stałe zamontowany wideorejestrator
– pełna korekta lakieru + warstwa ceramiczna
– czyszczenie wnętrza i impregnacja skór
– wymiana przewodów hamulcowych na oplot PizzaBrakes
– nowa gruba chłodnica Nissens
– kubeł Mirco MX-5 (wersja skóra + alkantara)
– pasy czteropunktowe Sabelt
– mocowanie gaśnicy za kubłem
– czyszczenie i konserwacja podwozia
– swap zacisków hamulcowych RX-8 + regeneracja, cynkowanie
– przód nacinane tarcze hamulcowe PizzaBrakes 323mm + klocki Stoptech Sport
– tył nacinane tarcze hamulcowe PizzaBrakes 300mm (wentylowane) + klocki Stoptech Sport
– rozpurka pompy hamulcowej
– OEM dyfuzor/dokładka tylnego zderzaka
– zaślepiopny kanał rezonansowy przy grodzi
– nowa pogrubiona kierownica by Guardian (skóra+alkantara)
– nowy kolektor wydechowy by Five
– Wgrany EcuTec RaceRom oraz strojenie by Five –> 174KM/193Nm
– hybrydowe wycieraczki
– lekkie felgi OZ Ultraleggera R17 8J
– rolka tylnych nadkoli, dogięcie przednich
– gwint TEIN Flex Z + EDFC
– wymieniona cała masa elementów zawieszenia, śrub, nakrętek na nowe OEM
– SmartTop

Auto od początku do końca zalewam Motulem:
– silnik – Motul 8100 FE 5W-30 + filtr OE Mazda
– dyfer – Motul 90PA
– skrzynia – Ford 75W90 magiczny
– płyn chłodniczy – Motul Inugel Ultra G13
– płyn hamulcowy Motul RBF600

Miata aktualnie ma najechane 120000km. Odpukać póki co auto całkowicie bezawaryjne dające mnóstwo frajdy.
Jeśli będzie taka potrzeba to mogę wrzucić też zdjęcia z przebiegu modyfikacji.

Zdjęcia z modyfikacji zawsze na + tym bardziej, że działo się troszkę

lubie to. 174 konie w wolnossacym silniku w lekkiej mx5. pewnie auto objezdza wiekszosc srednio doladowanych mx5?

jedna z ulubionych na mx5 forum witamy i tutaj.

piwo napisał(a):lubie to. 174 konie w wolnossacym silniku w lekkiej mx5. pewnie auto objezdza wiekszosc srednio doladowanych mx5?

Na pewno jest odczuwalna duża różnica. Niestety do turbo projektów sporo brakuje bo te często idą od 220KM w górę a NCkami celują i w 300KM. Za to w mieście można zawstydzić niejeden mocny wóz... mała masa i nagrzany semi-slick sprawiają, że auto sprawnie teleportuje się spod świateł

Jeśli chodzi o wydech to kolektor wykonany na zamówienie, 4-1, zwiększona średnica, brak precata. Środkowy wydech został seryjny aby mieścić się normach emisji a końcowy to Cobalt z Moss Europe. Efektem ubocznym jest fantastyczny i niepowtarzalny dźwięk auta (niestety męczący na dłuższej trasie).
Na koniec wgrany został RaceRom od Ecuteca i przemapowany sterownik silnika. Moim zdaniem modyfikacja warta każdej złotówki i każdy posiadacz NC powinien od tego zaczynać
Ficzery to:
– kontrola startu
– podbicie gazu przy zmianie biegu na wyższy
– międzygaz przy redukcji biegu
– możliwość zmiany map silnika w trakcie jazdy
– zmiana i optymalizacja wielu parametrów pracy silnika

https://youtu.be/mUckLxk2yUw

Oblookane na żywo. Fajny zapie***cz.

Korzystając z wolnej chwili robię mały updejt...
Tym razem modyfikacja która rozwiązała problem z którym borykałem się od samego początku posiadania NCka.
Mowa o hamulcach. Choć seryjne robią świetną robotę to dla kogoś kto zaczyna przygodę z RWD i szybką jazdą okazały się niewystarczające. Regularne wypady w góry w połączeniu z brakiem umiejętności zadbania o hamulce sprawiały, że 2-3 razy w sezonie musiałem wymieniać pogięte tarcze. Nawet tylne potrafiły złapać bicie a zapieczone tylne zaciski wymagały co raz przeglądu.

Nie stać mnie na wielotłoczkowe bigbrejki czy nawet wyczynowe zestawy tarcza/klocek na obie osie więc decyzja była prosta –> swap z Rexa. (czyli tarcza przód 323mm zamiast 290, tył wentylowana 300mm zamiast 280mm niewentylowana).
Zestaw zacisków skompletowany z allegro i szrotów, potem piaskowanie oraz cynkowanie. Oczywiście przewody w oplocie z Pizza Brakes. W tej samej firmie zamówiłem wysokonawęglane, nacinane tarcze (to akurat okazało się niepotrzebne zupełnie) oraz klocki Stoptech Sport.
Z ciekawostek została jeszcze dorobiona rozpórka pompy hamulcowej. Organoleptyczny pomiar wykazywał odchylenie grodzi o kilka mm przy kopaniu w hamulec... teraz cały czas jest na swoim miejscu a pedał jest lepiej wyczuwalny,

Testy bojowe pokazały, że hamulce są niezniszczalne, można pałować na maksa (np 2h jazdy po Stelvio bez przerwy), a hamulec cały czas jest, tak samo twardy i przewidywalny. Jak dotąd zero problemów z przeszłości. No może poza wiecznie zakurzonymi felgami od klocków.

Jedyny minus to bardzo niska skuteczność na zimnych hamulcach/oponach. Do tej pory się łapię na tym, że po wyjechaniu rano gdy nagle trzeba "awaryjnie" zahamować to auto leci jak po lodzie i czuć tylko walczący ABS. Na szczęście wystarczy dwa zakręty dwa dohamowania i jest git

Fajnie, Irek, że się tutaj pojawiłeś
Auto mega dopracowane, a wszystkie mody zrobione z głową.
Jeden z moich ulubionych tematów NC.

Dzięki za dobre słowo... a na zlotach MS i JDM bywam dość regularnie więc wypadało założyć wątek samochodu i docelowo o status klubowicza się psotarać

No własne status klubowicza by się przydał

Autko fajnie zrobione oby tak dalej

To tym razem wrzucę coś miłego dla oka.
Mazdowa, akcesoryjna dokładka/dyfuzor tylnego zderzaka. Prawie nie do zdobycia. W aso kosztuje/kosztowałą jakieś absurdalnie duże pieniądze. Pięknie zamyka lukę między zderzakiem a ziemią. Jeszcze lepiej komponuje się customowy wydech, nie robi wrażenia wpasowanego na siłę. Tył auta na pewno ma lepszą aparycję

Oraz kierownica od Guardiana. Bardzo świetnie się prezentuje ale co najważniejsze pewność i precyzja chwytu zdecydowanie lepsza. Dzięki kombinacji skóry i alkantary świetnie się sprawdza zarówno z gołą dłonią jak i skórzanymi oraz rajdowymi rękawicami.

Odświeżę odrobinę temat o kilka nowości w aucie.
Jeśli chodzi o setup z kubłem testuję aktualnie nowe 2 calowe pasy drogowo/sportowe OMP. Pierwsze wrażenia bardzo dobre, szczególnie w daily jeździe.
Udało się też zdobyć oryginalne Mazdowe fotele Recaro które będą używane w daily i turystyce.
Oraz na koniec gadżet w postaci dokładek zderzaka imitujących te z drugiego liftu. Zamontowane głównie w celu testowania odległości do krawężnika oraz kąta natarcia

Aż kręgosłup powie "Eee, stary, po*ebało Cię?"

Ale wygląda super.

irekJ napisał(a):oryginalne Mazdowe fotele Recaro

Gdzie zgarnąłeś tego Świetego Graala?
Zazdrooo

Dopisano 18 paź 2018 12:46:

irekJ napisał(a):oryginalne Mazdowe fotele Recaro

Gdzie zgarnąłeś tego Świetego Graala?
Zazdrooo

KMBak napisał(a):Aż kręgosłup powie "Eee, stary, po*ebało Cię?"

Ale wygląda super.

No własnie tak było w kuble stąd trwające 3 lata poszukiwania stołków Recaro. Seryjny fotel z kolei nie nadaje się nawet do Mazdy 2 Może i jest komfortowy ale tylko jak jedzie się prosto
Na komfort Recaro póki co nie mogę narzekać. Mało tego wentylowana alcantara na środku jest mega milusińska i świetnie trzyma w przeciwieństwie do śliskiej skóry.

A co do pochodzenia to był trochę przypadek i miły gest dobrych ludzi z klubu MX-5. Generalnie fotele przebyły dłuższą drogę. W normalnych okolicznościach raczej nie do zdobycia. Tym bardziej się cieszę, że siedzą w aucie

Stołków Ci mega zazdroszczę. Seria tak jak piszesz nie ma żadnego trzymania bocznego. Szukam czegoś pomiędzy serią, a kubłem żeby było uniwersalnie, ale na szukanie takich recaro jak Ty masz chyba nie mam cierpliwości

Ile kosztowała Cię ta kierownica? Oddawałeś swoją do obszycia?

loockas napisał(a):Ile kosztowała Cię ta kierownica? Oddawałeś swoją do obszycia?

Kierownicę obszywał mi Guardian, do znalezienia na forumach miata.net i mx5klubpolska.
Koszt to zależnie od wybranych opcji 700-1000zł.
U mnie jest wariant full wypas czyli naturalna skóra + alkantara po bokach, bicepsy pod kciuki, minimalne pogrubienie i czerwony znacznik (którego drugi raz bym nie wziął, nic nie daje w praktyce a ustawienie geometri, żeby był idealnie równo jest bardzo trudne).

Dopisano 23 paź 2018, 22:28:

https://www.youtube.com/watch?v=CNEIjsrnocQ

W ostatni weekend gościłem na torze Poznań zaczynając od zlotu MazdaSpeed
Auto spisywało się świetnie. Początkowo warunki były trochę trudne co uświadomiło mnie, że wskazane jest potrenowanie w deszczu.
Wygląda na to, że kończymy sezon i można powoli planować zimowe prace przy aucie.

irekJ napisał(a):Kierownicę obszywał mi Guardian, do znalezienia na forumach miata.net i mx5klubpolska.

Już go wyczaiłem i mam ofertę. Dzięki

Jako, że sam jestem zaskoczony efektem podzielę się fotką.
Jak już utopiłem kilka min krajowych w fotelach postanowiłem oddać je do odświeżenia/regeneracji.
Wszystkie elementy zostały oryginalne a poniżej efekt przed i po na najbardziej obtartym boczku

łooo nieźle. Gdzie to tak robią i za ile? Na czym polega magia? 'szlifowanie' skory + barwienie?