Mazda Xedos 9 TA KL 94'

Hej!
Były myśli o starszym Vanie z V6 lub V8, lub SUV-ie z lat 90-tych czy wczesnych 2000 a skończyło się, że jedna Mazda pojechała do nowego właściciela a ja kupiłem następną.
Historia jest podobna – 1 Właścicielka, Szwajcaria i przebieg, tym razem 86 tysięcy kilometrów oraz brak korozji.
Podstawowy serwis startowy zrobiony (Oleje, Filtry, Pokrywy zaworów, rozrząd – choć ten był wymieniany przy 70 tysiącach, ale bodajże w 2011) a teraz powoli dogrywam detale.
Udało mi się już zdobyć oryginalne fabryczne dywaniki gumowe dedykowane do Xedos 9 TA oraz owiewkę ClimAir z epoki (lubię jeździć czasem z otwartym szyberdachem), doszła też już przejściówka tak by fabryczne audio podpiąć pod ISO i zainstalować zestaw głośnomówiący z Bluetooth.
Bardzo polubiłem ten model, ale przedliftowy skradł moje serce jeszcze bardziej.
Były myśli o starszym Vanie z V6 lub V8, lub SUV-ie z lat 90-tych czy wczesnych 2000 a skończyło się, że jedna Mazda pojechała do nowego właściciela a ja kupiłem następną.
Historia jest podobna – 1 Właścicielka, Szwajcaria i przebieg, tym razem 86 tysięcy kilometrów oraz brak korozji.
Podstawowy serwis startowy zrobiony (Oleje, Filtry, Pokrywy zaworów, rozrząd – choć ten był wymieniany przy 70 tysiącach, ale bodajże w 2011) a teraz powoli dogrywam detale.
Udało mi się już zdobyć oryginalne fabryczne dywaniki gumowe dedykowane do Xedos 9 TA oraz owiewkę ClimAir z epoki (lubię jeździć czasem z otwartym szyberdachem), doszła też już przejściówka tak by fabryczne audio podpiąć pod ISO i zainstalować zestaw głośnomówiący z Bluetooth.
Bardzo polubiłem ten model, ale przedliftowy skradł moje serce jeszcze bardziej.