Strona 3 z 6

Re: Mazda MX-5 NC LF '05/'06 2.0 6MT Galaxy Grey Mica

PostNapisane: 7 kwi 2018, 12:09
przez Norreca
jest super :)

PostNapisane: 7 kwi 2018, 15:58
przez sq2jul
szkodnik_byd napisał(a):Julek słyszałem że twój MX też niczego sobie – ino że koza


A to slychac? ;)

Re: Mazda MX-5 NC LF '05/'06 2.0 6MT Galaxy Grey Mica

PostNapisane: 7 kwi 2018, 18:50
przez szkodnik_byd
Koźle zawsze słychać

Re: Mazda MX-5 NC LF '05/'06 2.0 6MT Galaxy Grey Mica

PostNapisane: 9 kwi 2018, 01:04
przez weede
Jaki ostatecznie czas na Poznaniu?

Re: Mazda MX-5 NC LF '05/'06 2.0 6MT Galaxy Grey Mica

PostNapisane: 10 kwi 2018, 22:13
przez Tito01
Gratulacje wyniku i zasłużonej nagrody <jupi>
Chyba dogoniłem Twój wynik z poprzedniego Poznania ale znowu uciekłeś, coś czuję, że na następnym TP pękną 2 minuty :)

Re: Mazda MX-5 NC LF '05/'06 2.0 6MT Galaxy Grey Mica

PostNapisane: 10 kwi 2018, 23:09
przez szkodnik_byd
Już wiele nie brakło

PostNapisane: 12 kwi 2018, 19:23
przez zemoj
Kolejny zlot za nami – Tor Poznań 2018 edycja wiosenna :)
Wrażenia? Same pozytywne. Super miła atmosfera, doborowe towarzystwo, emocje, zapach spalonej gumy i klocków czyli wszystko to, czego można oczekiwać od idealnego zlotu.

Mazda spisała się na medal.

Co dla mnie najważniejsze, z niczym nie było najmniejszych problemów: silnik, skrzynia, zawieszenie, hamulce. Wszystko to było w każdym momencie stabilne i pewne. Nawet żadnych fluidów nie trzeba było uzupełniać (choć dla świętego spokoju, sprawdzałem ich stan). No naprawdę marzenie. Przyjemny dojazd na zlot, efektywne szaleństwo na torze i spokojny, równie przyjemny powrót do domu. Życzę sobie i każdemu, żeby pod tym względem każdy zlot tak wyglądał.

Być może to, co momentami minimalnie już nie dawało rady, to opony, choć w zasadzie niewiele mogę narzekać, bo nawet jak już gdzieś traciły klejenie to w sposób przewidywalny i łatwy do skorygowania. Wiadomo, że nie jest to stricte wyczynowa opona, a raczej taki all-round na ulicę i okazjonalnych wypadów na tor i w tej roli spisuje się super i wiele znosi.

Co do samych okrążeń, to udało się naprawdę fajnie wyszaleć. Na pewno zaprocentowało doświadczenie
z poprzednich startów i czułem już w miarę jak się z tym torem dogadać. Startowałem dość spokojnie, zazwyczaj starając się przez pierwsze dwa kółka wyrobić sobie swobodną przestrzeń na przejechanie około dwóch/trzech czystych okrążeń pełnym ogniem. Z sesji na sesję udawało się trochę urywać z czasu, najpierw zbliżając się do mojego zeszłorocznego rekordu, a następnie go poprawiając. Skupiałem się na walce z sobą, a nie z innymi. W niektórych kółkach oczywiście trafiały się fajne bezpośrednie rywalizacje z innymi zawodnikami :]

Koniec końców, zakończyłem ostatnią sesję z nowym rekordem życiowym 2:00.885 <jupi>
Z wyniku jestem naprawdę mega zadowolony.

Następnego dnia emocje i radość jeszcze dobrze nie opadły, kiedy to w trakcie pracy odezwał się do mnie Bartosz z informacją, że wiezie moją statuetkę i nagrody za zwycięstwo w konkursie na Najładniejszą Mazdę Zlotu. Wow, mega miłe zaskoczenie! <serduszka> Dziękuję wszystkim, którzy oddali głos na moje auto!

Pozdrawiam

Re: Mazda MX-5 NC LF '05/'06 2.0 6MT Galaxy Grey Mica

PostNapisane: 12 kwi 2018, 20:25
przez weede
Bardzo ładny czas <spoko>

Re: Mazda MX-5 NC LF '05/'06 2.0 6MT Galaxy Grey Mica

PostNapisane: 13 kwi 2018, 15:37
przez nikolakis
Gratuluję czasu i wygranej

PostNapisane: 5 lip 2018, 23:03
przez zemoj
Dla odkopania wątku, kilka fotek:

z dorocznego grilla u PRa...

DSC_0356.JPG
DSC_0272.JPG


...i spontanicznego wypadu z lokalną ekipą MX-5

stacja1.jpg

20180504_162830.jpg
20180504_164435(0).jpg


Jakaś nieco większa aktualizacja być może niebawem ;)

Re: Mazda MX-5 NC LF '05/'06 2.0 6MT Galaxy Grey Mica

PostNapisane: 6 lip 2018, 10:53
przez Tito01
Ehh, a już myślałem że jakieś dokładki, spoilery lub inne bajery :)

PostNapisane: 6 lip 2018, 11:33
przez zemoj
Całą sklejkę w okolicy wykupiłeś, nie ma z czego rzeźbić :P

PostNapisane: 8 sie 2018, 18:38
przez zemoj
No to mały up.

1) Wczoraj zrobiony serwis klimy z ozonowaniem. Brakowało ledwie kilkadziesiąt gram czynnika.

2) W miejsce klocków HAWK HPS 5.0 wpadły na testy OE Mazdowskie. Na Hawkach miałem wrażenie, że w połączeniu z dużą tarczą i dość niską masą MXa w 90% przypadków były niedostatecznie dogrzane do optimum swoich osiągów. Trzeba było naprawdę mocno deptać, żeby było czuć tą przysłowiową kotwicę. Fakt, że jak już się dogrzały, to przy każdym mocniejszym wciśnięciu pedału załoga wisiała na pasach :D
Przetestujemy OE i zobaczymy, być może docelowo na ulicę zostanie właśnie OE, a HAWK na zloty i pojeżdżawki.

20180802_171339.jpg
20180802_175315.jpg


3) Wreszcie wpadł brakujący element układanki czyli akcent na klapę bagażnika. Jest to oryginalny akcesoryjny spoiler dedykowany do NCfl. Ponoć już niedostępny. Mimo, że spoiler waży tyle co porcja ryżu dla japońskiej rodziny, konstruktorzy wyposażyli zestaw w nowe mocniejsze siłowniki klapy.

DSC_0007_31.JPG
20180802_191846.jpg
20180801_170754.jpg


4) Przypadło mi drugie miejsce (ex euqo) w konkursie Mazda i Woda. Za wszystkie oddane głosy dziękuję! :)

zemoj.jpg

Re: Mazda MX-5 NC LF '05/'06 2.0 6MT Galaxy Grey Mica

PostNapisane: 8 sie 2018, 19:27
przez onyx
Tak właśnie działają klocki "sportowe" vs OEM. Wszystkie, które pokazują pazury później, są "tępe" na zimno ;) Taki ich urok. Jedne bardziej drugie mniej ale zasada ta sama.

PostNapisane: 8 sie 2018, 19:30
przez ADHD
Ale ma teraz zadek <serce>
Brałbym na ostro <rotfl>

Fajnie, że drugie... szkoda, że nie pierwsze, skoro wylałeś najwięcej wody <płacze>

PostNapisane: 8 sie 2018, 19:33
przez onyx
Ogólnie auto klasa :) Konsekwencja i równowaga przede wszystkim <spoko>

PostNapisane: 9 sie 2018, 02:55
przez Bartosz_
Gumka chroniąca tloczek jest krzywo :)

PostNapisane: 3 lut 2019, 20:24
przez zemoj
Wątek zdążył się już mooocno zakurzyć. Nie było nawet pozlotowego posta z Czaplinka, więc na początek krótko o tym.

Zlot jak zwykle mega pozytywny – dużo wrażeń, ciekawa rywalizacja i dobra zabawa :) Na początek trafiłem na próbę torową. Tutaj jakoś od początku nie mogłem się z autem dogadać, na drugim treningu okazało się, że silnik momentami przerywa i chodzi nierówno. Jakoś zaliczyłem jeszcze przejazdy liczone do zawodów, ale raczej walcząc z zaistniałymi warunkami, niż skupiając się na dobrej zabawie z czystych przejazdów. Jak później doczytałem z czasami nie było aż tak tragicznie jak się spodziewałem – z tych wypocin wyszło czwarte miejsce w klasie, czyli tuż za podium.
Nieco zrezygnowany problemem technicznym, godziłem się już z myślą o rezygnacji z udziału w ¼, żeby jeszcze auto dało radę wrócić o własnych siłach do domu. Tutaj jak zwykle niezawodni okazali się przyjaciele z regionu z Fivem na czele, który szybko zdiagnozował u mnie usterkę, z którą sam zmagał się na zlocie w Rykach dwa lata temu – pod plastikową pokrywą silnika usmażył się przewód od cewki na cylindrze najbliżej grodzi, czyli tam, gdzie jest najgoręcej. Stąd auto chodziło na 3 gary. Generalnie zalecamy pozbycie się tej pokrywy – zwłaszcza na czas upalania w słoneczne dni – robi się tam piekiełko. Pożyczona lutownica i w przerwie między konkurencjami Five ogarnął problem z cewką, dzięki czemu mogłem wystartować w rywalizacji na ¼ mili <jupi> Tutaj super wyrównane współzawodnictwo z Bimbakiem i Julkiem, gdzie non stop robiliśmy w trójkę bardzo zbliżone czasy. Ostatecznie finał z Julkiem wygrany o włos dzięki lepszemu czasowi reakcji. Naprawdę fajne emocje w tych zawodach.
Wieczorna część integracyjna jak zwykle bardzo wesoła ze śpiewami, tańcami, przy akompaniamencie strzałów z RB25 :D
zlot czaplinek.jpg

nagroda.jpg


Jakoś na początku jesieni sprężyny Eibacha zostały zastąpione Vogtlandem. Koni z Eibachem jakoś nie do końca znajdowali ze sobą nić porozumienia. Koni i Vogtland McPhersonowie dogadują się ze sobą dużo lepiej ;)
vogtland1.jpg
vogtland2.jpg


Na kierownicy zagościły dodatkowe przyciski do sterowania tempomatem.
kierownica.jpg


Okres jesienny minął pod znakiem wizyty u lakiernika na malowanie przedniego zderzaka, jakieś poprawki na rantach po rolowaniu nadkoli, kompleksowe pozbywanie się wszelkich zaczątków rdzy na podwoziu i kompleksowej konserwacji. Dotąd raczej nic w tej materii nie było czynione, bo i nie było wielkiej potrzeby więc jak już robić, to nie chciałem żadnych półśrodków, tylko porządnie i na lata. Wszystko zostało zrobione przez zaufanego człowieka tak, żeby był spokój na dłuższy czas. Rozebrane wszystko co się da, oczyszczone, poprawione, zabezpieczone, poskładane. Dodatkowo do piaskowania i malowania proszkowego poleciały rozpórki i osłony. Kolor dobrałem pod nowe sprężyny.
konserwacja1.jpg
konserwacja2.jpg


Udało się załapać do klubowego kalendarza na rok 2019 :)
kalendarz.jpg


Ze wstępnych planów na wiosenny serwis poza podstawową eksploatacją na pierwszy ogień pójdzie prawdopodobnie walka z tulejami na przedniej osi. Koniecznie muszę ustawić na ten sezon trochę agresywniejsze kąty, żeby zwalczyć podsterowność w ciasnych zakrętach. Śruby od regulacji kąta pochylenia przednich kół niestety stoją, więc pewnie trzeba będzie wjechać z flexą i wymienić kilka elementów na nowe.

Latem jest plan na mały wakacyjny Euro Trip i jest to główny cel do zaliczenia w tym roku. Postaramy się uskutecznić oczywiście też jakieś zlotowe upalanko . Czekam z niecierpliwością na ocieplenie, a póki co Miata zimuje w garażu, a ja kulam się nudnym dupowozem :P
dupowóz.jpg


Trochę się rozpisałem, ale jak się robi półroczne przerwy w postach, to trzeba to jakoś nadrobić ;)

Re: Mazda MX-5 NC LF '05/'06 2.0 6MT Galaxy Grey Mica

PostNapisane: 3 lut 2019, 20:56
przez szkodnik_byd
Bardzo ładny update w końcu znalazłeś chwilę

PostNapisane: 4 lut 2019, 09:09
przez loockas
To chyba przez sentyment do tego koloru, bo jak mi się ten pakiet niespecjalnie podoba, tak u Ciebie wygląda całkiem ok :)

Do seryjnych felg musiałeś rolować nadkola? Taki duży dystans wsadziłeś?