Mazda MX-5 NC LF '05/'06 2.0-->2.5 6MT Galaxy Grey Mica
Napisane: 20 kwi 2017, 22:22
No dobra, wypada w końcu skreślić parę słów zanim sam się pogubię co zrobione, a co do zrobienia…
Poza tym uważam, że zwyczajnie wypada mieć swój wątek, jeżeli jest się aktywnym forumowiczem.
Witam ponownie w dziale Nasze Mazdy
Po rocznym romansie z inną japońską Marką na M, powróciłem!
Krótko o tym jak stałem się posiadaczem Miaty:
Powrót do marki zaczął się od kupna jako daily 323F BA, co umożliwiło płynną sprzedaż Miśka i rozpoczęcie poszukiwań fun cara. Ostatecznie, krąg moich zainteresowań zawęziłem do MX-5 trzeciej generacji.
Zakup tego konkretnego MXa nastąpił dość spontanicznie, choć wyjazd poprzedzony był sprawdzeniem historii auta w DSR, a we wnikliwych oględzinach pomógł mi Pewien Znawca Tematu z Bydgoszczy[1]. Nie byłem nastawiony tego dnia na transakcję, w zasadzie miało tylko być rozeznanie, ale na miejscu auto okazało się godne zainteresowania, Wyżej Wymieniony[1] dał zielone światło, a że byliśmy kawałek od domu i nie opłacało się jeździć dwa razy, to negocjujemy cenę i trochę niespodziewanie wróciłem Miatą do domu.
Po dotarciu do Bydgoszczy na pytanie Kolegi[1]: „No i jak?”. Odpowiedziałem krótko: „To jest to.” Te trzy słowa odzwierciedlają celnie moje odczucia po zmianie auta.
Wszystkie te slogany na temat MX-5 – do których dotąd podchodziłem z pewnym dystansem – szybko okazały się dla mnie w pełni prawdziwe. Miata robi dobrze, leczy ból głowy i koloruje świat dookoła. Jest jak Prozac, marihuana i apetyczna brzoskwinka w jednym.
Oczywiście pod względem mocy czy przyspieszenia, seryjne MX-5 to nie jest demon i mam świadomość, że mocniejszy diesel na prostej mnie łyknie, ale idealne wyważenie w połączeniu z tylnym napędem i szperą potrafią dać więcej radochy niż dodatkowe 100 koni. Jazda pod odkrytym niebem potęguje fun z pokonywania kolejnych kilometrów. Im bardziej krętych, tym lepiej. Generalnie, jeżdżąc na co dzień do pracy BA Z5, gdy przesiadam się do MXa, osiągi są dla mnie nad wyraz wystarczające Na pewno spora rezerwa jest w moim skillu i najpierw na tym polu trzeba popracować, a dopiero potem snuć plany na wyższe moce.
Dobra, dosyć tych nudów, teraz suche dane:
Silnik: 2.0 160KM
Skrzynia: 6 MT + szpera
Rok produkcji: 2005r.
Pierwsza rejestracja: 2006r.
Przebieg przy zakupie: 118 tys. km (VIII 2016)
Obecny przebieg: 122 tys. km (IV 2017)
Kolor: Galaxy Grey Mica
Wyposażenie seryjne:
• ABS, TCS, DSC (dwa ostatnie na szczęście w pełni wyłączalne)
• 4x Air Bag
• Reflektory ksenonowe + spryskiwacze reflektorów
• Żółto-niebieskie zawieszenie (Bilstein + Eibach)
• Komplet rozpórek
• Klimatyzacja automatyczna
• El. szyby, el. lusterka
• Podgrzewane siedzenia
• Tapicerka skórzana
• Światła przeciwmgłowe przednie
• Skórzana kierownica ze sterowaniem radiem, ale niestety bez tempomatu
• Alufelgi ori 17”
• Audio BOSE ze zmieniarką na 6 CD
• System bezkluczykowy
Smaczki:
– Przedni zderzak MAZDASPEED
– Progi MAZDASPEED
– Tylny zderzak I.L. MOTORSPORT
– Grill I.L. MOTORSPORT
– Końcowy układ wydechowy INOCHI MOTORSPORT
– Przyciemniona szyba tylna
– Flokowane plastiki w bagażniku na czarno
– Boczne kierunki clear
– Aluminiowy wlew paliwa OE Mazda
– Aluminiowe nakładki na pedały OE Mazda
No i największy rarytas: flokowana gaśnica!!
Tyle na razie.
Postaram się stopniowo uzupełniać w kolejnych postach co zmieniło się w aucie od momentu zakupu.
Poniżej zdjęcia świeżo po zakupie i krótko po ze zlotu Ryki 2016. Mam nadzieję, że autorzy zdjęć nie mają nic przeciwko ich wykorzystaniu tutaj.
Pozdrawiam wszystkich
[1] – Nynuch
.
Wymiany, naprawy, modyfikacje chronologicznie:
1) usunięcie folii z bocznych szyb i paska z czołowej – nie szło z tym jeździć
2) oświetlenie: LED Philips do kabiny, bagażnika i postojówek, White Vision nad rejestrację
3) naprawa niesprawnego mechanizmu otwierania wlewu paliwa
4) wymiana windschotta na model poliftowy
5) opony Yokohama Advan Neova AD08 R 205/45/17
6) przegląd olejowy przy 122 500km: płukanie silnika (Millers), wymiana oleju w silniku (Neste 0W-40) z filtrem (OE Mazda), w skrzyni biegów (Neste 75W-90), dyferencjale (Millers 75W-90), płynu hamulcowego (Millers DOT 5.1) i filtra powietrza (K&N)
7) wymiana tarcz z przodu (Rotinger) i klocków (OE Mazda) wraz z rewizją zacisków
8) dystanse H&R 26mm przód i 28mm tył.
9)
10)
.
Poza tym uważam, że zwyczajnie wypada mieć swój wątek, jeżeli jest się aktywnym forumowiczem.
Witam ponownie w dziale Nasze Mazdy
Po rocznym romansie z inną japońską Marką na M, powróciłem!
Krótko o tym jak stałem się posiadaczem Miaty:
Powrót do marki zaczął się od kupna jako daily 323F BA, co umożliwiło płynną sprzedaż Miśka i rozpoczęcie poszukiwań fun cara. Ostatecznie, krąg moich zainteresowań zawęziłem do MX-5 trzeciej generacji.
Zakup tego konkretnego MXa nastąpił dość spontanicznie, choć wyjazd poprzedzony był sprawdzeniem historii auta w DSR, a we wnikliwych oględzinach pomógł mi Pewien Znawca Tematu z Bydgoszczy[1]. Nie byłem nastawiony tego dnia na transakcję, w zasadzie miało tylko być rozeznanie, ale na miejscu auto okazało się godne zainteresowania, Wyżej Wymieniony[1] dał zielone światło, a że byliśmy kawałek od domu i nie opłacało się jeździć dwa razy, to negocjujemy cenę i trochę niespodziewanie wróciłem Miatą do domu.
Po dotarciu do Bydgoszczy na pytanie Kolegi[1]: „No i jak?”. Odpowiedziałem krótko: „To jest to.” Te trzy słowa odzwierciedlają celnie moje odczucia po zmianie auta.
Wszystkie te slogany na temat MX-5 – do których dotąd podchodziłem z pewnym dystansem – szybko okazały się dla mnie w pełni prawdziwe. Miata robi dobrze, leczy ból głowy i koloruje świat dookoła. Jest jak Prozac, marihuana i apetyczna brzoskwinka w jednym.
Oczywiście pod względem mocy czy przyspieszenia, seryjne MX-5 to nie jest demon i mam świadomość, że mocniejszy diesel na prostej mnie łyknie, ale idealne wyważenie w połączeniu z tylnym napędem i szperą potrafią dać więcej radochy niż dodatkowe 100 koni. Jazda pod odkrytym niebem potęguje fun z pokonywania kolejnych kilometrów. Im bardziej krętych, tym lepiej. Generalnie, jeżdżąc na co dzień do pracy BA Z5, gdy przesiadam się do MXa, osiągi są dla mnie nad wyraz wystarczające Na pewno spora rezerwa jest w moim skillu i najpierw na tym polu trzeba popracować, a dopiero potem snuć plany na wyższe moce.
Dobra, dosyć tych nudów, teraz suche dane:
Silnik: 2.0 160KM
Skrzynia: 6 MT + szpera
Rok produkcji: 2005r.
Pierwsza rejestracja: 2006r.
Przebieg przy zakupie: 118 tys. km (VIII 2016)
Obecny przebieg: 122 tys. km (IV 2017)
Kolor: Galaxy Grey Mica
Wyposażenie seryjne:
• ABS, TCS, DSC (dwa ostatnie na szczęście w pełni wyłączalne)
• 4x Air Bag
• Reflektory ksenonowe + spryskiwacze reflektorów
• Żółto-niebieskie zawieszenie (Bilstein + Eibach)
• Komplet rozpórek
• Klimatyzacja automatyczna
• El. szyby, el. lusterka
• Podgrzewane siedzenia
• Tapicerka skórzana
• Światła przeciwmgłowe przednie
• Skórzana kierownica ze sterowaniem radiem, ale niestety bez tempomatu
• Alufelgi ori 17”
• Audio BOSE ze zmieniarką na 6 CD
• System bezkluczykowy
Smaczki:
– Przedni zderzak MAZDASPEED
– Progi MAZDASPEED
– Tylny zderzak I.L. MOTORSPORT
– Grill I.L. MOTORSPORT
– Końcowy układ wydechowy INOCHI MOTORSPORT
– Przyciemniona szyba tylna
– Flokowane plastiki w bagażniku na czarno
– Boczne kierunki clear
– Aluminiowy wlew paliwa OE Mazda
– Aluminiowe nakładki na pedały OE Mazda
No i największy rarytas: flokowana gaśnica!!
Tyle na razie.
Postaram się stopniowo uzupełniać w kolejnych postach co zmieniło się w aucie od momentu zakupu.
Poniżej zdjęcia świeżo po zakupie i krótko po ze zlotu Ryki 2016. Mam nadzieję, że autorzy zdjęć nie mają nic przeciwko ich wykorzystaniu tutaj.
Pozdrawiam wszystkich
[1] – Nynuch
.
Wymiany, naprawy, modyfikacje chronologicznie:
1) usunięcie folii z bocznych szyb i paska z czołowej – nie szło z tym jeździć
2) oświetlenie: LED Philips do kabiny, bagażnika i postojówek, White Vision nad rejestrację
3) naprawa niesprawnego mechanizmu otwierania wlewu paliwa
4) wymiana windschotta na model poliftowy
5) opony Yokohama Advan Neova AD08 R 205/45/17
6) przegląd olejowy przy 122 500km: płukanie silnika (Millers), wymiana oleju w silniku (Neste 0W-40) z filtrem (OE Mazda), w skrzyni biegów (Neste 75W-90), dyferencjale (Millers 75W-90), płynu hamulcowego (Millers DOT 5.1) i filtra powietrza (K&N)
7) wymiana tarcz z przodu (Rotinger) i klocków (OE Mazda) wraz z rewizją zacisków
8) dystanse H&R 26mm przód i 28mm tył.
9)
10)
.